Choroby i dolegliwości kaktusów.Cz.1
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Schną mu końcówki,robią się miękkie i za chwile są żółte i odpadają, uszy nie są takie wyraźne jak kiedyś, jak wypuszcza nowe to są takie mizerne. Może przesadzam ale jak mi zmarnieje to więcej " Crasulki" nie kupię. Bo nie mam do nich ręki.
- chaveiro
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1135
- Od: 26 sie 2011, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytom, Śląsk
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Jeżeli "uszy" robią się mniej wyraźne to z pewnością powodem jest brak dostatecznej ilości światła (u mnie też tak się dzieje) co do obumierania to może być powodem przelanie lub przesuszenie albo też to być normalna reakcja "starych liści"
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Pewnie te "uszy" były uchowane w szklarni , w mieszkaniu liście zawsze będą inne , staraj się max światła i nie przelewać, a po podlaniu przesuszyć.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3034
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Na twoim miejscu bym zostawił te odrosty,ładne będą wyglądać jak pod rosną,chyba ,że chcesz mieć więcej Mammillari
to możesz zrobić sadzonki
poz.Leszek
to możesz zrobić sadzonki
poz.Leszek
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Witam serdecznie. Dziś mam kolejnych delikwentów do odratowania.
Tak więc:
Biały pan z lewej. Nie wiem czy w ogóle żyje.
Kolejny, ten w prawej "donicy", miał 6 członów jeden wisi suchy, zostały 3 odbarwione co widać na fotce. Na tym zależy mi najbardziej.
Za nim z prawej, ten ma się dobrze.
Za to z lewej, ten płaski zaczyna się odbarwiać u nasady na szaro.
Szkoda mi ich bardzo. Rozsadzić je najpierw?
POMÓŻCIE. dzięki
Tak więc:
Biały pan z lewej. Nie wiem czy w ogóle żyje.
Kolejny, ten w prawej "donicy", miał 6 członów jeden wisi suchy, zostały 3 odbarwione co widać na fotce. Na tym zależy mi najbardziej.
Za nim z prawej, ten ma się dobrze.
Za to z lewej, ten płaski zaczyna się odbarwiać u nasady na szaro.
Szkoda mi ich bardzo. Rozsadzić je najpierw?
POMÓŻCIE. dzięki
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Po pierwsze fotka jest kiepskiej jakości i nie za wiele na niej widać. Biały kaktus po prawej stronie zdjęcia jest prześwietlony i właściwie jest to biała plama z której nic nie wynika. Sugeruję sfotografować każdą roślinę osobno, z bliska; niech zdjęcia będą ostre wtedy spróbujemy coś poradzić.
Warto byś opisał w jakich warunkach rosną Twoje rośliny - czy mają słoneczne stanowisko, w jakim podłożu je trzymasz, jak często je podlewasz, w jakiej temperaturze były one zimowane.
Warto byś opisał w jakich warunkach rosną Twoje rośliny - czy mają słoneczne stanowisko, w jakim podłożu je trzymasz, jak często je podlewasz, w jakiej temperaturze były one zimowane.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Witam serdecznie!
Chciałabym powrócić do tematu ferocactusa( zdjęcie znajduje się na 60 stronie wątku). Wczoraj zauważyłam,że moja roślinka ( też ferocactus) ma te same zmiany. Chciałam zrobić to samo co poradzono poprzedniej osobie i po wyjęciu z doniczki zauważyłam,że szyjka korzeniowa też jest uszkodzona. Niestety nie mogę chwilowo wkleić zdjęcia ponieważ nie mam czym go zrobić. Mimo wszystko postaram się to opisać, szyjką wygląda na pogryzioną. Znajdują się takie małe okrągłe wgłębienie które zlewają się w dziury. zmieniona tkanka ma gąbczastą teksturę. czy ktoś mógłby mi poradzić co z tym zrobić? czy odciąć całą bryłę korzeniową i zmienioną tkankę i zostawić do obeschniecia i ukorzenienia? czy wystarczy czymś to spryskać? czekam na jakiekolwiek porady. dodam,że kaktus ten kupiłam ok miesiąca temu i pewnie już wtedy był zainfekowany. pozdrawiam
Chciałabym powrócić do tematu ferocactusa( zdjęcie znajduje się na 60 stronie wątku). Wczoraj zauważyłam,że moja roślinka ( też ferocactus) ma te same zmiany. Chciałam zrobić to samo co poradzono poprzedniej osobie i po wyjęciu z doniczki zauważyłam,że szyjka korzeniowa też jest uszkodzona. Niestety nie mogę chwilowo wkleić zdjęcia ponieważ nie mam czym go zrobić. Mimo wszystko postaram się to opisać, szyjką wygląda na pogryzioną. Znajdują się takie małe okrągłe wgłębienie które zlewają się w dziury. zmieniona tkanka ma gąbczastą teksturę. czy ktoś mógłby mi poradzić co z tym zrobić? czy odciąć całą bryłę korzeniową i zmienioną tkankę i zostawić do obeschniecia i ukorzenienia? czy wystarczy czymś to spryskać? czekam na jakiekolwiek porady. dodam,że kaktus ten kupiłam ok miesiąca temu i pewnie już wtedy był zainfekowany. pozdrawiam
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Ferokaktusy bardzo źle reagują na uszkodzenia systemu korzeniowego. Nie można go im obcinać. Trzba dokładnie oczyścić cały system korzeniowy, usunąć martwe tkanki, osuszyć całość i poczekać ze 2-3 tygodnie aż infekcje przestaną się rozwijać a uszkodzone miejsca zaschną. Wtedy będzie można roślinkę ponownie posadzić do przepuszczalnego podłoża i próbować ją ukorzenić.
Przydałoby się zdjęcie. Mam wrażenie, że możemy mieć do czynienia z jakimiś szkodnikami (wełnowce?).
Przydałoby się zdjęcie. Mam wrażenie, że możemy mieć do czynienia z jakimiś szkodnikami (wełnowce?).
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Dziękuję bardzo za poradę! Liczę się z tym,że mogę stracić tę roślinę.Plamy nie były tylko powierzchowne,niektóre z nich były całkiem głębokie. Teraz kaktus wygląda jak spora kalarepa.... No ale dobrze niech sobie schnie.Zobaczymy. Nie zauważyłam żadnych szkodników,póki co ale będę czujna.Dziękuję jeszcze raz za poradę. pozdrawiam
Problem z echinocactusami prosze o radę.
Hej jestem nowy na forum i z zapałem studiuje forum i duż się ucze od was drdzy koledzy. Dziś kupiłem dwa piekne duże echinokactusy takie których długo poszukiwałem i postawiłem je na parapwcie południowym i pojehałem do pracy, nie myślące że dziś bedzie takie ostre słońce. Po powrocie z pracy załważyłem że dostały białych-jasnych(w tych miejscach zieleń zrobiła się wyblakła) plam od strony nasłonecznionej, jeden ma więcej tych plam drugi jedną nie dużą w tym miejscu kaktusy są jakby troszke miękciejsze. Co mam robić czy one z tego wyjdą, czy te przebarwienia zejdą dodam że na tym słońcu stały może z dwie godzinki może z trzy godzinki??
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Rośliny nie były przyzwyczajone do słonka i się przypaliły. Sugeruję pozostawić je na tym samym parapecie i przeprowadzić operację przyzwyczajenia ich do słonka. Przez jakieś 2-3 tygodnie trzeba cieniować je np. bibułą (chusteczka lub ręcznik papierowy). Po tym czasie rośliny powinny się uodpornić na słonko. Z czasem okaże się, czy przypalenia się zabliźnią czy też pozostaną brzydkie, korkowe ślady.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Problem z echinocactusami prosze o radę.
bez zdjęć zawsze trudniej okreslić czy wyjdą z tego , raczej nie powinno nic być , pewnie to nie są plamy a takie kreseczki białe , po przyzwyczajeniu do słońca powinny zniknąćwilczek pisze:Hej jestem nowy na forum i z zapałem studiuje forum i duż się ucze od was drdzy koledzy. Dziś kupiłem dwa piekne duże echinokactusy takie których długo poszukiwałem i postawiłem je na parapwcie południowym i pojehałem do pracy, nie myślące że dziś bedzie takie ostre słońce. Po powrocie z pracy załważyłem że dostały białych-jasnych(w tych miejscach zieleń zrobiła się wyblakła) plam od strony nasłonecznionej, jeden ma więcej tych plam drugi jedną nie dużą w tym miejscu kaktusy są jakby troszke miękciejsze. Co mam robić czy one z tego wyjdą, czy te przebarwienia zejdą dodam że na tym słońcu stały może z dwie godzinki może z trzy godzinki??