Liliowce, róże i reszta........
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Liliowce, róże i reszta........
Grażynko kotki cudne, pomiziaj ode mnie.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13069
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Liliowce, róże i reszta........
ogród a kociak przepięknej urody, przytulanka
- Ma-Do
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1754
- Od: 22 lut 2010, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Liliowce, róże i reszta........
Grażynko,kotki milutkie i ładnie pozują do zdjęcia.
Z pracami ogrodowymi nie przesadzaj,zdążysz wszystko uporządkować,przecież to dopiero marzec.
Ale prawdę mówiąc, ja też w ogrodzie zapominam o rozsądku .
Z pracami ogrodowymi nie przesadzaj,zdążysz wszystko uporządkować,przecież to dopiero marzec.
Ale prawdę mówiąc, ja też w ogrodzie zapominam o rozsądku .
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Moje wątki
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12511
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Liliowce, róże i reszta........
Przylaszczki rzeczywiście śliczne ? będę je sobie koniecznie musiał sprawić do ogródka na przyszły sezon (bo też ? jeśli nie nastąpią po drodze żadne komplikacje ? w przyszłym sezonie nie będę już ograniczony dwoma balkonami, hihihi, moje wielkie marzenie zaczyna się konkretyzować). A już pierwszy motylek mnie zupełnie powalił.
Pozdrawiam!
LOKI
PS. Cudowny kot!
Pozdrawiam!
LOKI
PS. Cudowny kot!
- empuza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4296
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Liliowce, róże i reszta........
Witaj Pani Kogrobuszu!
Kota patrzy na mnie a ja cała zdrętwiała nie mogę się dobrze rozejrzeć.
Zajrzę jak kota będzie u Pani na kolanach.
Kota patrzy na mnie a ja cała zdrętwiała nie mogę się dobrze rozejrzeć.
Zajrzę jak kota będzie u Pani na kolanach.
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Liliowce, róże i reszta........
Ale piękne koty i jakby od fryzjera wyszły
O oczarach i wawrzynkach pamiętam oby tylko w moim ogrodniczym się pojawiły....
Grażynko to przypomnij mi ile tych wiader z liliowcami masz
O oczarach i wawrzynkach pamiętam oby tylko w moim ogrodniczym się pojawiły....
Grażynko to przypomnij mi ile tych wiader z liliowcami masz
-
- 500p
- Posty: 568
- Od: 19 lut 2011, o 16:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SK-Čadca
Re: Liliowce, róże i reszta........
kogruška,tvoja viosenna kočka je
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Liliowce, róże i reszta........
Koty niezwykle ozdobne, ale nie wyobrażam sobie pielęgnacji takiego ślicznego futerka
Po moich śnieżyczkach ślad zaginął. Jesienią poszukam nowych cebulek.
Po moich śnieżyczkach ślad zaginął. Jesienią poszukam nowych cebulek.
-
- 50p
- Posty: 71
- Od: 14 mar 2012, o 12:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Liliowce, róże i reszta........
Witaj Grażynko,ogród masz przepiękny,spędziłam w nim dużo czasu oglądając i postanowiłam się wpisać.
Przepiękne róże,lilie ,cudne liliowce.Nie mam jeszcze swojego wątku,więc pozwolisz że będę do Ciebie
zaglądać. Ja dopiero zaczynam przygodę z liliowcami,zamówiłam kilka, a u Ciebie mnóstwo wiedzy na ich
temat i nie tylko.
Pozdrawiam.
Przepiękne róże,lilie ,cudne liliowce.Nie mam jeszcze swojego wątku,więc pozwolisz że będę do Ciebie
zaglądać. Ja dopiero zaczynam przygodę z liliowcami,zamówiłam kilka, a u Ciebie mnóstwo wiedzy na ich
temat i nie tylko.
Pozdrawiam.
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3796
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Liliowce, róże i reszta........
Boskie futrzaczki A kwitnące kwiatuszki przecudne. U mnie szykuje się do kwitnienia pierwszy pączuś przylaszczki
Pozdrawiam Hala
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta........
Witam wszystkich gości.
Nie myślałam nawet, że koty tak przyciągają........
Geniu - z każdym rokiem będzie więcej kwiatów.
Zobaczysz ile dadzą Ci radości w następnych latach.
Tylko oznacz miejsce, żebyś nie przekopała lub podziurawiła cebulek przy kopaniu.
Nie przesadzaj ich też bo tego nie lubią.
Kochają swoje miejsce jak my.
Tosiu - na forum jak się okazuje jest sporo takich kotów.
Moja kocica to pieszczoch straszny i tylko na kolanach by siedziała.
Kiedy pracuję na ogrodzie to obie nie spuszczają mnie z oka i nie odchodzą ani na krok.
Aguś - teraz mam dwa.
Ale bywały czasy kiedy było siedem.
Aniu - jak to śnieżyca.
Nie znam odmiany, mam je od dawna jeszcze po Mamie.
Dorotko - pomiziane.
Taruś - tak, obie to straszne przytulanki.
Czarna w rozkoszy głaskania nawet gryzie.
Gosiu - nie przesadzam, ale kondycję szlifuję......
Kiedy widać koniec najgorszego to jak tu nie skończyć.
Wszyscy tak robimy, a potem......wiadomo.
Loki - super wiadomość.
Jejku to strasznie się cieszę, że nareszcie coś konkretnego się szykuje.
To czekam na więcej takich wieści.
Empuzik - witaj.
Przyciągnęła Cię magicznym wzrokiem.....
Oczywiście zapraszam.
Jolu - bo też chodzą.....
Czesanie to moje codzienne zajęcie, inaczej kołtuny by je zjadły.
Wiaderka mam z liliami a liliowce w ziemi siedzą.
Wiaderek będzie koło 20 bo reszta już od jesieni w ziemi siedzi.
To znaczy wszystkie azjatki i martagony.
Anina - ahoj.
Diky.
U Tebe uż je jaro, nebo eśte zima.
Ewka - no trochę trzeba się napracować.
Ale zimą to czysta przyjemność.
Może przekopałaś , to najczęstszy przypadek ich zanikania.
Gosiu - witaj.
Oczywiście zapraszam Cię do moich wątków.
Jeśli czegoś nie wiesz, to pytaj.
Z chęcią odpowiem, jeśli tylko będę wiedziała.
Halinko - to świetnie.
U mnie też coraz więcej ich rozkwita.
I mam zamiar jeszcze więcej ich rozmnożyć.
Żeby wiosną była mini przylaszczkowa łączka.
A teraz zmykam dopalić śmieci.
I kogrobusz będzie już czysty.
Nie myślałam nawet, że koty tak przyciągają........
Geniu - z każdym rokiem będzie więcej kwiatów.
Zobaczysz ile dadzą Ci radości w następnych latach.
Tylko oznacz miejsce, żebyś nie przekopała lub podziurawiła cebulek przy kopaniu.
Nie przesadzaj ich też bo tego nie lubią.
Kochają swoje miejsce jak my.
Tosiu - na forum jak się okazuje jest sporo takich kotów.
Moja kocica to pieszczoch straszny i tylko na kolanach by siedziała.
Kiedy pracuję na ogrodzie to obie nie spuszczają mnie z oka i nie odchodzą ani na krok.
Aguś - teraz mam dwa.
Ale bywały czasy kiedy było siedem.
Aniu - jak to śnieżyca.
Nie znam odmiany, mam je od dawna jeszcze po Mamie.
Dorotko - pomiziane.
Taruś - tak, obie to straszne przytulanki.
Czarna w rozkoszy głaskania nawet gryzie.
Gosiu - nie przesadzam, ale kondycję szlifuję......
Kiedy widać koniec najgorszego to jak tu nie skończyć.
Wszyscy tak robimy, a potem......wiadomo.
Loki - super wiadomość.
Jejku to strasznie się cieszę, że nareszcie coś konkretnego się szykuje.
To czekam na więcej takich wieści.
Empuzik - witaj.
Przyciągnęła Cię magicznym wzrokiem.....
Oczywiście zapraszam.
Jolu - bo też chodzą.....
Czesanie to moje codzienne zajęcie, inaczej kołtuny by je zjadły.
Wiaderka mam z liliami a liliowce w ziemi siedzą.
Wiaderek będzie koło 20 bo reszta już od jesieni w ziemi siedzi.
To znaczy wszystkie azjatki i martagony.
Anina - ahoj.
Diky.
U Tebe uż je jaro, nebo eśte zima.
Ewka - no trochę trzeba się napracować.
Ale zimą to czysta przyjemność.
Może przekopałaś , to najczęstszy przypadek ich zanikania.
Gosiu - witaj.
Oczywiście zapraszam Cię do moich wątków.
Jeśli czegoś nie wiesz, to pytaj.
Z chęcią odpowiem, jeśli tylko będę wiedziała.
Halinko - to świetnie.
U mnie też coraz więcej ich rozkwita.
I mam zamiar jeszcze więcej ich rozmnożyć.
Żeby wiosną była mini przylaszczkowa łączka.
A teraz zmykam dopalić śmieci.
I kogrobusz będzie już czysty.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6396
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta........
Witaj Grażynko melduję się, że jestem. Obejrzałam zaległe cztery strony Twojego wątku. Kwiatuszki ślicznie Ci kwitną, a kocice urocze. Uwijasz się niesamowicie z robotą, masz już posprzątane po zimie. U nie jeszcze sporo pracy, a idzie mi to powoli, bo noga i kręgosłup dokuczają. Robię sobie co pół godziny krótkie przerwy. Oby tylko pogoda dopisywała, to mam nadzieję, że jakoś uporam się ze wszystkim.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Liliowce, róże i reszta........
Dzięki Grażynko zapamiętam i nie będę ruszała niech sobie rosną.