Siew, rosada,pikowanie cz.1

[x-xm-a]

dopuszczony jest Decis Ogród 015 EW http://www.ochronaroslin.agro.pl/index. ... &offset=10 i z tej karty Środek działa najskuteczniej w temperaturze poniżej 20oC. W temperaturze wyższej zabiegi wykonywać pod koniec dnia. jakiej wyzszej nie napisano

Tak różnią się składem? bo ten zakres temperatur jest hmm... żeby nie uszkodzić sadzonek no i żeby była skuteczna ta chemia na 'pierwszą plagę egipską

[x-p-o]

Zauważyłaś, że w składzie jest solwent nafta ?. Jak pamiętam była również onegdaj w Owadofosie, Winylofosie.

[romaszka]

Gdzie teraz jest wątek Pomidory - choroby i szkodniki? Nie mogę znaleźć. Może mnie ktoś skierować?

[x-p-o]

Mówisz i masz
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=45649

Pozdrawiam

[romaszka]

forumowicz dzięki, ale mi chodziło o ten, co ostatnio był utworzony ale przeniesiony do śmietnika Tam tak fajnie wszystkie bolączki w jednym miejscu na początku postu były, ale dla czegoś go zamknęli. Myślałam, że przenieśli w inne miejsce ale może jest po prostu za wcześniej na takie horrory

[meandrzejew]

Romaszko, może o to chodzi:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=52707 .

[romaszka]

Tak, o to. Ale dla czego jest zamknięty w śmietniku?!

[kaba303]

Anitko, kurcze, też chciałabym mieć tyle , uwielbiam pomidorki , ale M by mnie opuścił, mam na razie 24 sadzonki przepikowane i może jeszcze będę miała kilka, ale M się ze mnie śmieje, że "hodowca" jestem

[meandrzejew]

Ałło-Romaszko, to wie chyba tylko Mariola-Comcia. Ale ja go nie wygrzebałam ze śmietnika. Ten wątek jest w dziale warzywnym na samej górze.



Comcia posłuchała sugestii, przykleiła wątek na początku sekcji warzywnej i zamknęła.
Normalny "gadany" wątek o chorobach będzie oczywiście też, już tradycyjnie.

Comcia

[romaszka]

Anitko, kurcze, też chciałabym mieć tyle , uwielbiam pomidorki , ale M by mnie opuścił, mam na razie 24 sadzonki przepikowane i może jeszcze będę miała kilka, ale M się ze mnie śmieje, że "hodowca" jestem

Mój M jakby chciał ze mną się rozwieść ze względu na sadzonki, to bym już dawno byłam rozwódką. Bo on biedaczysko jak wstaje rano z łóżka to musi uważać bo sadzonki są wszędzie, nawet nad łóżkiem. Już nie wspomnę, że czytać musi w kuchni, ponieważ wszystkie lampki pozabierałam

[Alembik]

Ta już sobie wyobrażam te koszmary, jak pomidory się rozrastają po całym domu ;D

[danaa]

danaa

Przede wszystkim odpowiedz mi w jakiej ziemi rosną Twoje pomidory?. Odpowiedz szybko, bo czasu masz niewiele.

Wysiewałam do substratu. Wzeszły bardzo szybko! Przesadziłam po przeczytaniu porad do ziemi Kronen, ale.... tak jak pisałam, żeby było im jeszcze lepiej domieszałam nieco kredy pastewnej .Teraz już wiem, że powinnam lepiej dodać dolomitu (już się w niego zaopatrzyłam). Podejrzewam, że na tym etepie najlepiej było nic nie sypać . No ale "mleko się wylało"!
Najważniejsze, że nie usychają!

jakie jest minimum temperaturowe dla pomidorów

Minimum termiczne dla pomidora to 12 * C /przestaje rosnąć/. Spadek temperatury poniżej + 5 * C nawet krótkotrwały może być zabójczy.

Pozdrawiam

[NITKA]

Anitko, kurcze, też chciałabym mieć tyle , uwielbiam pomidorki , ale M by mnie opuścił, mam na razie 24 sadzonki przepikowane i może jeszcze będę miała kilka, ale M się ze mnie śmieje, że "hodowca" jestem

No ja mam szczęście bo mój M tolerancyjny facet jest.
Dzisiaj popikowałam część do większych doniczek i tak zachodzę w głowę, gdzie ja się z tym podzieję, bo w sumie będzie ok 500-set sadzonek. , w tym pomidory, papryka i kwiatki + inne różności. Nie wliczam w to bazylii, kapustnych, pora i selera - nie wiem, jak ja to wszystko pomieszczę..

Kasia. mnie tak w ubiegłym roku mszyce zaatakowały młode sadzonki szalwii. Zanim się zorientowałam oblazły wszystkie szałwiowe sadzonki i część innych kwiatów z tegoż parapetu.
Moja rada - nie czekaj ani chwili, jeśli nie masz pod ręką Decis'u, zrób mixa z płynu i octu.

[x-p-o]

Najważniejsze, że nie usychają!

Ja bym Ci radził czym prędzej przepikować te pomidory do czystej ziemi do rozsad albo wysiać nową rozsadę albo jedno i drugie.
Co za pomysł z ta kredą pastewną?. Przecież pomidor to roślina a nie zwierzę Jeżeli pisze na worku z ziemią, że sporządzone na bazie torfu wysokiego i jest podane pH to producent tam już dał odpowiednią dawkę kredy /nawozowej !/
Jeżeli będziesz się cieszyć tylko z tego , że Ci rozsada nie padła, to możesz nie mieć co wsadzić w maju do gruntu. A wtedy na siew będzie za późno i będzie " adio pomidory ".
Przemyśl to.

Pozdrawiam

[jaroufo]

Moje pomidorki wysiane 16.03:

http://img26.imageshack.us/img26/9625/dsc03293j.jpg

http://img814.imageshack.us/img814/4190/dsc03294t.jpg

Tak się zastanawiam, czy nie mają za ciepło...W miejscu, gdzie rosną jest może 23 stopnie za dnia i stoją na parapecie przy grzejniku(lokal użytkowy i nie idzie przykręcić grzejnika - stare pokrętło), w nocy to nie powiem...Podlewa z rana i późnym popołudniem, bo mi się wydaje, że szybko sucho mają...
Mogę je przenieść na halę, gdzie z rana temperatura spada do 12-13 stopni, a za dnia dojdzie do około 20-21 stopni i ładny dostęp do okna nasłonecznionego...

To moje pierwsze pomidorki i nie chciałbym ich stracić przez jakieś niedopatrzenie...Na 90 nasionek wzeszło około 75...
Ktoś poradzi ??