![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
Agus
widzę że ta podkładka to taka już wyrośnięta ja mam znacznie młodsze podkładki, jeśli mówisz że mróz w tej szklarni to nie wstawiaj do niej jednak tych drzewek, chyba lepiej po prostu przykręcić grzejnik w jednym pokoju w domu, mówiłaś też o ganku podejrzewam że masz coś w rodzaju wiatrołapu, to nie jest najlepszy pomysł ten ganek bo jak się wchodzi i wychodzi do może podwiać roślinkę od drzwi wiesz wpuszcza się zimne powietrze później ciepłe i roślinka wariuje
nie jestem pewien co do tych folii z dwóch powodów po pierwsze raczej nie mam pewności czy ściśle przylega do miejsca szczepienia , poza tym czy nie spowoduje jakichś odparzeń, gdyby słońce przygrzało ale jeśli będziesz trzymać to w domu w cieniu to myślę że nic nie powinno się strasznego stać
zamiast foli proponowałbym dwa sposoby, :
tradycyjny tak jak robił to mój dziadek , czyli kawałek płótna lnianego, albo jakieś stare uciąć podłużnie najpierw osmarować miejsce szczepienia owinąć szczelnie i obwiązać rafią - sznurkiem, i obsmarować wszystko z zewnątrz znowu maścią
Kiedyś jak ludzie nie mieli lepszych maści to smarowali z zewnątrz domowym smalcem (tylko ani grama soli) co zapobiegało wysychaniu. dawało to dość dobre efekty, chociaż maść ogrodnicza jest lepsza , no teraz nie mamy problemu z dostaniem maści więc odradzam eksperymentowanie z smalcem ,
nowoczesny ten patent sprzedał mi szkółkarz , kupujesz taką taśmę na rolce samoprzylepną,elastyczną do kabli elektrycznych, wiesz co stosuje się do zabezpieczania, no i tak miejsce szczepienia lekko smarujesz maścią raczej w celu odkażenia niż przeciwko utracie wilgoci cały nadmiar maści usuwasz i wtedy owijasz miejsce szczepienia ściśle tą taśmą tak aby nie było luki, tak jak byś łączyła dwa przewody elektryczne, no i zostawiasz , ponoć daje ta metoda bardzo dobre wyniki, jeszcze jej nie stosowałem więc nie wiem na 100%.
widzę że chyba zastosowałaś kilka metod szczepienia , korzuchówke , stosowanie, klin
drzewka kupiłem w castoramie wczoraj dostali świeże jak bułeczki mogłem sobie wybrać takie jak mi się podobały , są ze sprawdzonej firmy która produkuje dla castoramy więc nie obawiam się. a jonagolda w aldiku chciałem jeszcze kupić w aldiku konferencję ale ludziska już wykupili
Na targu kupiłem niby konferencję gruszę , ona już owocowała, no i co się okazało chyba to nie konferencja bo konferencja ma wrzecionowaty kształt, ordzewienie i dojrzewa w połowie września a ta gruszka dojrzewa w pierwszym tygodniu października i wygląda tak (muszę się skonsultować na forum co to jest)
![Obrazek](http://images40.fotosik.pl/1396/05db51d6b42c427c.jpg)
i ma taką charakterystyczną dupkę , w ogóle mi to konferencji nie przypomina, fakt faktem dobra , ale nie jest rewelacyjna ma słodko-winny smak , i nie jest strasznie aromatyczna, a konferencja powinna mieć silny aromat
a co do nieuczciwych szkółkarzy to u mnie jest jeden który zamiast szarej renety sprzedaje landsberską , tak więc musiałem drugi raz kupować szarą renetę z innego źródła, ale aż tak się nie gniewam na niego , bo się przyczynił do urozmaicenia mojego sadu , tylko że jak kupuję coś to ja najczęściej wiem juz czego chcę , a i tak widzisz dwa razy się nadziałem , średnio licząc 2 drzewka na 50 zakupionych nie zgadzają się mi odmianowo , i co Ty na to?
a co do tej maści to nie trzeba smarować całego zraza, ale jeszcze bym na moje oko nadłożył na końcówkach, taką gulkę ,lepiej nadłożyć więcej zwłaszcza że będzie to stało w domu to musisz kontrolować aby od góry nie wysychały zrazy
a co do folii wpadłem na genialny pomysł
![Idea :idea:](./images/smiles/icon_idea.gif)
, z tego co widzę stosujesz taką jakąś grubą , kawałki chyba jakiś worków, a ja bym ci polecił kupić folię spożywczą taką co kanapki się pakuje, rozwinąć i pociąć na wąskie paski i tymi paskami obwinąć znacznie lepiej przylega poza tym widziałem też w hurtowni papierniczej rolki streczu o szerokości 5 cm , to się dopiero nadaje na takie szczepienia co myślisz o takim obwijaniu, bo ta gruba folia to jakoś mi się nie widzi ona chyba jest za sztywna ?