Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Zablokowany
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewa, niby tak ale wszystkiego miec nie mozna a z ladnych ozdobnych mam juz z wiekszych Kaline bodnantska 'Charles Lamont' - kwitnaca zima i Kaline "Rozeum" na pniu i Wrednego Wiaza "Wredei" - tak ze juz wystarczy.
Awatar użytkownika
Kocina
1000p
1000p
Posty: 1197
Od: 22 lip 2008, o 22:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków, 6b

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Owocki z pierwszych kwiatów mówisz?
Tak zrobię, chociaż kilka.
Więcej się nie da, bo mocne przycięcie po pierwszym kwitnieniu robi z Bonicą cuda, czyli kwitnie jeszcze silniej i jeszcze dłużej

Powiedz mi, czy Golden Celebration i Heritage nadają się do kulkowania?
A Ritausma?
Pozdrawiam ? Ogródek Marty: 1, 2
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Jarku, trafiłeś w 10! jestem wielbicielką wszelkich kalin, ale te pierwsze w sezonie lubie najbardziej! ;:136
Pisałam o kalinie wonnej Viburnum farreri http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... a#p1468209
zaczyna kwitnąc już jesienią i po zimie dalej otwiera kwiaty.
Nie przemarza w naszych warunkach i przynajmniej u mnie nie chorowała, kwitnie razem z oczarem gdy wszystkie rośliny dopiero budzą się do życia! Polecam! :D
Kalinę koreańską też mam, kwitnie później od pierwszej. I jakoś nigdy nie miałą plamistości, o której piszesz, jedynie lubią ją mszyce ale giną po pierwszym oprysku i rzadko powtarzają atak. Wspaniale pachniehttp://www.forumogrodnicze.info/viewtopic.php? ... a#p1505831
i jeszcze jedna godna uwagi to kalina Burwooda Viburnum burwoodii, kwitnie w maju, tworzy duży krzew z półzimozielonymi liśćmi. Kwiaty podobne do koreańskiej mocno pachną, jak hoja!
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... a#p1908689

Jeszcze dzień, dwa i na pewno u ciebie też da się wejść do ogrodu! :)

Jula, ;:196 oczywiście nie namawiam... lepiej zachować umiar!
I tak jak na taki metraż masz ładną kolekcję roślin! :uszy
A o kalinie bodnańskiej też myślę, ślicznota!

Martuś,
masz rację co do cięcia Bonici, na owocki wystarczy zostawić 1-2 gałązki :)
Z tych wymienionych róż raczej nie da się. Pędy są za sztywne. Poleca się Louise Odier i np. niektóre galijki, mają wiotkie pędy. Z nowszych róż świetnie kulkują się piżmówki: Ballerina, Mozart, Robin Hood.

I obiecane zdjęcia z pierwszych kroków w ogrodzie :lol:
o ile warto cokolwiek pokazywać :oops:
wyrównałam trochę ziemię i wytyczam ogólny zarys rabat... codziennie po kawałeczku, bo glina ciążka aż ręce opadają :;230

Obrazek Obrazek

i zakwitł oczar :heja
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4040
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

;:138 i już się dzieje.I nawet kwitnie ;:3
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Mnie z kalin, to najbardziej Maresii pociaga. Ale ona z tych wiekszych jest och ten pokroj rybiego szkieletu i ala hortensjowe kwiaty - no piekna. Jestem ciakawa jak moja sie bedzie sprawowac, mam ja na rabacie przed domem, za wielkim jalowcem plozacym - jak go przerosnie, to cacy bedzie.
Ewa jak duzy masz teren? nie chce mnie sie szukac a moze juz pisalas :oops:
Awatar użytkownika
jarko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 685
Od: 1 cze 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewo. Zgadzam się ;:136 , kaliny to wdzięczne krzewy, mam ich kilka, ale jeszcze w donicach, testuję aby wybrać najlepsze. Viburnum farreri nie mam, nie do końca, do tych jesienno-wiosennych odmian, jestem przekonany, a kwitnienie w tym okresie mam zapewnione dzięki oczarom (żółty-Westerstede i czerwony-Diane, przepięknie teraz kwitną), jak dorosną zajmą i tak masę miejsca. Z viburnum mam: Cascade i Mariesii (japońskie, świetny horyzontalny pokrój, brak mszyc), Watanabe (długie kwitnienie) i tą Carlesii (specjalnie dobrana okresem kwitnienia do wiśni Amanogawa i Rh Elite i Mezitt). Inne, że względu na wzrost lub mszyce, wolę oglądać w zaprzyjażnionych ogrodach :D

Co do prac w ogrodzie, to nie wygląda to dobrze (a jednak przymrozki do -6*C), ziemia dalej będzie zmrożona, ma się coś zmienić po 12 marca (ale przecież nie odbiega to od wielosezonowej normy) . Musisz się przyzwyczaić, że nasz klimat jednak zasadniczo odbiega od Wrocławskiego, najgorsze u nas są te niespodziewane póżnowiosenne nocne przymrozki (często we Wrocławiu koło 0 a u nas jednak w nocy te -4, -5 *C), skutecznie kasujące kwiecie, trzeba zachować rewolucyjną czujność i mieć zawsze pod ręką wielkie płachty włókniny, aby na noc zarzucić na wrażliwce. Do suszy, mimo gliny, też będziesz musiała się przyzwyczaić, nie planuj raczej letnich nasadzeń, chyba że kilof, to Twoje ulubione narzędzie pracy :wit .
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6067
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewa,ale masz wspaniałą ziemię.Nie to co u mnie piasek że nawet woda nie chce nieraz wsiąkać.Na takiej ziemi będzie wszystko samo rosło.Beata / Melania 28/ ma ogród na glinie a róże cudowne.Twoje też takie będą. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=252

Jarku ja mam kalinę Burkwooda,wstawię zdjęcia w moim wątku ogrodowym to ucieszymy nasze oczy,zapach rzeczywiście niesamowity.Zapraszam.
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

A ten biały pies idzie później do prania, po tych zabawach na ziemi? :;230

P.S. Może bym Ci podesłała już obiecane nasionka bylin? (jakbyś chciała już coś wysiewać wcześniej).
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4072
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ale fajna , tłuściutka ziemia :D
Wszystko porośnie jak na drożdżach :tan
Sukcesem szybkiego wzrostu jest też posadzenie roślin na stałych miejscach i nie przesadzanie ;:224
Tylko jak się powstrzymać :wink:
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewciu pierwsze kwiaty już kwitną w ogrodzie i sztychy łopatą też zrobione . . Zarys rabat masz już wytyczony na papierze i wiesz gdzie co ma być posadzone . U mnie nadal zmarzlina tylko na powierzchni trochę roztajało .
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Początki poczynione, nawet i kwiatki są już to najważniejsze. Takiej ziemi to ja zazdroszczę bardzo i wcale się tego nie wstydzę. Ani się obejrzysz a już wszystko będzie wielgaśne, nie to co na tych moich piaseczkach.
Prania białej zwierzyny nie zazdroszczę. :roll:
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2789
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Kocina pisze:mocne przycięcie po pierwszym kwitnieniu robi z Bonicą cuda, czyli kwitnie jeszcze silniej i jeszcze dłużej
Co to znaczy "mocne"? Mogłabyś napisać bliżej, jak ją tniesz po tym kwitnieniu, tak dla początkujących?
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

:wit Ewciu, jak zobaczyłam te nowe grządki u Ciebie,to też pobiegłam do ogrodu i próbowałam robić to samo, ale niestety u mnie wszystko się ugina i lgnie się w błocie. Wyznaczyłam tylko zarysy i muszę czekać aż będzie trochę suszej.
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
Kocina
1000p
1000p
Posty: 1197
Od: 22 lip 2008, o 22:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków, 6b

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

To ja teraz Ewa będę szukała czegoś do kulkowania :)
Czyli znowu muszę kupić róże - i jaki powód dobry :tan
MaGorzatka pisze:
Kocina pisze:mocne przycięcie po pierwszym kwitnieniu robi z Bonicą cuda, czyli kwitnie jeszcze silniej i jeszcze dłużej
Co to znaczy "mocne"? Mogłabyś napisać bliżej, jak ją tniesz po tym kwitnieniu, tak dla początkujących?
MaGorzatko: mocne w moim wykonaniu to naprawdę mocne :)
Każdy pęd przycinam tak na 25 cm
Przez chwilę nie wygląda to ciekawie, ale jak już zakwitnie ponownie, to klękajcie narody :D
Przy czym ja mam ją szczepioną na pniu, więc siłą rzeczy jest trochę ograniczona i pędów ma mniej.
Cały "krzew" skupia się na trzech głównych przewodnikach, ale tnę wszytko jak leci.
Nie wiem czy zgodnie ze sztuką ogrodniczą, ale u mnie działa.
Pozdrawiam ? Ogródek Marty: 1, 2
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

to trzeba wypróbować choć na jednym krzaczku i zobaczyć, albo każdy (3 szt) przyciąć inaczej i zobaczyć co będzie mmmmmmm to jest myśl, dzięki
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”