Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
ANDRZEJU trzeba był zamrozić .Ona nawet po odmrożeniu jest jak świeza . Ich tam jest 3 do tej kiełbasy . Chłopcy lubią sobie podjeść . Ta kiełbasa jest od syna a szyneczki i boczki moje. Powoli zaczyna sie wszystko topić jeszcze parę dni i nawet ziemia odtaje
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4479
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
tak też pomyślałem ... po fakcie
ale szyneczki zamrażam.
ale szyneczki zamrażam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Powiało wędzonym aż na Wirek, coś mi się zdaje że święta idą. A mnie się kończy zapas kiełbaski i szyneczek i trzeba też zabrać się do roboty.
Patyczek ślicznie wygląda i powinien zakwitnąć. Ale śniegu to u Ciebie jeszcze strasznie dużo.
Patyczek ślicznie wygląda i powinien zakwitnąć. Ale śniegu to u Ciebie jeszcze strasznie dużo.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Nawet do mnie nie zajrzysz?
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Jednym słowem Jadźko u Ciebie już wiosna......porządki zrobione i sezon rozpoczęty......bardzo smkowicie zresztą.
Moje patyczki też....o ile się nic nie zmieni ....żyją.
Jak to dobrze, że wszystko przed nami.
Moje patyczki też....o ile się nic nie zmieni ....żyją.
Jak to dobrze, że wszystko przed nami.
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Rzeczywiście, hebe nie wyglądają dobrze, ale obydwa mają trochę zielonych listków, to powinny odbić.
Moje jak zmarzło, to ani centymetra zielonego pędu nie miało
Za to sadzonki różane jak zielone, to żywe! Brązowe to nie wiem
Ale nie ma się co martwić na zapas.
Szczęściara z Ciebie, ze juz mogłaś sezon rozpocząć
Moje jak zmarzło, to ani centymetra zielonego pędu nie miało
Za to sadzonki różane jak zielone, to żywe! Brązowe to nie wiem
Ale nie ma się co martwić na zapas.
Szczęściara z Ciebie, ze juz mogłaś sezon rozpocząć
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Przybiegłam w te pędy bo mnie zapach z wędzarni przyciągnął.
Wszystko masz zielone, nawet patyczki z róż.
No to będzie się działo niedługo.
Ciekawa jestem twoich hiacyntów.
Wszystko masz zielone, nawet patyczki z róż.
No to będzie się działo niedługo.
Ciekawa jestem twoich hiacyntów.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
ELUSIA jako wiosna chyba zimowo . Ziemia zamarznięto jak głaz . Chciałach wsadzić obcięte gałązki derenia ,ale sobie ne da . Nie wiem jak te Chopinowe patyczki . Dostałach jesienia od Nelki Alba Meilland patyczki . Kurcze zapomniałach im zrobić pstryk . Jakie one są fajniste całkiem zielone z czerwonymi kiełkami choćby dopiero posadzone
TOSIA póżno siadłam do kompa i jadę w/g kolejności na skrzynce to masz na zmianę nastroju
MAJKA kurcze aż na Wirek ,ale aż tak mocno sie nie kopciło No czy zakwitnie sama jestem ciekawa . Recami go dzis usuwałam skąd tylko było możliwe i wywalałam na kompostownik ,żeby szybciej sie przerobił kompost
ANDRZEJU taki niedomyślny jesteś . Ja też mroże szynki no i kiełbasę też jak zrobię .
TOSIA póżno siadłam do kompa i jadę w/g kolejności na skrzynce to masz na zmianę nastroju
MAJKA kurcze aż na Wirek ,ale aż tak mocno sie nie kopciło No czy zakwitnie sama jestem ciekawa . Recami go dzis usuwałam skąd tylko było możliwe i wywalałam na kompostownik ,żeby szybciej sie przerobił kompost
ANDRZEJU taki niedomyślny jesteś . Ja też mroże szynki no i kiełbasę też jak zrobię .
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
No, przebaczam Ci !!! Widziałaś moje hebe i skimię? Fajnie przetrwały. Jutro też jadę składać zimowe okrycia, bo nie chciało mi się dziś. Cała hałda tego leży.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Ja się najadłam swojskich wedlin,że ruszyc sie nie mogę.
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Jadziu całkiem ładnie wygląda twój ogródek o tej porze roku ja nawet nie zrobiłam zdjęć bo nie podoba mi się ta pora na ogrodzie.Bardzo lubię taka wędzonkę prosto z pieca czasami u nas można kupić prosto z wędzarni jeszcze ciepłe.
- majar
- 1000p
- Posty: 1006
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Ale wędzonki pachną! Też robimy, ale mój - długo strasznie wędzi zimnym dymem. Dodaje jałowiec i takie tam jakieś drewienka. Ja wolę na gorąco, są takie chrupiące. Niech się bawi, potem rozdaje i zostaje niewiele.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
WITAM NIEDZIELNIE . Dzisiaj pogoda marcowa Najpierw słonko, potem śnieg walił i tak na okrągło . Teraz sie wypogodziło i byłam sprawdzić co tam słychac na ogródku. Niestety jeszcze nie całkiem stopniał śnieg . Niektóre róże już się rwą do zycia np Olimpic Palace ma juz czerwone nosy ,piękne wyglądają też patyczki White Meilland,które dostałam od Nelki
MAJU jałowiec ma specyficzny zapach też mam patyczki jałowca ,ale jakoś nie lubię go dawać . Ja wędzę na 40-60 * takim dymem czyli cieplejszym .
DANUSIU u nas na targu sprzedają świeżo wędzone kiełbasy w takiej dębowej beczce ,ale jeszcze nie próbowałam . Dosyć dużo ludzi tam kupuje
MAŁGOSIU czyli imprezka u przyszłej synowej sie udała
TOSIA bardzo sie cieszę . Widziałam Twoją Skimię i Hebe tylko ,że Twoje Hebe to jeszcze małe krzaczki a moje to krzaczory Dzisiaj znowu chłodno
GRAŻYNKO Hiacynty już wychodza z ziemi jest ich coraz więcej . Tulipany też wychodzą ,cebulice, a patyczki zyją i to najwazniesze
IZULKO będą krótkie cięcia do kopców niektórych róż ,ale na razie nic nie wyrokuję . Jak ziemia się rozmrozi to może ruszą . Speelwark wyglada fatalnie to samo Rotilia . Constance Spry 1/2 na 1/2 . No cóż zobaczymy co wyleci z obiegu
MAJU jałowiec ma specyficzny zapach też mam patyczki jałowca ,ale jakoś nie lubię go dawać . Ja wędzę na 40-60 * takim dymem czyli cieplejszym .
DANUSIU u nas na targu sprzedają świeżo wędzone kiełbasy w takiej dębowej beczce ,ale jeszcze nie próbowałam . Dosyć dużo ludzi tam kupuje
MAŁGOSIU czyli imprezka u przyszłej synowej sie udała
TOSIA bardzo sie cieszę . Widziałam Twoją Skimię i Hebe tylko ,że Twoje Hebe to jeszcze małe krzaczki a moje to krzaczory Dzisiaj znowu chłodno
GRAŻYNKO Hiacynty już wychodza z ziemi jest ich coraz więcej . Tulipany też wychodzą ,cebulice, a patyczki zyją i to najwazniesze
IZULKO będą krótkie cięcia do kopców niektórych róż ,ale na razie nic nie wyrokuję . Jak ziemia się rozmrozi to może ruszą . Speelwark wyglada fatalnie to samo Rotilia . Constance Spry 1/2 na 1/2 . No cóż zobaczymy co wyleci z obiegu