Lawenda(2012-2014),ogólnie Cz. 2
Re: Lawenda - część 1.
Hm... trochę to pocieszające. Na Chelsa Flower Show się nie wybieram i w związku z tym moje chciejstwo ogranicza się tylko do jednego kolorku, ciut "innego" niż w tej chwili mam na działce Pod warunkiem oczywiście, że te co mam nie przemarzły tej zimy, bo wtedy kolor będzie mi już obojętny
-
- 50p
- Posty: 68
- Od: 28 lut 2012, o 11:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Lawenda - część 1.
W praktyce od 3-6 tygodni powinny być w temp 0-6 st. ( może być w zamprażalniku, ale nie jest to konieczne).anka22639 pisze:Czy nasiona muszą być miesiąc w zamrażalniku - na opakowaniu jest napisane że 2 tygodnie
Cały proces nazywa się stratyfikacją.
Dla osób, które wcześniej tego nie robiły polecam ostatni wpis na moim Udzielam ostrzeżenia za łamanie regulaminu / Admin blogu
- anka22639
- 200p
- Posty: 283
- Od: 8 sty 2012, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
Re: Lawenda - część 1.
Przepiękny Blog Można się wiele dowiedzieć. Zakochałam się w lawendzie a że sadzonki są bardzo drogie i maleńkie nie mogę sobie pozwolić na większą ich ilość więc zakupiłam nasionka lekarskiej mam nadzieję że się uda. A może wiecie gdzie można niedrogo kupić sadzonki? U nas są po 8-9zł za maleńką kępkę
Pozdrawiam Anka
Polecam coś na i o grillu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Polecam coś na i o grillu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Lawenda - część 1.
Ania to kup nasionka i wysiej-będzie taniej,choć dłużej.
-
- 50p
- Posty: 68
- Od: 28 lut 2012, o 11:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Lawenda - część 1.
Dziękuję Anka22639, staram się go dynamicznie rozwijać, choć monotematyczny, to chcę aby był ciekawy.
A w temacie zakładania własnych lawendowych ogrodów, to początki bywają ciężkie. Polecam spróbować z wysiewaniem, naprawdę ciekawe doświadczenie i uczy pokory
Możesz też poszukać u kogoś w okolicy, w ogrodzie czy na działce i grzecznie poprosić o możliwość pobrania kilku, najlepiej bocznych, pędów. Ukorzenić je i masz
Sposoby rozsady z uciętych pędów są bardzo znane i banalnie proste. Zobacz u mnie jak ładnie rozmnaża się.
Pozdrawiam
A w temacie zakładania własnych lawendowych ogrodów, to początki bywają ciężkie. Polecam spróbować z wysiewaniem, naprawdę ciekawe doświadczenie i uczy pokory
Możesz też poszukać u kogoś w okolicy, w ogrodzie czy na działce i grzecznie poprosić o możliwość pobrania kilku, najlepiej bocznych, pędów. Ukorzenić je i masz
Sposoby rozsady z uciętych pędów są bardzo znane i banalnie proste. Zobacz u mnie jak ładnie rozmnaża się.
Pozdrawiam
Re: Lawenda - część 1.
Do tej pory uzyskiwałam lawendy z siewu, w tym roku będę próbowała sadzonkować, bo bardzo lubię lawendę, mam dla niej lekką ziemię i ładnie mi rośnie
Pierwszy raz wysiewałam bez przemrażania, bo nie wiedziałam o tym i też nasionka powschodziły
Pierwszy raz wysiewałam bez przemrażania, bo nie wiedziałam o tym i też nasionka powschodziły
- anka22639
- 200p
- Posty: 283
- Od: 8 sty 2012, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
Re: Lawenda - część 1.
Ja trzymam 2 op. nasionek w zamrażarce już 2tydz ale chyba w ramach eksperymentu wysieję jedną paczkę.
Pozdrawiam Anka
Polecam coś na i o grillu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Polecam coś na i o grillu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Lawenda - część 1.
Moja lawenda trzymała się bardzo dobrze na balkonie, dopóki w styczniu nie przyszła prawdziwa zima i niestety zamarzła bo była to śródziemnomorska odmiana.Nawet wypuściła listki nowe w towarzystwie libelli,która też sobie kwitła
Re: Lawenda - część 1.
Pytanko. Lawede zimuje w piwnicy, ale widze ze juz sie mocno puscila. Moge juz ja na balkon wystawic?? ( pietro)
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 23 paź 2009, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Lawenda - część 1.
Witam wszystkich Forumowiczów,
Mam pytanie: czy przesadzenie lawendy do którego się w najbliższym czasie przymierzam koliduje jakoś z wiosennym (formującym) obcinaniem? Może dać spokój roślinom i podciąć je dopiero na jesień? Lawendy zasadziłem zeszłej wiosny - zimę przetrwały z tego co widzę bez obrażeń.
Mam pytanie: czy przesadzenie lawendy do którego się w najbliższym czasie przymierzam koliduje jakoś z wiosennym (formującym) obcinaniem? Może dać spokój roślinom i podciąć je dopiero na jesień? Lawendy zasadziłem zeszłej wiosny - zimę przetrwały z tego co widzę bez obrażeń.
pozdrawiam
Michał
Michał
-
- ---
- Posty: 7566
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Lawenda - część 1.
Moje kauflandowe lawendy ładnie przezimowały bez okrycia Już wypuszczają nowe pędy.
Jesienią podeschły trochę, i bałem się, że nie przetrwają..
Jesienią podeschły trochę, i bałem się, że nie przetrwają..
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12832
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Lawenda - część 1.
Michał, jeżeli sadziłeś lawendy jesienią to spokojnie możesz przesadzić, natomiast starsze krzaki nie lubią przesadzania.
Re: Lawenda - część 1.
Moja lawenda trzymała się bardzo dobrze na balkonie, dopóki w styczniu nie przyszła prawdziwa zima i niestety zamarzła bo była to śródziemnomorska odmiana.Nawet wypuściła listki nowe w towarzystwie lobelii,która też sobie kwitła