Pocieszeniem, że również nic kłującego.
![brawo ;:63](./images/smiles/smile071.gif)
![brawo ;:63](./images/smiles/smile071.gif)
A dlaczego nie? Przynajmniej wiem kto tu zagląda, czego poszukuje i czego oczekuje.Miałam nie zostawiać śladu
Dla większości kaktusów trochę za dużo. Nie wiem jakie masz swoje kaktusy więc nie mogę powiedzieć czy to jest przyczyną tego, że nie kwitną. Jeśli miały prawidłową przerwę w wegetacji to pomimo tej temperatury powinny uradować Cię kwiatami.14 stopni to chyba za dużo?
Ważne że kaktusy odczują odpoczynek zimowy , dla wielu 14 C to bardzo dobrze , a największy wpływ na kwitnienie ma bezpośrednie słonce latem w dużych ilościach , większe niż zimowanie w chłodzie.sylvi pisze: Przyznam jednak, że oglądałam z zachwytem, bo uwielbiam kwitnące domowe, a kaktusy nie mają sobie równych, jeżeli ktoś wie jak je skłonić do kwitnienia (u mnie problem tkwi przede wszystkim w temperaturze zimą - takie 14 stopni to chyba za dużo?).
Trochę niefortunnie wybrałaś Sylwio kaktusy.jeżeli chodzi o kwiaty.sylvi pisze: Sama jestem posiadaczką 2ch kaktusów od 5u lat, jednak nie zaszczyciły mnie kwitnieniem.