Nawożenie rzędowe
- natalka
- 50p
- Posty: 60
- Od: 11 lip 2011, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
Re: Nawożenie rzędowe
forumowicz a co powiesz o nawozie gołębim. Mam trzy duże worki przechowywane od jesienie ubiegłego roku i zastanawiam się, czy nie nawozić rzędowo w tym roku tak jak opisujesz. Problem w tym, że nie wiem czy nawóz gołębi jest tak samo gorący jak kurzy?
Szczęście to nie to, co posiadasz, lecz to, czym potrafisz się cieszyć.
Re: Nawożenie rzędowe
A ja już wiem że jedeń koń produkuje rocznie 8 ton tego skarbuRybka pisze:Chyba konia sobie kupię
i powiem Ci że dla stadnin to czasem duży problem jest
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1669
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Nawożenie rzędowe
No to może chociaż jeden taki malutki
A tak na poważnie, muszę się rozejrzeć za przyczepką, stadnin tu do woli.
A tak na poważnie, muszę się rozejrzeć za przyczepką, stadnin tu do woli.
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
Re: Nawożenie rzędowe
Też stosowałem, przed kurzym ,przez kilka lat dopóki żył mój kolega- gołębiarz. Jest równie dobry. Co do grzania to powiem ,że nie nadaje się tylko obornik czysto świński. On jest zimny.natalka pisze:co powiesz o nawozie gołębim.[...] nie wiem czy nawóz gołębi jest tak samo gorący jak kurzy?
Pozdrawiam
Re: Nawożenie rzędowe
Dopowiem jeszcze jedna uwagę tyczącą tego wątku. Otóż, w przypadku ogórków, przy tym systemie nawożenia wskazana jest uprawa z rozsady. Dlaczego ?. Po pierwsze -znakomicie to przyspiesza zbiory, po drugie- szybkość uwalniania amoniaku z nawozu zależy od ilości danego nawozu , temperatury i wilgotności gleby. Tego akurat nie jesteśmy w stanie ocenić i może się zdarzyć, że mimo wcześniejszego przygotowania stanowiska pod ogórki ilość uwalnianego amoniaku będzie jeszcze za duża dla kiełków nasion i wschody mogą być marne. Rozsada już taka wrażliwa na amoniak nie jest. W każdym razie starajmy się przygotować stanowisko jak najwcześniej się da na wiosnę. Szczególnie tyczy się to oborników ptasich.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Nawożenie rzędowe
Dla zainteresowanych kupnem superfosfatu potrójnego granulowanego
http://rewot.pl/index.php?p=ordersBasket
Pozdrawiam
http://rewot.pl/index.php?p=ordersBasket
Pozdrawiam
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 13 lut 2012, o 16:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk, Wrocław
Re: Nawożenie rzędowe
W przypadku ogórka sianego w pasach (rzędach) to nawóz wrzucamy w dołek liniowo, jednym pasem, pod planowanymi ogórkami, tak?
Jak będzie w przypadku uprawy ogórków na podwyższeniu, czyli na tzw. redlinach?
Jeżeli bez redlin to nawóz może być na głebokości sztychówki?
Jeśli z redlinami to wtedy wyżej?
Macie jakieś doświadczenia z naworzeniem kurzańcem np. ogórka i pomidora? Lepiej pod krzak przed zadzeniem, czy w postaci roztworu z konewki?
Jak będzie w przypadku uprawy ogórków na podwyższeniu, czyli na tzw. redlinach?
Jeżeli bez redlin to nawóz może być na głebokości sztychówki?
Jeśli z redlinami to wtedy wyżej?
Macie jakieś doświadczenia z naworzeniem kurzańcem np. ogórka i pomidora? Lepiej pod krzak przed zadzeniem, czy w postaci roztworu z konewki?
Re: Nawożenie rzędowe
Nawóz nie może znajdować w części wyredlonej ponad poziom gruntu bo :
- byłby za płytko/ nie można wsadzać korzeni rozsady tak, by znajdowały się w centrum warstwy obornika/
- ponieważ część wyredlona szybko obsycha, wysychałby i z glebą obornik a warunkiem rozkładu obornika jest m.in. określona jego wilgotność.
Obornik musi się znajdować w gruncie czyli u podstawy redliny.
Czy Twoja wyobraźnia to obejmuje ?.
Pytasz :
Pozdrawiam
- byłby za płytko/ nie można wsadzać korzeni rozsady tak, by znajdowały się w centrum warstwy obornika/
- ponieważ część wyredlona szybko obsycha, wysychałby i z glebą obornik a warunkiem rozkładu obornika jest m.in. określona jego wilgotność.
Obornik musi się znajdować w gruncie czyli u podstawy redliny.
Czy Twoja wyobraźnia to obejmuje ?.
Pytasz :
Macie. Jedno nie wyklucza drugiego. Pod krzak- to jest nawożenie główne a z konewki- pogłówne.Macie jakieś doświadczenia z naworzeniem kurzańcem np. ogórka i pomidora? Lepiej pod krzak przed zadzeniem, czy w postaci roztworu z konewki?
Pozdrawiam
Re: Nawożenie rzędowe
A ja mam jeszcze pytanie dodatkowe
czy przy takim nawożeniu potrzebne jest jeszcze podlewanie pokrzywówką - bo czytałam, że prawie wszyscy podlewają ją pomidory
czy przy takim nawożeniu potrzebne jest jeszcze podlewanie pokrzywówką - bo czytałam, że prawie wszyscy podlewają ją pomidory
Re: Nawożenie rzędowe
monika pisze:czy przy takim nawożeniu potrzebne jest jeszcze podlewanie pokrzywówką
Pomidory- tak, ogórki - nie , i inne warzywa- też nie
Pozdrawiam
Re: Nawożenie rzędowe
dziękuję
ech..miałam cichą nadzieję ze ominie mnie ten smród
ech..miałam cichą nadzieję ze ominie mnie ten smród
Re: Nawożenie rzędowe
Gnojówką najlepiej polewać glebę po deszczu. Szybko wsiąka w głąb wraz z woda opadową i zdecydowanie mniej i krócej śmierdzi.monika pisze:miałam cichą nadzieję ze ominie mnie ten smród
Pozdrawiam
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1669
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Nawożenie rzędowe
Chodzi o to , że będą miały za dużo papu?forumowicz pisze:monika pisze:czy przy takim nawożeniu potrzebne jest jeszcze podlewanie pokrzywówką
ogórki - nie
Bez nawożenia rzędowego podlewałam pokrzywówką ogórki i nie zauważyłam żeby im to szkodziło, rosły dobrze i przechowywały się też dobrze. Oczywiście mam na myśli uprawę na sznurkach, nie na płask.
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata