ogród Agaty (sure) - cz.3
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4487
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Agatko, koty nie dosyć że piękne , to w dodatku pracowite, ale je wyszkoliłaś ,
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Jule, w sklepie internetowym ten suchodrzew był nazwany "chiński", bez nazwy odmiany, choć po obejrzeniu Twojego widzę, że aż tak bardzo się od siebie nie różnią. Ten "chiński ze szkółki za to ma całkiem inne gałązki, raczej zwisające i bardziej wiotkie. Jak pogoda się poprawi, może je sfotografuję dla porównania?
Danusiu, trzeba sobie jakoś radzić. Nikt z rodziny nie pali się do pomocy przy roślinach, ale koty zawsze są chętne! ;)
chociaż przy tej pogodzie, to głównie śpią...
za to wiewiórka się uwija (szkoda, że nie zdążyłam pstryknąć, jak spacerowała po tarasie, szybka jest)
Wyobraźcie sobie, dzisiaj po raz pierwszy zważyłam malutką "czekoladkę", okazało się, ze wcale tak malutka nie jest, 4,5 kg waży! Tylko przy szaraku wydaje się filigranowa...
Danusiu, trzeba sobie jakoś radzić. Nikt z rodziny nie pali się do pomocy przy roślinach, ale koty zawsze są chętne! ;)
chociaż przy tej pogodzie, to głównie śpią...
za to wiewiórka się uwija (szkoda, że nie zdążyłam pstryknąć, jak spacerowała po tarasie, szybka jest)
Wyobraźcie sobie, dzisiaj po raz pierwszy zważyłam malutką "czekoladkę", okazało się, ze wcale tak malutka nie jest, 4,5 kg waży! Tylko przy szaraku wydaje się filigranowa...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
O! Jaki fajny kawałek Czekoladki Ci wyróśł!
Ciekawa jestem ile waży Szarak?
Szukam fanego krzewu, co by mi załonił widok z tarasu na Kargulowy Barakowóz, myślałam o ogniku - ale jak poczytałam Twoje posty to mi przeszło
Ciekawa jestem ile waży Szarak?
Szukam fanego krzewu, co by mi załonił widok z tarasu na Kargulowy Barakowóz, myślałam o ogniku - ale jak poczytałam Twoje posty to mi przeszło
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Marysiu a grujecznik,jest piękny ,u mnie rośnie na wejściu od bramy w kierunku domu,wybarwia się na jesień.Nic z nim nie robię rośnie i już.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Mnie sie wydaje, ze takie bardziej wiotkie galazki ma suchodrzew chinski z jadalnymi owocami. Tak mi cos po glowie chodzi, bo kiedys czytalam o nich i ogladalam fotosy ale juz nie pamietam gdzie to bylo. Nie mam dobrych zdjec swoich ale cos w miare blisko postaram sie poszukac.
Kociambry jak zwykle do
edit - juz cos tam wkleilam u siebie
Kociambry jak zwykle do
edit - juz cos tam wkleilam u siebie
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Marysiu, czekoladka ma 4,5, szarak 6,5. Ale wygląda, jakby był dwa razy większy od niej, choć akurat na zdjęciu powyżej tego nie widać, bo ona jest na pierwszym planie.
A ten krzew to jak blisko tarasu będzie i jak duży ma rosnąć docelowo?
Grażynko, grujecznik jest piękny, ale on wyrasta na duże drzewo, zalezy ile miejsca się ma. A ja mam grujecznika pendula, tylko u mnie on nie za bardzo dobrze rośnie. Przyjechał z ułamaną gałązką, ciągle nie odrobił strat...
Jule, zaraz zobaczę u Ciebie. A moje dziś sfotografowałam, tylko zdjęcia chyba wiele nie pokażą. Na pewno jeden bardziej zielony, z drugiej strony on rósł w tochę innych warunkach, więc nie wiem, co wpłynęło...
A ten krzew to jak blisko tarasu będzie i jak duży ma rosnąć docelowo?
Grażynko, grujecznik jest piękny, ale on wyrasta na duże drzewo, zalezy ile miejsca się ma. A ja mam grujecznika pendula, tylko u mnie on nie za bardzo dobrze rośnie. Przyjechał z ułamaną gałązką, ciągle nie odrobił strat...
Jule, zaraz zobaczę u Ciebie. A moje dziś sfotografowałam, tylko zdjęcia chyba wiele nie pokażą. Na pewno jeden bardziej zielony, z drugiej strony on rósł w tochę innych warunkach, więc nie wiem, co wpłynęło...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Agatko u mnie nic nie wskazuje na to żeby został dużym drzewem ,mam go 7 lat i ma ok 2,5 m.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Hm, tak mówisz? Podają, że w Polsce osiąga 10-12m i przyrasta ok. 60 cm rocznie... właśnie dlatego obawiałam się go sadzić...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
To mój suchodrzew wygląda tak pomiędzy Twoimi ni to zielony ni brązowy i jak go pociągnęłam za gałązkę to listki zaczęły odpadać. Pewnie niedługo będzie goły.
Boskie kociambry, Czekoladka ma cudne te oczęta.
Edul polazł gdzieś na bitwę z przybyszami, pewnie wróci obolały.
Boskie kociambry, Czekoladka ma cudne te oczęta.
Edul polazł gdzieś na bitwę z przybyszami, pewnie wróci obolały.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Su, miałam Red Column i jakiś Solei coś tam, już nie pamiętam dokładnie. Ten Red column nawet sporadycznie wydawał jakieś pojedyncze owoce , a tego żółtego to nawet nie zobaczyłam.Sure pisze:Hm... wygląda, że to krzew nie za bardzo na nasz klimat> A pamiętasz, jakie miałaś odmiany u siebie? Prawdę mówiąc ja planowałam dokupić jeszcze dwa, żeby zrobić fragment żywopłotu z ozdobnymi owockami. Ale jak tak to, już nie wiem...
Ale nowina, nie sądziłam, że Twoja czekoladka jest taka ciężka. Te brytyjczyki to chyba są takie większe koty ?
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Bo to trzeba bylo by wieksza czesc krzaka obejrzec ale te moje, to jak Maja mowi cos miedzy pomiedzy a takie same jak Majkowy.
Moje w tej chwili wygladaja jak ten Twoj po lewej, obraz nedzy i rozpaczy hihi jedyne pocieszenie, ze niby po przycieciu szybko sie regeneruja... to dostana swoja porcje sekatora i bedzie git
Moje w tej chwili wygladaja jak ten Twoj po lewej, obraz nedzy i rozpaczy hihi jedyne pocieszenie, ze niby po przycieciu szybko sie regeneruja... to dostana swoja porcje sekatora i bedzie git
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Koty jak zwykle królewskie, szczególnie Szarak Odmiany swojego ognika nie pamiętam, bo kupiłam w czasie, kiedy nie było to istotne Zwykle liście wyglądają podobnie, jak na Twoim zdjęciu, długo nie chcą opaść. Pod koniec kwietnia widać zielone pączki, które pojawiają się przy ogonkach liściowych tych zeschłych. W maju krzew jest zielony i kwitnie.
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
U mnie ogniki jak przymarzną, to nie odrastają, ale uparta jestem, w tym roku nowe ogniki prykryłam, może coś będzie z nichJule pisze:Niby kiedys czytalam ze jak nawet przemarzniel, to po przycieciu bardzo szybko sie rozrastaja. A moze masz dwie rozne odmiany? a moze trafilas na jadalnego, one też inaczej wygladaja.
Moj jest 'Moss Green' ten lancetowaty z wachlarzowym ulozeniem bocznych pedow.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Dora akurat ten post, odnosil sie do suchodrzewow chinstkich Ogniki, to takie cholery ktore podobno ciecia nie za bardzo lubia - chociaz jak pisalam, na FM ktos wstawial piekny ciety zywoplot z ognikow - z tym ze to bylo z Holandi a tam zima jest taka sobie
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
No właśnie nie byłam pewna czy na dobry odpowiadam, sorry
Ale mi też podobają się ogniki, ale u mnie kiepsko z nimi, dałam szansę pod płotem, jak nie przeżyją to wymienię na coś innego
Ale mi też podobają się ogniki, ale u mnie kiepsko z nimi, dałam szansę pod płotem, jak nie przeżyją to wymienię na coś innego