Ogródek AGNESS- wspomnienia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Oczy Agnisi są elficzne
Patrzysz Miła tymi liliami ,peoniami itd jak pięknem w brzydocie Pirwiośnia
Takie uosobienie NADZIEI
cmokaski z Alaski
Patrzysz Miła tymi liliami ,peoniami itd jak pięknem w brzydocie Pirwiośnia
Takie uosobienie NADZIEI
cmokaski z Alaski
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Aga, zdjęcia piękne ale szczególne uznanie za mazusy Wydobyłaś z nich piękno, choć są tak małe Mi nie udało się jeszcze zrobić dobrego zdjęcia mazusom.
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15075
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
A co to takiego: mazusy? ...
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Kasiu ja jeszcze do niedawna miałam tylko te bordowe majówki, ale bardzo lubię piwonie i chciałabym mieć kilka odmian, kwitnących w różnym czasie, żeby dłużej nacieszyć się ich kwiatami.....a babcine odmiany są przepiękne
Halinko cieszę się, ze moje widoczki sprawiły Ci przyjemność
Izuniu faktycznie kolorki Twoje U mnie dziś ciepło, ale bez słoneczka....czuć już wiosnę w powietrzu
Mazusy to te drobniuteńkie kwiatuszki na poprzedniej stronie na 2 fotce od dołu
Martuś jeszcze trochę i też będziesz musiała ograniczać
Danusiu ależ miła jesteś , dziękuję ....ale troszkę powiększyłaś moje zasługi
Smoczynko tak się cieszę, ze jesteś
Jacku dziękuję, cieszę się, ze udało mi się oddać piękno Mazusów, bo to naprawdę prześliczne kwiatuszki, tylko trzeba bardzo się na nimi pochylić żeby to dostrzec....... ale ja mam wielki sentyment do takich maleństw
Halinko cieszę się, ze moje widoczki sprawiły Ci przyjemność
Izuniu faktycznie kolorki Twoje U mnie dziś ciepło, ale bez słoneczka....czuć już wiosnę w powietrzu
Mazusy to te drobniuteńkie kwiatuszki na poprzedniej stronie na 2 fotce od dołu
Martuś jeszcze trochę i też będziesz musiała ograniczać
Danusiu ależ miła jesteś , dziękuję ....ale troszkę powiększyłaś moje zasługi
Smoczynko tak się cieszę, ze jesteś
Jacku dziękuję, cieszę się, ze udało mi się oddać piękno Mazusów, bo to naprawdę prześliczne kwiatuszki, tylko trzeba bardzo się na nimi pochylić żeby to dostrzec....... ale ja mam wielki sentyment do takich maleństw
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Jak ja już tęsknię za takimi kolorami.
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Aguś ile Ty masz tych fotek co jedna to ładniejsza
Wkrótce mam nadzieję powiększą się nasze fotograficzne zbiory
A u mnie krokusy już spore, wczoraj znalazłam jeden - żółty
Zaczyna się czas ogrodu, oby tylko nieco podeschło i wyjrzało słońce, rośliny ruszą jak nic
Wkrótce mam nadzieję powiększą się nasze fotograficzne zbiory
A u mnie krokusy już spore, wczoraj znalazłam jeden - żółty
Zaczyna się czas ogrodu, oby tylko nieco podeschło i wyjrzało słońce, rośliny ruszą jak nic
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Misiu witaj Dziękuję, muszę wybrać się do ogródka zobaczyć, czy już coś pojawia się ponad ziemią
Ula już naprawdę niedługo.....już powietrze pachnie wiosną i pojawią się pierwsze kolorki
Joluś cieszę się, ze się odezwałaś Fotek to mam sporo, bo nie potrafię się żadnej pozbyć Ale wiele z nich było już pokazywanych ....ja również mam nadzieję, że niedługo będą nowe ......świeżutkie ......jeszcze gorące
U mnie już część krokusików pokazała się, niestety kolorku jeszcze nie widać.....a u Ciebie już żółciutki się pojawił ale cieszy prawda? Na słoneczko czekamy wspólnie z roślinkami, u mnie dziś pochmurno....ale już czuć w powietrzu zapach wiosny
Ula już naprawdę niedługo.....już powietrze pachnie wiosną i pojawią się pierwsze kolorki
Joluś cieszę się, ze się odezwałaś Fotek to mam sporo, bo nie potrafię się żadnej pozbyć Ale wiele z nich było już pokazywanych ....ja również mam nadzieję, że niedługo będą nowe ......świeżutkie ......jeszcze gorące
U mnie już część krokusików pokazała się, niestety kolorku jeszcze nie widać.....a u Ciebie już żółciutki się pojawił ale cieszy prawda? Na słoneczko czekamy wspólnie z roślinkami, u mnie dziś pochmurno....ale już czuć w powietrzu zapach wiosny
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Wpadłam po jakieś inspiracje Bratki w kamieniach to jest to
Cudny żółty krwawnik, na szczęście mam małe i duże, bo bym z zazdrości płakała ;-)
Cudny żółty krwawnik, na szczęście mam małe i duże, bo bym z zazdrości płakała ;-)
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Siberko cieszę się, że znalazłaś u mnie jakąś inspirację
A płakać nie trzeba.....roślinki bardzo lubią być dzielone
A płakać nie trzeba.....roślinki bardzo lubią być dzielone
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Wczoraj strasznie bolała mnie głowa, pomyślałam trzeba tabletkę wziąć /choć unikam jak mogę/AGNESS pisze:....ale już czuć w powietrzu zapach wiosny
Kolejna myśl do ogrodu, na powietrze i wiesz ... troche pracy i po bólu głowy ręce dla odmiany bolą, bo palmówki rozrośnięte, a ciecie wymagało nieco wysiłku
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Joluś bo wytęskniona praca w ogródku to najlepsze lekarstwo Ja zawsze po zimie pierwsze prace w ogrodzie okupuję niesamowitymi bólami rąk i ramion....ale nic dziwnego organizm rozleniwiony po miesiącach lenistwa musi sie przyzwyczaić do wysiłku. Ja jeszcze na ogród nie wychodzę, Gabrycha mi się rozłożyła i jestem uziemiona U Ciebie pierwsze prace już wykonane....aż zazdroszczę
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Aguś sama sobie zazdroszczę dzisiaj raczej nic z tego cały dzień siąpi