Pośród nadwarciańskich łąk
- amster
- 500p
- Posty: 543
- Od: 21 lip 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne lubuskie
Re: Pośród nadwarciańskich łąk
Jest piękne słońce, wręcz gorąco, cieplej jak w domu. A ja zamiast pracować.... pstrykam kwiatki.
Po kilku godzinach słońca wiele się zmieniło.
to te same krokusy co wyżej
a to w innym miejscu
Katherine Hodgkins, tak wyglądała o 7 rano
a tak wygląda teraz
w sumie jak na razie zakwitły dwie z 10
Po kilku godzinach słońca wiele się zmieniło.
to te same krokusy co wyżej
a to w innym miejscu
Katherine Hodgkins, tak wyglądała o 7 rano
a tak wygląda teraz
w sumie jak na razie zakwitły dwie z 10
- kropka010
- 500p
- Posty: 581
- Od: 28 lip 2011, o 22:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy Dolnośląskie
Re: Pośród nadwarciańskich łąk
śliczne a jak one się nazywają ?
... najwspanialsze piękno świata, podarował nam Bóg w kwiatach ...
Moje oczko w głowie Legnica i okolice
Pozdrawiam wszystkie ogrodoholiczki - Ania
Moje oczko w głowie Legnica i okolice
Pozdrawiam wszystkie ogrodoholiczki - Ania
- amster
- 500p
- Posty: 543
- Od: 21 lip 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne lubuskie
Re: Pośród nadwarciańskich łąk
Kathrine Hodgking
- amster
- 500p
- Posty: 543
- Od: 21 lip 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne lubuskie
Re: Pośród nadwarciańskich łąk
no cóż... po iryskach, krokusach i przebiśniegach nie ma już śladu, ale dokumentacja mimo złej pogody powstaje.
Na dzień dzisiejszy mamy więc lichutko, ale obiecująco
pierwszy narcyz
pierwszy bratek (z własnego siewu)
niedobitki śnieżników
-- 4 kwi 2012, o 23:48 --
najbliższe rozwinięciu hiacynty
korona cesarska
gęsiówka alpejska
jedna z czterech piwonii
serduszka
widok ogólny na rabatę "pod śliwą" chyba najbardziej jak na razie obsadzoną, ale głównie cebulami
i widok ogólny na rabatę "pod orzechem" jak widać dużo wciąż pustego miejsca, ale jest tam całkiem sporo wychodzących już z ziemi lilii i trochę bylin na których oznaki życia wciąż czekam.
Na dzień dzisiejszy mamy więc lichutko, ale obiecująco
pierwszy narcyz
pierwszy bratek (z własnego siewu)
niedobitki śnieżników
-- 4 kwi 2012, o 23:48 --
najbliższe rozwinięciu hiacynty
korona cesarska
gęsiówka alpejska
jedna z czterech piwonii
serduszka
widok ogólny na rabatę "pod śliwą" chyba najbardziej jak na razie obsadzoną, ale głównie cebulami
i widok ogólny na rabatę "pod orzechem" jak widać dużo wciąż pustego miejsca, ale jest tam całkiem sporo wychodzących już z ziemi lilii i trochę bylin na których oznaki życia wciąż czekam.
- amster
- 500p
- Posty: 543
- Od: 21 lip 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne lubuskie
Re: Pośród nadwarciańskich łąk
kilka fotek z początku kwietnia
- amster
- 500p
- Posty: 543
- Od: 21 lip 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne lubuskie
Re: Pośród nadwarciańskich łąk
no to z mojego dzisiejszego przeglądu ogrodowego :)
to jeden z 18 jaskrów, jak na razie tyle wyszło z 60 posadzonych pazurków (na razie wciąż trzymane na gankowej szklarni)
zakwitły pierwsze niezapominajki
tulipany (proszę mi powiedzieć jaka to odmiana, bo ten Parrot to chyba nie jest, tamtego mam i jest jakiś inny, te do piwonii podobne)
a taka żółta kompozycja wita nas na wjeździe pod dom od strony grobli
to jeden z 18 jaskrów, jak na razie tyle wyszło z 60 posadzonych pazurków (na razie wciąż trzymane na gankowej szklarni)
zakwitły pierwsze niezapominajki
tulipany (proszę mi powiedzieć jaka to odmiana, bo ten Parrot to chyba nie jest, tamtego mam i jest jakiś inny, te do piwonii podobne)
a taka żółta kompozycja wita nas na wjeździe pod dom od strony grobli
- amster
- 500p
- Posty: 543
- Od: 21 lip 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne lubuskie
Re: Pośród nadwarciańskich łąk
bratek granatowy
kolejne tulipany, odmiana QUEEN OF THE NIGHT znana jako czarna.... coraz mniej jej do czarnego, ale może jak rozkwitnie będzie trochę ciemniejszy :)
inna, niestety nie zapisana z nazwy
korona cesarska LUTEA, jedna z trzech, największa, dwie pozostałe trochę niestety przemarzły
i rodzynek czosnek ozdobny
kolejne tulipany, odmiana QUEEN OF THE NIGHT znana jako czarna.... coraz mniej jej do czarnego, ale może jak rozkwitnie będzie trochę ciemniejszy :)
inna, niestety nie zapisana z nazwy
korona cesarska LUTEA, jedna z trzech, największa, dwie pozostałe trochę niestety przemarzły
i rodzynek czosnek ozdobny
- amster
- 500p
- Posty: 543
- Od: 21 lip 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne lubuskie
Re: Pośród nadwarciańskich łąk
I jeszcze raz hiacynty w hiacyntowniku, w towarzystwie szafirków i tulipanów w tle. W rolach głównych FONDANT, CITY OF HAARLEM, DELFT'S BLUE, JAN BOS, i niestety te jasne nie wiem jakiej odmiany. Brakuje mi WOODSTOCKów, wygląda że nie wyszły z ziemi
- sosna1
- 500p
- Posty: 673
- Od: 23 mar 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Mazury
Re: Pośród nadwarciańskich łąk
Fajnie! Będę zaglądać jeśli można
- amster
- 500p
- Posty: 543
- Od: 21 lip 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne lubuskie
Re: Pośród nadwarciańskich łąk
ależ oczywiście, zapraszam od czasu do czasu
- amster
- 500p
- Posty: 543
- Od: 21 lip 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne lubuskie
Re: Pośród nadwarciańskich łąk
kilka zdjęć z piątku, z braku czasu nie wstawiłem ich a jutro chyba po raz ostatni w tym roku będę mógł uchwycić tulipany.... wszystko niestety już przekwita.
żagwin... tu niestety tylko jeden, w sumie mam dwa, a w zeszłym roku siałem... niestety tyle się uchowało.
bratki czarne.... kombinuję jak tu je połączyć w przyszłym roku z czymś innym podobnej wielkości ale z kontrastującym kolorem kwiatu
łubin trwały (żółty), to jego drugi rok i jak widać doskonale się tu czuje. ale jeżeli będzie kwitł tak jak w zeszłym roku będę musiał mu znaleźć inne miejsce... kwitł po prostu kiepsko
chwast... czekam na rozkwitnięcie większej ilośći kwiatów, bo mogą dać ładny efekt, jeżeli jednak będą kwitły pojedynczo to pójdą na ognisko
jeszcze raz bratki w towarzystwie floxu kanadyjskiego, w tle malusieńkie serduszki
i barwinek na koniec tej części
-- 30 kwi 2012, o 22:05 --
skromna jak na razie kolekcja tulipanów, dwa dni temu wszystkie pięknie kwitnące, dzisiaj już wyraźnie przekwitające i niestety będą to ostatnie cebulowe kwiaty jakie u mnie na wiosnę zakwitną.
białe z łąki... to ich ostatni rok w tym miejscu, rosną tu od dość dawna i kilka cebul przybyło, jednak kwiaty co roku są coraz mniejsze, tak więc w czerwcu zostaną wykopane by zmienić miejsce pobytu
Queen of Night nieco prześwietlone, ale u mnie wyraźnie fioletowe, też się namnożyły przez dwa lata i jak wszystkie w tym roku pójdą do wykopania
ostatnie znane mi z nazwy, głupi niestety nie zachowałem opakowań z nazwą odmiany. Te jednak akurat zapamiętałem. To Orange Cassidi, takie bynajmniej powinny być. Powinny być też wyraźnie pomarańczowe, niestety są wpadające w czerwień. Dzisiaj zauważyłem na obrzeżach kwiatków coś jakby złotą obwódkę, ale jutro przyjrzę się im dokładniej, o ile nie przekwitną przez noc.
zachwycające zarówno z wyglądu, kolorów jak i zapachu, na chwilę obecną jednak nie znane
też bardzo ładne
i bardzo ciekawa odmiana, która co dziennie zmienia barwę, początkowo biała ze znaczeniami, teraz znaczona na białym (na zdjęciu z początku kwitnienia)
obok rosną podobne, ale w innej kolorystyce, postaram się uwiecznić je jutro.
żagwin... tu niestety tylko jeden, w sumie mam dwa, a w zeszłym roku siałem... niestety tyle się uchowało.
bratki czarne.... kombinuję jak tu je połączyć w przyszłym roku z czymś innym podobnej wielkości ale z kontrastującym kolorem kwiatu
łubin trwały (żółty), to jego drugi rok i jak widać doskonale się tu czuje. ale jeżeli będzie kwitł tak jak w zeszłym roku będę musiał mu znaleźć inne miejsce... kwitł po prostu kiepsko
chwast... czekam na rozkwitnięcie większej ilośći kwiatów, bo mogą dać ładny efekt, jeżeli jednak będą kwitły pojedynczo to pójdą na ognisko
jeszcze raz bratki w towarzystwie floxu kanadyjskiego, w tle malusieńkie serduszki
i barwinek na koniec tej części
-- 30 kwi 2012, o 22:05 --
skromna jak na razie kolekcja tulipanów, dwa dni temu wszystkie pięknie kwitnące, dzisiaj już wyraźnie przekwitające i niestety będą to ostatnie cebulowe kwiaty jakie u mnie na wiosnę zakwitną.
białe z łąki... to ich ostatni rok w tym miejscu, rosną tu od dość dawna i kilka cebul przybyło, jednak kwiaty co roku są coraz mniejsze, tak więc w czerwcu zostaną wykopane by zmienić miejsce pobytu
Queen of Night nieco prześwietlone, ale u mnie wyraźnie fioletowe, też się namnożyły przez dwa lata i jak wszystkie w tym roku pójdą do wykopania
ostatnie znane mi z nazwy, głupi niestety nie zachowałem opakowań z nazwą odmiany. Te jednak akurat zapamiętałem. To Orange Cassidi, takie bynajmniej powinny być. Powinny być też wyraźnie pomarańczowe, niestety są wpadające w czerwień. Dzisiaj zauważyłem na obrzeżach kwiatków coś jakby złotą obwódkę, ale jutro przyjrzę się im dokładniej, o ile nie przekwitną przez noc.
zachwycające zarówno z wyglądu, kolorów jak i zapachu, na chwilę obecną jednak nie znane
też bardzo ładne
i bardzo ciekawa odmiana, która co dziennie zmienia barwę, początkowo biała ze znaczeniami, teraz znaczona na białym (na zdjęciu z początku kwitnienia)
obok rosną podobne, ale w innej kolorystyce, postaram się uwiecznić je jutro.