Aksamitka - królowa jednorocznych cz.1

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2557
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych

Post »

Yvona pisze:;:182 Jak siać aksamitki? Wtykać w ziemię, jak zapałki? Jak tak to którą stroną? Pomożecie? ;:180
Każdy ma swoje sposoby , ale ja robię dokładnie tak jak napisałaś , tą jaśniejszą stroną nasionka w górę , cieńszym końcem w dół 8-) 8-) 8-)
Awatar użytkownika
BozenkaA
1000p
1000p
Posty: 1138
Od: 26 cze 2011, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych

Post »

Ja wczoraj wrzuciłam do doniczki i lekko nakryłam ziemią. nie ma co się spieszyć, bo i tak trzeba uważać, żeby nie były zbyt wiotkie. Lepiej niech sobie posiedzą i poczekają z kiełkowaniem.
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1557
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych

Post »

Uff...kobieca intuicja to mi właśnie podpowiadała...Dzięki wielkie ;:4
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Awatar użytkownika
Shan-lee
100p
100p
Posty: 157
Od: 6 mar 2012, o 22:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych

Post »

BozenkaA pisze:Ja wczoraj wrzuciłam do doniczki i lekko nakryłam ziemią. nie ma co się spieszyć, bo i tak trzeba uważać, żeby nie były zbyt wiotkie. Lepiej niech sobie posiedzą i poczekają z kiełkowaniem.

Ja dzisiaj zasadziłam. Wysiałam całe korytko. Przysypałam ziemią, ale zastanawiam się czy powinnam nakryć je czymś jeszcze. Czy korytko powinno stać na słońcu? Na razie stoi na podłodze zastanawiam się czy coś z tego wyrośnie :)
Awatar użytkownika
BozenkaA
1000p
1000p
Posty: 1138
Od: 26 cze 2011, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych

Post »

Shan-lee, jeśli masz miejsce na parapecie, to możesz postawić tam swoje zasiewy. Jeśli podlejesz i nakryjesz folią, zrobisz miniszklarenkę. Ale pamiętaj o wietrzeniu. Wszystko zależy od tego, czy bardzo Ci już zależy na rozsadzie? Bo jeśli zbyt wcześnie się wsieje, to potem jest problem ze zbytnim wyciąganiem się siewek. Lepiej uzbroić się w cierpliwość i dać działać naturze.

W ubiegłym roku miałam za dużo aksamitek i to co mi zostało, dałam cioci. A ona bardzo się ociągała z wsadzaniem. :lol: Moje już pięknie kwitły i zamieniły się w dorodne krzaczki, gdy ona wsadziła do donicy. A na dodatek postawiła w zacienionym miejscu. Nie urosły wielkie, ale kwitły ślicznie i bardzo długo. Gdybym sama nie wiedziała, że moje aksamitki i jej, to ta sama "rodzinka", byłabym pewna, że siała ze dwa miesiące później.
Awatar użytkownika
Shan-lee
100p
100p
Posty: 157
Od: 6 mar 2012, o 22:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych

Post »

BozenkaA nie speszy mi się :) Najbardziej mi zalezy na tym żeby wyrosły. Jak na parapecie to raczej tam gdzie słońce jest do południa czy po południu?
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2557
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych

Post »

BozenkaA pisze:Shan-lee, jeśli masz miejsce na parapecie, to możesz postawić tam swoje zasiewy. Jeśli podlejesz i nakryjesz folią, zrobisz miniszklarenkę. Ale pamiętaj o wietrzeniu. Wszystko zależy od tego, czy bardzo Ci już zależy na rozsadzie? Bo jeśli zbyt wcześnie się wsieje, to potem jest problem ze zbytnim wyciąganiem się siewek. Lepiej uzbroić się w cierpliwość i dać działać naturze.

W ubiegłym roku miałam za dużo aksamitek i to co mi zostało, dałam cioci. A ona bardzo się ociągała z wsadzaniem. :lol: Moje już pięknie kwitły i zamieniły się w dorodne krzaczki, gdy ona wsadziła do donicy. A na dodatek postawiła w zacienionym miejscu. Nie urosły wielkie, ale kwitły ślicznie i bardzo długo. Gdybym sama nie wiedziała, że moje aksamitki i jej, to ta sama "rodzinka", byłabym pewna, że siała ze dwa miesiące później.
Bez urazy , ale po co ci biedni głupi ogrodnicy grzeją tunele i sadzą w styczniu :roll: Przecież wystarczyło by poczekać z tym do kwietnia :wink: :wink: :wink:
Awatar użytkownika
ninkas
200p
200p
Posty: 345
Od: 23 sty 2011, o 23:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych

Post »

Zibi bo chcą sprzedać. A czemu bombki pojawiają się już po pierwszym listopada? :lol:
Alicja
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2557
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych

Post »

ninkas pisze:Zibi bo chcą sprzedać. A czemu bombki pojawiają się już po pierwszym listopada? :lol:
Znam temat od podszewki :wink: Sprzedają , bo klienci chcą kupić :wink: Najlepiej już 16Maja i takie z pięcioma kwiatkami na każdym krzaczku . Wzrost aksamitek kończą dopiero pierwsze przymrozki , więc im szybciej sadzisz , tym większe urosną :wink: :wink: :wink:
Awatar użytkownika
ninkas
200p
200p
Posty: 345
Od: 23 sty 2011, o 23:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych

Post »

Ale to mówimy o sprzedaży. W warunkach domowych nie ma miejsca na wysiewy warzyw, kwiatów, które wymagają więcej czasu do wzrostu i aksamitek, które wcale go aż tyle nie wymagają :wink:
Alicja
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2557
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych

Post »

I tu dopiero wracamy do meritum sprawy :D Nie dlatego nie siejemy aksamitek i podobnych , żeby nie zdążyły wybiec , lecz z braku miejsca 8-) Więc jeżeli mamy miejsca pod dostatkiem , to jeśli wysiejemy je wcześniej , odwdzięczą się pięknym kwitnieniem :uszy :uszy :uszy
Awatar użytkownika
ninkas
200p
200p
Posty: 345
Od: 23 sty 2011, o 23:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych

Post »

Pewnie tak ale w maju i czerwcu jest tyle kwiatów, kolorów i zapachów, że ja dam rade bez aksamitki ;:224
I nie kupuje bombek w listopadzie :x
:wit
Alicja
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Shan-lee
100p
100p
Posty: 157
Od: 6 mar 2012, o 22:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych

Post »

ninkas a u mnie pusto także każda sztuka nacieszy moje oko :) Zwłaszcza że przy aksamitkach w ogrodzie nie trzeba chyba jakoś specjalnie chodzić ? :)
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2557
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych

Post »

Z uwagi na przeceny kupuję bombki 23 grudnia :roll: Po sadzonki pojadę ... we wrześniu :?: :roll:
Awatar użytkownika
tygi11
200p
200p
Posty: 214
Od: 11 lut 2012, o 09:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych

Post »

A ja chyba coś sknociłam z pikowaniem bo kilka sadzonek mi padło :twisted: dobrze że mam tego sporo to uzupełnię innymi
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=52851" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam Ola
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”