Canna -Paciorecznik cz.4
- milkicja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 977
- Od: 6 kwie 2010, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Canna -Paciorecznik 4
Wyglądają jak by od środka gniły. Jedno kłącze wykopałam i było zgniłe mimo że miało już korzonek ładny biały.
http://img38.imageshack.us/img38/4635/85853221.jpg
http://img839.imageshack.us/img839/7358/30842019.jpg
http://img837.imageshack.us/img837/743/79762286.jpg
http://img694.imageshack.us/img694/1520/37920096.jpg
http://img38.imageshack.us/img38/4635/85853221.jpg
http://img839.imageshack.us/img839/7358/30842019.jpg
http://img837.imageshack.us/img837/743/79762286.jpg
http://img694.imageshack.us/img694/1520/37920096.jpg
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna -Paciorecznik 4
Najlepiej ściąć przy ziemi. Musiały być uszkodzone przy wykopywaniu jesienią lub uszkodzone przez mszyce co raczej wątpliwe.Mogły być też przesuszone. Wypuszczą ze śpiącego oczka zdrowe pędy o ile kłącze było dobre.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Re: Canna -Paciorecznik 4
drozd pisze:Adasiu. Każde niepowodzenie jest przykre ale nie poddawaj się. Może w Twoich piwnicach coś trzeba zmienić, byś mógł przechowywać swoje kwiaty. Ktoś z nas podpowie co trzeba zrobić. Nie wiemy czy zmarzły Ci czy wyschły.
Dbaj o siewki a doczekasz się jeszcze w tym roku kwiatów.
Januszku kanny i dalie zmarzły w mojej piwnicy ... nie mogę przeżałować tej straty
Kłącza były brązowe i kiełki też - wszystko wyrzuciłem na kompost ... w kwestii przechowywania przez zimę
Zastosowałem się do Twoich porad i innych forumowiczów . Wykopałem je jesienią i poukładałem w skrzynkach
nie otrzepując ich z ziemi (tyle co sama obleciała przy przenoszeniu ) Jesień była sucha , więc kłącza i ziemia nie były mokre
dlatego nie zgniły , a poza tym jeszcze w styczniu sprawdzałem i miały się dobrze o czym informowałem na forum i cieszyłem się z dobrej kondycji moich kann .... to te lutowe ponad 30 st mrozy je wykończyły .
Sprawdza się stare polskie porzekadło nie chwal dnia przed zachodem słońca
Co do piwnicy będę musiał jeszcze przy czasie wewnątrz ściany wyłożyć styropianem dla ocieplenia ... mam nadzieje , że to pomoże .Nie poddam się i nie zrażam aby w przyszłości nie uprawiać więcej tych pięknych kwiatów ....
- milkicja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 977
- Od: 6 kwie 2010, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Canna -Paciorecznik 4
Ja ich nie wykopywałam na jesieni. Po prostu ucięłam przy ziemi i stały w tej samej doniczce. I przy rozdzielaniu, sadzeniu wyglądały ładnie. Sporo jest ładnych różowiutkich.
- Anna29
- 500p
- Posty: 588
- Od: 4 maja 2008, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Canna -Paciorecznik 4
Chciałam, chciałam. Nawet pisałam do Ciebie. Mówi się trudno. Może w przyszłym sezonie.drozd pisze: Aniu. Nie wiedziałem,że chciałaś Stutgarta. Miałem 4 ogromne sadzonki. ale już porozsyłałem. Jedną zostawiłem sobie.
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna -Paciorecznik 4
Adasiu. Bardzo podoba mi się Twoja postawa. Nie zrażasz się jednym niepowodzeniem i tak być powinno. Do jesieni masz czas by przemyśleć co można zrobić, by nie być w przyszłości zaskoczonym w razie takich mrozów jak były tej zimy.
Ze swej strony obiecuję,że podeślę Ci coś na dobry początek już podpędzone.
Mileno. Trudno określić przyczynę na odległość.Zimowały w tej samej donicy co rosły to przypuszczam,że mogły być częściowo przesuszone i te słabsze kłącza mogą powodować takie objawy. Środek owadobójczy na pewno tego nie spowodował.
Aniu. Być może już były wysłane jak pisałaś. Nie pamiętam. Dużo przychodzi do mnie wiadomości na PW. Zawsze jest wyjście. Wyślę Ci swoją a jak się rozrośnie to mi kawałek przyślesz jesienią czy wiosną. Dobrze?
Ze swej strony obiecuję,że podeślę Ci coś na dobry początek już podpędzone.
Mileno. Trudno określić przyczynę na odległość.Zimowały w tej samej donicy co rosły to przypuszczam,że mogły być częściowo przesuszone i te słabsze kłącza mogą powodować takie objawy. Środek owadobójczy na pewno tego nie spowodował.
Aniu. Być może już były wysłane jak pisałaś. Nie pamiętam. Dużo przychodzi do mnie wiadomości na PW. Zawsze jest wyjście. Wyślę Ci swoją a jak się rozrośnie to mi kawałek przyślesz jesienią czy wiosną. Dobrze?
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- Anna29
- 500p
- Posty: 588
- Od: 4 maja 2008, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Canna -Paciorecznik 4
Januszu lepiej żeby się rozrastała u Ciebie. Jest większa gwarancja, że się uda. Ja mogę ją załatwić, przez nieumiejętna pielęgnację. Ty masz więcej wprawy.
Adres jest mój. Zgłoszę się znów na jesień do Ciebie.
Adres jest mój. Zgłoszę się znów na jesień do Ciebie.
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna -Paciorecznik 4
Aniu. Twoja decyzja niech tak będzie.Zapisałem dużymi literami by mieć na uwadze.
Miłego dnia.
Miłego dnia.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Re: Canna -Paciorecznik 4
Januszkudrozd pisze:Adasiu. Bardzo podoba mi się Twoja postawa. Nie zrażasz się jednym niepowodzeniem i tak być powinno. Do jesieni masz czas by przemyśleć co można zrobić, by nie być w przyszłości zaskoczonym w razie takich mrozów jak były tej zimy.
Ze swej strony obiecuję,że podeślę Ci coś na dobry początek już podpędzone.
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3724
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Canna -Paciorecznik 4
Witajcie!
Chociaż szybciutko napiszę, że moje kanny z nasionek ładnie rosną Mam nadzieję, że nic im już nie grozi.
Uchowały się wszystkie otrzymane odmiany.
Wielkie dzięki Januszu
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Re: Canna -Paciorecznik 4
Janusz siewki z nasion podarowanych od Ciebie u mnie również ładnie rosną co dzień coraz większe ....
Ale nie wszystkie nasiona skiełkowały na 11 odmian nie pokazało żadnych oznak życia np. Fatamorgana , Golden Lucifer , Louis Cottin ,
ale wydaje mi się , że jednak nie jest tak źle
Za to Aphrodite ładnie listki się wybarwiają ....
Ale nie wszystkie nasiona skiełkowały na 11 odmian nie pokazało żadnych oznak życia np. Fatamorgana , Golden Lucifer , Louis Cottin ,
ale wydaje mi się , że jednak nie jest tak źle
Za to Aphrodite ładnie listki się wybarwiają ....