Ogródek AGNESS- wspomnienia
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Ależ piękne były te świerki . Jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło .
Roślinki dostaną więcej światła i odwdzięczą się pięknymi kwiatkami .
Jak tam w ogrodzie ? Kwitną jakieś pierwsze zwiastuny wiosny ?
Roślinki dostaną więcej światła i odwdzięczą się pięknymi kwiatkami .
Jak tam w ogrodzie ? Kwitną jakieś pierwsze zwiastuny wiosny ?
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Chyba rozumiem Twój ból z powodu straty świerków choć sama nigdy nie byłam w takiej sytuacji. Trudno pogodzić się ze stratą czegoś co zawsze było odkąd pamiętamy. One od lat nierozerwalnie kojarzyły się z tym domem i tym ogrodem. Zostaną Ci fotografie...
Ciekawa jestem jednak jak bez nich będzie wyglądał Twój ogród, bo to na pewno zmieni perspektywę i warunki dla roślin ( nie tylko świetlne).
U mnie też mokro i dość chłodno. Brakuje słonka do szczęścia.
Ciekawa jestem jednak jak bez nich będzie wyglądał Twój ogród, bo to na pewno zmieni perspektywę i warunki dla roślin ( nie tylko świetlne).
U mnie też mokro i dość chłodno. Brakuje słonka do szczęścia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Aga, tak to jest właściwie ze wszystkim... nic nie trwa wiecznie.
Sadzimy maleństwa, z czasem okazuje sie coś kolosem i zagrożeniem...
Powtórzę za Agatą- "nie ma tego złego..."
Sadzimy maleństwa, z czasem okazuje sie coś kolosem i zagrożeniem...
Powtórzę za Agatą- "nie ma tego złego..."
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Aga, zlikwidowałaś zagrożenie, to bardzo ważne.
Więcej słonka dostaną rośliny. Przebolejesz to jakoś, choć wiem, że pierwsze dni będą smutne i będzie Ci ich brakować.
Słonka Ci życzę.
Więcej słonka dostaną rośliny. Przebolejesz to jakoś, choć wiem, że pierwsze dni będą smutne i będzie Ci ich brakować.
Słonka Ci życzę.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Aguś pokazały sie ranniki, jeszcze nie zakwitły, ale widać już piękne pączuszki, ciemierniki też w pogotowiu....lada dzień
Izuś , masz rację....smutno gdy trzeba zlikwidować coś co się kocha....ale niestety bezpieczeństwo najważniejsze. Cieszę sie, że nie zapomniałam o zrobieniu na pamiątkę fotek ...
Ogród bardzo ,, się odkrył,, jest świetliście i jasno
Dziś pięknie świeci słoneczko jest radośnie i wesoło , jedynie wieje chłodny wiatr, ale i tak czuć już wiosnę
Mariolu masz rację....czasami trzeba podejmować decyzje, które są niezbyt miłe, ale konieczne....
Majeczkodziękuję, ja Tobie również
No właśnie pocieszam się tą myślą, że moje różyczki będą miały piękne słoneczko i nie będą już zacieniane
Izuś , masz rację....smutno gdy trzeba zlikwidować coś co się kocha....ale niestety bezpieczeństwo najważniejsze. Cieszę sie, że nie zapomniałam o zrobieniu na pamiątkę fotek ...
Ogród bardzo ,, się odkrył,, jest świetliście i jasno
Dziś pięknie świeci słoneczko jest radośnie i wesoło , jedynie wieje chłodny wiatr, ale i tak czuć już wiosnę
Mariolu masz rację....czasami trzeba podejmować decyzje, które są niezbyt miłe, ale konieczne....
Majeczkodziękuję, ja Tobie również
No właśnie pocieszam się tą myślą, że moje różyczki będą miały piękne słoneczko i nie będą już zacieniane
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Agus, o begonie nie martw się,moje sadzone wszystkie pod koniec stycznia,a częśc jeszcze nie ma zamiary pokazać życia.Podglądam co jakiś czas, rozgrzebuję ziemię,cebule twarde to powinny byc zdrowe.Rozgrzeb delikatnie czymś ziemięi zobacz czy ze srodka cebuli nie gramoli się coś różowego?
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Aguś u ciebie słoneczko a u mnie strasznie ponuro
Szkoda świerków,ale jak miałyby stanowić zagrożenie,to lepiej je ściąć
Roślinki zyskają więcej
Szkoda świerków,ale jak miałyby stanowić zagrożenie,to lepiej je ściąć
Roślinki zyskają więcej
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam Renata
Zapraszam Renata
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Małgoś uzbrajam sie w cierpliwość i spokojnie czekam na kiełki begonii....niech sobie spokojnie rosną
Reniu zgadza się słońca jest dużo więcej......różyczkom bardzo się to spodoba
Reniu zgadza się słońca jest dużo więcej......różyczkom bardzo się to spodoba
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7327
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Będziesz miała radosniej przed domem bo słoneczka więcej Przez całe życie rozstajemy się z czymś co jest nam bardzo drogie a pozostają wspomnienia a tych nie da się usunąć
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Współczuję Ci straty świerków, jednak nie warto rozpamiętywać tego, co było nieuniknione.
Nie martw się, Aguś, inne rosliny wynagrodzą Ci tę stratę
A wiesz, ja mam kępkę przebiśniegów, ale one u mnie jakoś strasznie późno wyłażą
Dotąd nie znalazłam nawet sladu ich kiełków. Podobnie zresztą jak ranników
Nie martw się, Aguś, inne rosliny wynagrodzą Ci tę stratę
A wiesz, ja mam kępkę przebiśniegów, ale one u mnie jakoś strasznie późno wyłażą
Dotąd nie znalazłam nawet sladu ich kiełków. Podobnie zresztą jak ranników
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Eluś sama prawda, zawsze w każdej smutnej sytuacji trzeba szukać jakichś jaśniejszych stron
Izuniu, teraz kiedy nie ma świerków wszystkie roślinki rosnące w ich sąsiedztwie na pewno ruszą i nabiorą wigoru Jednak mimo wszystko, wypijały im większość wody i pokarmu ...
U mnie ranniki juz w pączuszkach.....lada chwila będą pięknie kwitły
A póki jeszcze nie ma kolorków w ogródku pokażę moje domowe lato.....storczyki kwitną całą zimę jak szalone i nawet nie mają zamiaru przekwitnąć, każdy parapet w domu jest kolorowy i wesoły
Izuniu, teraz kiedy nie ma świerków wszystkie roślinki rosnące w ich sąsiedztwie na pewno ruszą i nabiorą wigoru Jednak mimo wszystko, wypijały im większość wody i pokarmu ...
U mnie ranniki juz w pączuszkach.....lada chwila będą pięknie kwitły
A póki jeszcze nie ma kolorków w ogródku pokażę moje domowe lato.....storczyki kwitną całą zimę jak szalone i nawet nie mają zamiaru przekwitnąć, każdy parapet w domu jest kolorowy i wesoły
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Aga storczyki śliczne i takie różnokolorowe, mnie one jakoś nie kręcą i nie mam ani jednego.
A gdzie zdjęcia do nowej historii, baz świerków bo też jest historyczny widok.
A gdzie zdjęcia do nowej historii, baz świerków bo też jest historyczny widok.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Agniesiu Twoje storczyki przecudnej urody.
Ja mam tylko kilka, ale nie wszystkie kwitną.
Ostatnio w sklepie widziałam niebiesko kwitnącego, ale kosztował 89 zł.
Ciekawe, czy to był jego naturalny kolor.
Ja mam tylko kilka, ale nie wszystkie kwitną.
Ostatnio w sklepie widziałam niebiesko kwitnącego, ale kosztował 89 zł.
Ciekawe, czy to był jego naturalny kolor.