Moja kolekcja kaktusów - blabla
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja kolekcja kaktusów - blabla
A ile procent kolekcji to rośliny z nasion własnoręcznie pozyskanych z natury?
Nie zapominaj o prezencie od niemieckich znajomych
Nie zapominaj o prezencie od niemieckich znajomych
- chaveiro
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1135
- Od: 26 sie 2011, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytom, Śląsk
Re: Moja kolekcja kaktusów - blabla
Zbierając samemu materiał do wysiewów i będąc na stanowiskach to tak potem właśnie to wygląda u mnie część nasion jest z numerami, a część nie dlatego, że nie wszystko można zdobyć z numerem. Sprawdzałem wszystkie gatunki nasion Thelocactus w różnych źródłach i nie było możliwości aby wszystkie posiadały numerki
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2505
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Moja kolekcja kaktusów - blabla
Tomek stosuje kreatywną księgowość i po prostu okazów podarowanych nie wlicza do kolekcji.Artur89 pisze: Nie zapominaj o prezencie od niemieckich znajomych
Ciekawe, czy trzymasz je w osobnym tunelu, schowane przed wzrokiem odwiedzających kaktusiarzy
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Moja kolekcja kaktusów - blabla
To fakt, importów nie wliczam do kolekcji. Nawet ich nie kataloguję. Natomiast pozycji, które mam z nasion, które sam sobie przywiozłem z Ameryki Południowej mam 330.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Nadzieja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1350
- Od: 3 sty 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dobczyce
Re: Moja kolekcja kaktusów - blabla
Imponujące!!!
-
- 500p
- Posty: 799
- Od: 25 sie 2010, o 15:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moja kolekcja kaktusów - blabla
Nie mam pytań...
Ale i tak zawsze lubię wpaść i poczytać o tych setkach procentów, tysiącach etc., przez całą resztę dnia mam zawsze nad czy myśleć i próbować ogarniać te liczby, bo jak dla mnie nadal to niewyobrażalne
Ale i tak zawsze lubię wpaść i poczytać o tych setkach procentów, tysiącach etc., przez całą resztę dnia mam zawsze nad czy myśleć i próbować ogarniać te liczby, bo jak dla mnie nadal to niewyobrażalne