Moja działka

[slila1]

Masko dziękuję. dziś byłam na działce posiedzieć trochę na słoneczku. Rozkwitł się pierwszy krokus złocisty.

Jagódko u mnie kwiatków zaczyna przybywać, przylaszczka ma już trzy kwiaty i jeden złocisty krokus się pojawił.

Karolu moje jeże bardzo lubią karmę dla kotów i jak czasem się zdarzy, że kotka wszystkiego nie zje, to mają ucztę.

Jurku szkoda Twoich roślin, wiem co czujesz, bo ja ciągle odkrywam, że coś wymarzło.

Grażynko miałam dziś na działce niespodziankę. Siedziałam sobie na słonku pod altaną, obok mnie spała kotka i stała miseczka z suchą karmą. Naraz usłyszałam chrupanie i mlaskanie, a to jeż sprzątał jedzenie kici. Był tak zajęty jedzeniem, że nawet dał się "pogłaskać". A kosy też pewnie podjadają ślimaki, chociaż dostają jeszcze jedzenie w karmniku.

Zeniu a niech wyjadają ślimaki, będzie mniej zniszczonych roślin.

[Maska]

No to miałaś gości w niedzielę będzie dobry tydzień !

[slila1]

Masko też mam taką nadzieję, ale podobno pogoda ma się popsuć, co mi się wcale nie podoba.

[Maska]

ale mówią, że ciepły deszczyk dobrze zrobiłby naszym roślinkom

[slila1]

Jak będzie ciepły i krótki, to pewnie dobrze zrobi.

[imer]

Witaj Lidko,
I tak u Ciebie już sporo kwitnie, u mnie tylko przebiśniegi i bardzo nieśmiało cokolwiek innego z ziemi wyłazi. W sobotę było ślicznie ii udało się cały dzień popracować i nadgonić z robotą. Ale juz jest coraz ładniej, dzień dłuższy.. zaraz wiosna

[Maska]

Lidziu, u mnie dzisiaj pogoda do pracy padało przed moim wyjściem do ogrodu, Trochę przywiało, ale jest znośnie. Po deszczyku wszystko wychodzi nawet lilie dzisiaj widziałam nie wiem czy to nie za wcześnie

[semper]

Zaglądam i zaglądam, a gospodyni nie widać.

[hala67]

No właśnie. Lidziu co się z Tobą dzieje? Na pewno zakwitają w Twoim ogródeczku następne kwiatuszki?

[kogra]

Pewno w pocie czoła pracuje w ogródku.

[bettii]

Witam
Przeczytałam cały wątek. Lidko masz piękną działeczkę z ogromną ilością różnorodnych roślin

[irminka]

Lidziu, czekamy

[slila1]

Kochani, wreszcie jestem, mam kłopoty rodzinne i stąd moja trzydniowa nieobecność na forum.

Remi mam nadzieję, że kwitnie już u Ciebie o wiele więcej, niż tylko przebiśniegi.

Masko na lilie, to rzeczywiście trochę za wcześnie. Jak będą zapowiadać nocne przymrozki, a mam nadzieję że do tego nie dojdzie, to będziesz musiała przykrywać je na noc. Ja w zeszłym roku okrywałam lilie przeciętymi na pół butelkami plastikowymi, takimi 5-cio litrowymi.

Jurku już się melduję. Zobacz PW.

Halinko już jestem, zdjęcia będą jeszcze dziś.

Grażynko trochę udało mi się posprzątać po zimie. Przez te zalania, mam wszędzie skorupy z mchu.

Beatko witaj i dziękuję. Mam nadzieję, że niedługo otworzysz swój wątek i będę mogła wpaść z rewizytą.

Irminko jestem, jestem i już teraz zapraszam na dzisiejsze zdjęcia, będą za chwilę.