Aksamitka - królowa jednorocznych cz.1

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych

Post »

Witam wszystkich ;:3
Zamierzam wysiać kilka odmian aksamitek i zastanawiam się, czy taka zwykła ziemia kwiatowa będzie dobra, czy za ciężka do siewu? Muszę ją czymś rozluźnić? Np. piaskiem czy perlitem? Zawsze siałam prosto do gruntu, ale wtedy stosunkowo późno zaczynają kwitnąć i w tym roku chciałam spróbować z rozsadą...
I mam jeszcze jedno pytanie, nigdzie nie udało mi się znaleźć informacji, czy nasiona aksamitek, które nie zostały zebrane, w czasie zimy przemarzają? Czy nadają się też do wysiania?.. W ubiegłym roku miałam fajną odmianę żółtej aksamitki, której nasion nie zbierałam :oops: , bo planowałam zakupić na wiosnę nowe. Niestety nie było w tym roku tej odmiany :( i teraz jej nie mam :evil: A podobała mi się baaaardzo! Ale za to zachował się po zimie krzaczek z ubiegłego roku i nawet kilka koszyczków nasion - o dziwo - suchutkich, na oko dobrze wyglądających na nim nadal wisi.. No i w związku z tym zastanawiam się, czy jest sens próbować je wysiać? Czy zmarzły i szkoda zachodu?
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
BozenkaA
1000p
1000p
Posty: 1138
Od: 26 cze 2011, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych

Post »

Ja siałam w normalną ziemię. A co Ci szkodzi spróbować z tamtymi nasionkami z zamarzniętej rośliny? Najwyżej nie wzejdą.
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych

Post »

Dzięki za info, to ja też sieję do zwykłej ziemi :)
Masz rację, w sumie jak nie spróbuję to się nie dowiem, może choć kilka wzejdzie jeśli nie przemarzły :D
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Shan-lee
100p
100p
Posty: 157
Od: 6 mar 2012, o 22:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych

Post »

Witam :) Ja mam zamiar jutro wysiać do korytek aksamitki, ale zastanawiam się czy nie za późno. Jak czytam, że niektórzy z Was już mają sadzonki, a ja daleko w polu...
Awatar użytkownika
BozenkaA
1000p
1000p
Posty: 1138
Od: 26 cze 2011, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych

Post »

Shan-lee, siej śmiało. Ja jeszcze nie siałam. W ubiegłym roku zostało mi siewek i dałam cioci. A ona zamiast wysadzić, to trzymała je w cieniu i tylko trochę podlewała. Przesadziła je latem i jesienią miała prześliczne kwiatki.
Awatar użytkownika
DorkaS-66
500p
500p
Posty: 628
Od: 27 maja 2011, o 08:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: WARMIA

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych

Post »

Mam już maciupeńkie siewki moich wysokich aksamitek, pozostałe (niższe i całkiem niziutkie) wysieję wprost do gruntu. Wysokie w zeszłym roku wsadziłam do ziemi bardzo późno i dopiero pod koniec lata cieszyły pełnym rozkwitem, teraz chcę mieć je wcześniej.
DorkaS.

"Barbam video, sed philosophum non video."
Awatar użytkownika
Shan-lee
100p
100p
Posty: 157
Od: 6 mar 2012, o 22:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych

Post »

Wobec tego dzisiaj zabieram się za wysiewanie. Gdzie najlepiej postawić korytka i jak często podlewać? Na zewnątrz jeszcze chłodek :D
Awatar użytkownika
BozenkaA
1000p
1000p
Posty: 1138
Od: 26 cze 2011, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych

Post »

Shan-lee należy jednak chyba trzymać w domu na parapecie albo w innym dobrze naświetlonym miejscu. W ubiegłym roku podpatrzyłam tu na forum, żeby robić miniszklarenki zanim nie wzejdą. Do tego celu można wykorzystać przezroczyste butelki, pojemniki po surówkach, itp. Butelkę przecinamy na pół i mamy dwie przykrywki. Jedna ma już otwór wentylacyjny po nakrętce, w drugiej należy porobić dziurki. Ja mam takie szydło i nim przebijam. Gdy są miniszklarenki, prawie wcale nie trzeba podlewać, ale od czasu do czasu wietrzyć, by siewki nie zapleśniały.
hipcio
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 4 mar 2012, o 00:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych

Post »

A nie wystarczy wysiać do ogrodu? Kiedy wysiewamy aksamitki do ziemi?
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2344
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych

Post »

hipcio, przestudiuj ten wątek. Na to pytanie odpowiadano już kilkanaście razy ;)
Awatar użytkownika
BozenkaA
1000p
1000p
Posty: 1138
Od: 26 cze 2011, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych

Post »

hipcio pisze:A nie wystarczy wysiać do ogrodu? Kiedy wysiewamy aksamitki do ziemi?
Hipciu, jeśli masz nasionka ze sklepu, to pisze po drugiej stronie. Najczęściej podawany jest kwiecień. Te wsiane do ziemi trochę później rozpoczynają kwitnienie, ale za to nie martwimy się, żeby nie wybujały. Coś za coś. Można trochę wsiać w doniczkę i na parapet.
Awatar użytkownika
Mlody_Ogrodnik
100p
100p
Posty: 127
Od: 17 wrz 2011, o 19:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych

Post »

Wysiewacie już aksamitki ? Zastanawiam się czy już siać czy jeszcze poczekać .
"Każdy ma prawo kochać, każdy ma prawo do miłości. Nieważne czy jesteś homo czy hetero - kochaj, bo tylko dzięki miłości świat staje się piękniejszy i lepszy."
Awatar użytkownika
ninkas
200p
200p
Posty: 345
Od: 23 sty 2011, o 23:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych

Post »

Poczekać jeszcze :wink:
Alicja
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”