Śnieżnik (Chionodoxa)

[przemek1136]

Zgodnie z obietnicą złożoną w temacie puszkinia otwieram wątek poświęcony śnieżnikowi. Na początek sesja zdjęciowa.

[basow@]

To ja dołożę jeszcze Chinodoxa Alba

[Olusia]

Śliczne są te białe! Czy one też się tak intensywnie rozmnażają jak te niebieskie lub różowe?
Jak będą nadwyżki to się piszę. Ja niebieskich mam w nadmiarze.

[Mariola54]

Piękne.
Ja mam tylko niebieskie i różowe

[eMZet]

Przy innych okazjach pokazywałem już swoje śnieżniki. Mam dwie odmiany: niebieską Chionodoxa luciliae oraz różową Chionodoxa siehei "Pink Giant". Oto one:



Odmiana różowa jest dwukrotnie wyższa od niebieskiej. Jak pamiętam zakupiłem po 30 cebulek każdej odmiany. W tej chwili jest ich już setki, i nie zamierzam ograniczać ich ekspansji.

[Stefan Lisowski]

Fajne kwiaty .Może mi ktoś odpowie co to są za kwiaty? Kwitną przełom stycznia - marca

[Jovanka]

Witam :P

To ciemiernik biały
- ale już bliżej nie wiem.Też mam podobnego.

pzdr.Jovanka

[ciotka]

To może i ja pokażę jeszcze swoje śnieżniki , w/g napisów na tabliczkach:
1. Luciliae - niebieski
2. Luciliae "Alba"
3. Forbesii - Blue Giant
4. Forbesii - Pink Giant

[eMZet]

...eMZet gdzie kupowałes cebulki ? plis na pw

Cebulki chionodoxy kupowałem w sklepie ogrodniczym PNOS Ożarów Mazowiecki w Warszawie, Aleja Krakowska róg Krakowiaków. Można je zamówić również pod adresem: www.pnos.com.pl gdzie prowadzą sprzedaż wysyłkową. Ceny umiarkowane a koszt pobrania i przesyłki to tylko 9 zł. Wybór cebul i nasion ogromny.

[ciotka]

Potwierdzam słowa Mietka . To co pokazałam nie wygląda efektownie bo zły fotograf robił zdjęcia ale w rzeczywistości są przepiękne. Kupowałam wszystkie cebulki w PNOS Ożarów i nie miałam żadnej wpadki. Kolorowe są wcześniejsze, białe sadziłam 2.09.2007 r razem z białą puszkinią i białymi szafirkami. Puszkinię pokażę gdy znajdę a szfirki gdy zakwitną.

[przemek1136]

Marysiu jeśli chodzi o porządki z nazewnictwem to kompletna klapa. Ustaliłem co prawda, że C.forbesii to to samo co C. siehei oraz C.tmolusi a nawet C. luciliae hort. ale na tym koniec sukcesów. C.luciliae czasami jest uważana za C. gigantea ale niektórzy C. gigantea uważają za oddzielny gatunek. Ustaliłem też, że u C. luciliae istnieje grupa Gigantea. Niestety różne podręczniki podają różne ilości kwiatów w gronach i różną wielkość kwiatów więc ustalenie bardziej wiarygodnych danych trochę potrwa.

[przemek1136]

Myślałem przez chwilę, że to będzie C.forbesii 'Blue Giant' ale na zdjęciu Marysi pod tą nazwą występuje zupełnie inna roślinka. Poszukiwania nazwy dla kwiatka trwają więc dalej.

[peonia]

Marysiu jeśli chodzi o porządki z nazewnictwem to kompletna klapa.

Ustaliłem co prawda, że C.forbesii to to samo co C. siehei oraz C.tmolusi a nawet C. luciliae hort. ale na tym
koniec sukcesów. C.luciliae czasami jest uważana za C. gigantea.

Niektórzy jednak C. gigantea uważają za oddzielny gatunek. Ustaliłem też, że u C. luciliae istnieje grupa Gigantea.

Niestety różne podręczniki podają różne ilości kwiatów w gronach i różną wielkość kwiatów więc ustalenie bardziej wiarygodnych danych trochę potrwa.

Myślałem przez chwilę, że to będzie C.forbesii 'Blue Giant' ale na zdjęciu Marysi
pod tą nazwą występuje zupełnie inna roślinka. Poszukiwania nazwy dla kwiatka trwają więc dalej.

Twoja Chionodoxa , Przemku, to dla mnie bardzo rzadko uprawiany śnieżnik sardeński-Chionodoxa sardensis od słowa- Sard- obecnie ruiny
słynnego miasta w północno -zachodniej części Turcji- obszar Azji Mniejszej. W pobliżu ruin miasta, na zboczach gór odkryto ten gatunek w drugiej
(chyba w drugiej !) połowie XIX w, i nazwę własną gatunku wzięto od miejsca rodzimego.
Jest bardzo niska jak C. luciliae ma liczne : 5-10 drobnych kwiatów , wysokość 10 cm - max. 15cm, kolor gencjany, goryczki i 'słabo oznaczone' białe oczko i białe a nie żółtawe pręciki.