Taki - sobie ogród cz.2

[HalinaK]

Miłeczko dziękuję ślicznie za szczere chęci, kochana jesteś ale nie będę Cię fatygować, ponieważ znam miejsca, gdzie ich jest sporo, trzeba tylko wykopać i przenieś do mojego ogrodu

[takasobie]

Pomęczę Was trochę moimi parapetowcami! Jestem z nich dumna, a one do tej pory kwitną: nie zwiędły, nie wyschły, nie zgniły...



Powoli ruszam w kierunku wiosny. Kupiłam dwa wory ziemi, żeby dosypać do kann w skrzynkach, posadzić begonie, papryczki i pomidorki. Muszę też przesadzić eucharisy, bo tkwią w zeszłorocznej ziemi.
Kupiłam tez nasionka bobu i groszku! Pierwszy raz w życiu! Mariola Comcia zapewniała, ze bób sie łatwo uprawia więc postanowiłam spróbować.

Kupiłam też nasturcje niskie, ostróżki jednoroczne i nagietki takie zółciutkie półpełne. I koperek, rzodkiewkę, pietruszkę! Nie wiem kiedy i gdzie to wszystko posieję

[HalinaK]

Miłeczko widzę, że czeka Cię dużo pracy
Jurto dobry dzień do siewu i sadzenia, a potem dopiero 23-go do 29-go, jeżeli kierujesz się w pracach ogrodowych kalendarzem biodynamicznym

[takasobie]

Halnko! Liczyłam cichutko na Twoją podpowiedź
Jeszcze muszę trochę popracować przy kompie, bo kupiłam nasiona, gdzie nie jest napisane kiedy siać!
A ja dokładnie nie pamiętam
Bób i groszek posieję, ale dalej to już nie wiem. Aaaa! mam taka książkę, gdzie napisali, co robi się w ogrodzie tydzień po tygodniu! Biegnę!

[HalinaK]

Miłeczko napisz, jakie nasionka nie wiesz kiedy wysiać, może wysiewałam i mogę Ci coś doradzić

[takasobie]

Halinko! Posiałam bób, groszek, koperek, pietruszkę, rukolę. Chyba dobrze

Pogoda dopisała więc trochę poszalałam na areale:-)

Podam parę fotek na dziś:






Warzywnik:



Widok na ogródek:



Znalazłam w czasopiśmie pomysł, żeby robić gniazdka z obciętych powojników:



I moje pierwsze w życiu przylaszczki (takie zwykłe):



(mam "nowy" komputer i "nowy" modem, strasznie mi idzie )

[Olusia]

I gdzie te gniazda podrzucisz ?

[christinkrysia]

Miłko fajnie,że po spacerze fotki pokazujesz - zwiastuny wiosny choćby te najmniejsze ale jak bardzo cieszą każdego z nas.
U nas na działkach nie widzę Ranników a one takie śliczne - ich odcień żółtego podobny jest do kaczeńców tak widzę po zdjęciu u Ciebie.
Na fotce z oddali przyciaga wzrok krzew Derenia - czerwień jego pędów to ciekawy akcent kolorystyczny o tej porze roku i zawsze mi żal go przyciać ale mus ...
Mordujesz sie z nowym komputerem podobnie jak ja - wszystko jakos inaczej... Jednak bardzo przyzwyczajam się do starych rzeczy. Zmieniłam tez klawiaturę i błądzę po niej jak ślepa. Dodatkowo 2 palce prawej dłoni RZS rozwaliło mi na amen i nijak je zgiąć a nie chcę blokady więc meczę je okładami itd.
Wyobraź sobie jak wygląda moje pisanie ... czasami tylko się chce i nic więcej.

[takasobie]

Olusiu! Gniazdka posłużą jako dekoracja na Wielkanoc. Jakieś ptaszki i piórka przyczepię, może kupię przepiórczych jajek i położę wydmuszki z nich. Chce jeszcze zrobić ozdoby z kolorowych galązek dereni (czerwonych, żółtych i bordowych).

Krysiu! Przykro mi słyszeć o Twoich dolegliwościach. Jak coś dolega, to dodatkowo człowiek się załamuje, bo tyle rzeczy chciałby zrobić, a nie może. Życzę Ci zdrowia, zebyś chociaż w ogródku podłubać mogła. A klawiaturę traktuj jednym paluszkiem, wolno będzie , ale dasz radę
Derenia przycięłam wczoraj po południu radykalnie. Dam potem fotkę, bo już nie zdążyłam zrobić. Nie przycięłam wszystkiego, ale te grube gałęzie. Cienkie, najbardziej wybarwione zostawiłam.
Nie byłam pewna, czy w ogóle przytne, bo miałam awarię dużego sekatora, ale okazało się, że ten mniejszy dał radę, jak mąż mi go porządnie naostrzył.

Dodaję fotkę z opitolonym dereniem:

[christinkrysia]

Ślicznie wygląda kolejny" opitolony" krzew i tak jakoś elegancko zrobiło się przy nim.
My jeszcze nie zaczęliśmy bo za mokro było ale teraz jak rozmarzło to szybko podeschnie zakładając,że nie będzie padać.
Cichaczem biorę tabletki aby mniej bolało bo czasami muszę ukrywać przed M ... powie zaraz,że na działce wymyślam robotę ... kto to zrobi ... po co to itd ?
Napiszę PW ( pewnie jutro)

[takasobie]

Krysiu!

Parę fotek na dziś:

Mazurki chyba wyrugowały bogatki z budki. Wiją gniazdo na całego! A pod daszkiem dla nich nieruszona budka



Moje pierwsze przylaszczki rozkwitły!



Z obciętych gałązek dereni robię "jajo" wielkanocne:

[Olusia]

Tylko nie zapomnij pokazać jajo jak już skończysz

[grazka24]

Miłka nie wiedziałam,że jest taki piękny krzew o czerwonych gałązkach.Bardzo ładne to jajo Ci wychodzi i najważniejsze,że się nie potłucze.