Canna -Paciorecznik cz.4
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna -Paciorecznik 4
..nie ma co się dziwić przecież to jej naturalne środowisko po za Azją i Ameryką Płd. Podobno do Europy trafiła za sprawą Krzysztofa Kolumba ale pewnie jako podstawowy gatunek. Dalsze losy kann to prace wielu naukowców, hodowców niemal z całego świata. Ciekawy jestem ile obecnie jest odmian w uprawie.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- vvinga
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 11 sty 2012, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. jaworski woj. dolnośląskie
Re: Canna -Paciorecznik 4
Z ciekawością przeczytałam cześć 4 wątku, pięknie rosną wam kanny.
Moje jeszcze stoją w piwnicy zasypane trocinami, niestety nie mam warunków by je wcześniej pędzić.
Wysadzam moje w maju bezpośrednio do gruntu.
Pozdrawiam
Moje jeszcze stoją w piwnicy zasypane trocinami, niestety nie mam warunków by je wcześniej pędzić.
Wysadzam moje w maju bezpośrednio do gruntu.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3724
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Canna -Paciorecznik 4
Moje dwie siewki po wykiełkowaniu urosły na jakieś dwa cm, zbrązowiały i zamarły
Sądziłam, że jak wykiełkują, to nic im już nie grozi
____________
Helena
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna -Paciorecznik 4
Vingo. Urosną i Twoje najwyżej trochę później zakwitną. Sam się zastanawiam czy w przyszłości o ile będzie mi dane prowadzić ogród nie robić tak samo, chyba,że zmniejszę tę kolekcję do minimum.
W tej chwili mam zastawione prawie pół kotłowni a to pomieszczenie 35m kw. później to wszystko trzeb wynieść na dwór do hartowania nie mówiąc już o sadzeniu.
Helenko. Tak się czasami dzieje z siewkami a może czymś zasiliłaś?
W tej chwili mam zastawione prawie pół kotłowni a to pomieszczenie 35m kw. później to wszystko trzeb wynieść na dwór do hartowania nie mówiąc już o sadzeniu.
Helenko. Tak się czasami dzieje z siewkami a może czymś zasiliłaś?
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
-
- 50p
- Posty: 90
- Od: 2 sty 2012, o 16:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Canna -Paciorecznik 4
Januszu moje nasionka od wczoraj w ziemi
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna -Paciorecznik 4
Edytko. Wydaje mi się,że lepiej jest sadzić prosto do ziemi. Spróbowałem teraz podkiełkować na wacie ale z mizernym skutkiem posadziłem do ziemi i już zaczynają kiełkować choć skazane były na wyrzucenie.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
-
- 50p
- Posty: 90
- Od: 2 sty 2012, o 16:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Canna -Paciorecznik 4
Dzięki za podpowiedź resztę nasionek posadzę prosto do ziemi. Pytanko małe po ile nasionek do doniczki
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna -Paciorecznik 4
Najlepiej do takiej w której będą rosły do chwili wysadzenia do gruntu. Proponuję 9cm. Z braku miejsca można w mniejsze ale za ciasne będą na tak długi okres i po czasie trzeba będzie przesadzić w większe. Zawsze po jednej szt.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
-
- 50p
- Posty: 90
- Od: 2 sty 2012, o 16:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Canna -Paciorecznik 4
Bardzo dziękuje z odpowiedź,jutro następne sadzenie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Canna -Paciorecznik 4
Nareszcie i ja zabrałam się za dzielenie moich dwóch kann.
Chciałam to zrobić tydzień temu ale choroba uniemożliwiła mi to. Mam nadzieję, że nie jest za późno.
W zeszłym roku nie dbałam zbyt o nie więc się niezbyt rozrosły, ale i tak coś niecoś mam.
Tak się przechowały.
Oczyściłam według instrukcji Janusza, mam nadzieję, że coś z tego będzie.
Już są w doniczkach i teraz będę czekała aż coś się ruszy.
Chciałam to zrobić tydzień temu ale choroba uniemożliwiła mi to. Mam nadzieję, że nie jest za późno.
W zeszłym roku nie dbałam zbyt o nie więc się niezbyt rozrosły, ale i tak coś niecoś mam.
Tak się przechowały.
Oczyściłam według instrukcji Janusza, mam nadzieję, że coś z tego będzie.
Już są w doniczkach i teraz będę czekała aż coś się ruszy.
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3724
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Canna -Paciorecznik 4
Witajcie!
Mnie jednak ciągle korci, żeby spróbować zamówić kilka kann Dostałam już co prawda jedną nauczkę i u tego pana na pewno już nic nie kupię, ale tak bardzo bym chciała Durbana i może jeszcze jakąś
Nie wiem tylko co M powie na moje kolejne zamówienie :x Nosi mnie i nosi.
Znacie może jakieś w miarę sprawdzone miejsce?
__________
Helena
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Re: Canna -Paciorecznik 4
A ja miałam tyle kłączy i martwi mnie, że w doniczkach siedzą, kiedy w kłączach w piwnicy zachciało im się rosnąć. Mam nadzieję że to tylko z powodu przycięcia korzeni. No i mimo że w domu jest ogólnie sucho to ziemia dostała jakby pleśniawy nalot. Wykończę się kiedyś. Przecież ziemia była świeżutka czyściutka.
-- Śr 29 lut 2012 23:03 --
Helenko nie masz linka do swojego ogrodu?
-- Śr 29 lut 2012 23:03 --
Helenko nie masz linka do swojego ogrodu?
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna -Paciorecznik 4
Joane. .....ładnie przechowały się i na pewno urosną ..trochę cierpliwości i ciepła dla nich a Tobie dużo zdrowia.
Helenko. Nie zrażaj się. Jedna porażka to nie klęska . Tak zdobywa się nowe odmiany w naszej rzeczywistości.
W ub. roku zaszalałem kupiłem ponad 60szt i trafiłem na jedną zgodną z zamówieniem i to z kann W.Legutki gdzie też nigdy nie zgadzały się.
Ula. Spokojnie wyrosną. Dzielenie to dla nich szok i muszą się dostosować do nowych warunków.
To,że masz w domu sucho nie powoduje pleśni na ziemi. Musi być coś z ziemią. Też kupiłem jesienią worek 80l i po otworzeniu buło masę pleśni. W zamkniętych szczelnych workach jak długo jest składowana tak się robi.Szkoda mi było wyrzucić więc wyprażyłem w piekarniku i bez problemu zużyłem.
Helenko. Nie zrażaj się. Jedna porażka to nie klęska . Tak zdobywa się nowe odmiany w naszej rzeczywistości.
W ub. roku zaszalałem kupiłem ponad 60szt i trafiłem na jedną zgodną z zamówieniem i to z kann W.Legutki gdzie też nigdy nie zgadzały się.
Ula. Spokojnie wyrosną. Dzielenie to dla nich szok i muszą się dostosować do nowych warunków.
To,że masz w domu sucho nie powoduje pleśni na ziemi. Musi być coś z ziemią. Też kupiłem jesienią worek 80l i po otworzeniu buło masę pleśni. W zamkniętych szczelnych workach jak długo jest składowana tak się robi.Szkoda mi było wyrzucić więc wyprażyłem w piekarniku i bez problemu zużyłem.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz