Każdy ma swoje sposoby , ale ja robię dokładnie tak jak napisałaś , tą jaśniejszą stroną nasionka w górę , cieńszym końcem w dółYvona pisze: Jak siać aksamitki? Wtykać w ziemię, jak zapałki? Jak tak to którą stroną? Pomożecie?
Aksamitka - królowa jednorocznych cz.1
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2557
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1138
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Ja wczoraj wrzuciłam do doniczki i lekko nakryłam ziemią. nie ma co się spieszyć, bo i tak trzeba uważać, żeby nie były zbyt wiotkie. Lepiej niech sobie posiedzą i poczekają z kiełkowaniem.
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Uff...kobieca intuicja to mi właśnie podpowiadała...Dzięki wielkie
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
BozenkaA pisze:Ja wczoraj wrzuciłam do doniczki i lekko nakryłam ziemią. nie ma co się spieszyć, bo i tak trzeba uważać, żeby nie były zbyt wiotkie. Lepiej niech sobie posiedzą i poczekają z kiełkowaniem.
Ja dzisiaj zasadziłam. Wysiałam całe korytko. Przysypałam ziemią, ale zastanawiam się czy powinnam nakryć je czymś jeszcze. Czy korytko powinno stać na słońcu? Na razie stoi na podłodze zastanawiam się czy coś z tego wyrośnie
- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1138
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Shan-lee, jeśli masz miejsce na parapecie, to możesz postawić tam swoje zasiewy. Jeśli podlejesz i nakryjesz folią, zrobisz miniszklarenkę. Ale pamiętaj o wietrzeniu. Wszystko zależy od tego, czy bardzo Ci już zależy na rozsadzie? Bo jeśli zbyt wcześnie się wsieje, to potem jest problem ze zbytnim wyciąganiem się siewek. Lepiej uzbroić się w cierpliwość i dać działać naturze.
W ubiegłym roku miałam za dużo aksamitek i to co mi zostało, dałam cioci. A ona bardzo się ociągała z wsadzaniem. Moje już pięknie kwitły i zamieniły się w dorodne krzaczki, gdy ona wsadziła do donicy. A na dodatek postawiła w zacienionym miejscu. Nie urosły wielkie, ale kwitły ślicznie i bardzo długo. Gdybym sama nie wiedziała, że moje aksamitki i jej, to ta sama "rodzinka", byłabym pewna, że siała ze dwa miesiące później.
W ubiegłym roku miałam za dużo aksamitek i to co mi zostało, dałam cioci. A ona bardzo się ociągała z wsadzaniem. Moje już pięknie kwitły i zamieniły się w dorodne krzaczki, gdy ona wsadziła do donicy. A na dodatek postawiła w zacienionym miejscu. Nie urosły wielkie, ale kwitły ślicznie i bardzo długo. Gdybym sama nie wiedziała, że moje aksamitki i jej, to ta sama "rodzinka", byłabym pewna, że siała ze dwa miesiące później.
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
BozenkaA nie speszy mi się Najbardziej mi zalezy na tym żeby wyrosły. Jak na parapecie to raczej tam gdzie słońce jest do południa czy po południu?
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2557
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Bez urazy , ale po co ci biedni głupi ogrodnicy grzeją tunele i sadzą w styczniu Przecież wystarczyło by poczekać z tym do kwietniaBozenkaA pisze:Shan-lee, jeśli masz miejsce na parapecie, to możesz postawić tam swoje zasiewy. Jeśli podlejesz i nakryjesz folią, zrobisz miniszklarenkę. Ale pamiętaj o wietrzeniu. Wszystko zależy od tego, czy bardzo Ci już zależy na rozsadzie? Bo jeśli zbyt wcześnie się wsieje, to potem jest problem ze zbytnim wyciąganiem się siewek. Lepiej uzbroić się w cierpliwość i dać działać naturze.
W ubiegłym roku miałam za dużo aksamitek i to co mi zostało, dałam cioci. A ona bardzo się ociągała z wsadzaniem. Moje już pięknie kwitły i zamieniły się w dorodne krzaczki, gdy ona wsadziła do donicy. A na dodatek postawiła w zacienionym miejscu. Nie urosły wielkie, ale kwitły ślicznie i bardzo długo. Gdybym sama nie wiedziała, że moje aksamitki i jej, to ta sama "rodzinka", byłabym pewna, że siała ze dwa miesiące później.
Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
- ninkas
- 200p
- Posty: 345
- Od: 23 sty 2011, o 23:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Zibi bo chcą sprzedać. A czemu bombki pojawiają się już po pierwszym listopada?
Alicja
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2557
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Znam temat od podszewki Sprzedają , bo klienci chcą kupić Najlepiej już 16Maja i takie z pięcioma kwiatkami na każdym krzaczku . Wzrost aksamitek kończą dopiero pierwsze przymrozki , więc im szybciej sadzisz , tym większe urosnąninkas pisze:Zibi bo chcą sprzedać. A czemu bombki pojawiają się już po pierwszym listopada?
Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
- ninkas
- 200p
- Posty: 345
- Od: 23 sty 2011, o 23:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Ale to mówimy o sprzedaży. W warunkach domowych nie ma miejsca na wysiewy warzyw, kwiatów, które wymagają więcej czasu do wzrostu i aksamitek, które wcale go aż tyle nie wymagają
Alicja
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2557
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
I tu dopiero wracamy do meritum sprawy Nie dlatego nie siejemy aksamitek i podobnych , żeby nie zdążyły wybiec , lecz z braku miejsca Więc jeżeli mamy miejsca pod dostatkiem , to jeśli wysiejemy je wcześniej , odwdzięczą się pięknym kwitnieniem
Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
- ninkas
- 200p
- Posty: 345
- Od: 23 sty 2011, o 23:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Pewnie tak ale w maju i czerwcu jest tyle kwiatów, kolorów i zapachów, że ja dam rade bez aksamitki
I nie kupuje bombek w listopadzie :x
I nie kupuje bombek w listopadzie :x
Alicja
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
ninkas a u mnie pusto także każda sztuka nacieszy moje oko Zwłaszcza że przy aksamitkach w ogrodzie nie trzeba chyba jakoś specjalnie chodzić ?
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2557
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Z uwagi na przeceny kupuję bombki 23 grudnia Po sadzonki pojadę ... we wrześniu
Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
A ja chyba coś sknociłam z pikowaniem bo kilka sadzonek mi padło dobrze że mam tego sporo to uzupełnię innymi
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=52851" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam Ola
Pozdrawiam Ola