![ojoj ;:oj](./images/smiles/ojoj.png)
Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Kamilo nie strasz mnie bo ja dopiero sobie zamówiłam Louise Odier a Ty chcesz ją spalić, a to dlaczego. ![ojoj ;:oj](./images/smiles/ojoj.png)
![ojoj ;:oj](./images/smiles/ojoj.png)
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Taką piękną różę palić, toż to grzech i czyste marnotrawstwo.
Lepiej oddaj komuś kto ją pokocha.
![wystraszony ;:202](./images/smiles/scared.gif)
Lepiej oddaj komuś kto ją pokocha.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
![lezy-ze-smiechu :;230](./images/smiles/lezy-smiech.gif)
![ojoj ;:oj](./images/smiles/ojoj.png)
![wybij ;:124](./images/smiles/bangin.gif)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Nie podejrzewam Cię o takie niecne czyny, wystraszyłam się że coś jest z tą Louisą nie tak. Czyli ona marznie u Ciebie każdego roku, to muszę dać jej jakieś dobre miejsce żeby mi też tak nie robiła, gdzieś za sosenką albo inną wielką różycą. ![yess ;:173](./images/smiles/rolleyes.gif)
![yess ;:173](./images/smiles/rolleyes.gif)
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Maju ona tylko u mnie leci
Jeszcze chyba u Alutki coś nie tak z Louise.. u reszty radzi sobie dobrze i generalnie taką ma opinię - bezproblemowej róży ;)
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
To bardzo dobrze, dzięki za pocieszenie. ![kiss ;:196](./images/smiles/kiss.gif)
![kiss ;:196](./images/smiles/kiss.gif)
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
LO u mnie jest genialna i to w podgórskim klimacie.
Nie zmarzła jej już drugi rok ani jedna cienka nawet gałązka.
Jak to możliwe zatem że u Ciebie marznie ?
W dodatku u mnie w ciężkiej ziemi z której garnki można lepić.
Czyżby to jednak była sprawka podkładki ???????
Nie zmarzła jej już drugi rok ani jedna cienka nawet gałązka.
Jak to możliwe zatem że u Ciebie marznie ?
![Shocked :shock:](./images/smiles/icon_eek.gif)
W dodatku u mnie w ciężkiej ziemi z której garnki można lepić.
Czyżby to jednak była sprawka podkładki ???????
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Orszulka
- 200p
- Posty: 441
- Od: 25 lip 2010, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
- Kontakt:
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Ja aż dzisiaj obejrzałam obydwie wymienione przez Kamilę.
Double Delight rzeczywiście okrutnie przemarzła nawet pod kopczykiem,ale żyje.
Luisa testowana w tym roku bez kopczyka ma zielone pędy do pewnej wysokości. Jak wypuści listki zobaczę do jakiego momentu przemarzła.
U mnie było w tym roku do -24 z minimalnym śniegiem.
Najmarniej wygląda Marie Curie.Ale poczekamy zobaczymy czy żyje![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
Double Delight rzeczywiście okrutnie przemarzła nawet pod kopczykiem,ale żyje.
Luisa testowana w tym roku bez kopczyka ma zielone pędy do pewnej wysokości. Jak wypuści listki zobaczę do jakiego momentu przemarzła.
U mnie było w tym roku do -24 z minimalnym śniegiem.
Najmarniej wygląda Marie Curie.Ale poczekamy zobaczymy czy żyje
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Moja Louisa wyhodowana z patyczka bez kopczyka i ma się świetnie . Przetrwała z zielonymi listkami i jako 1 ma już młody listek . Double Delight też dobrze przezimowała . Sorry ,ze się wtrącam
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2220
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Kamilko mam pytanie jedna z różyczek od ciebie miała dłuższe pędy i żeby ją dobrze okryć to wierzchołki przysypałam ziemią teraz ten pęd jest jasno zielony u szczytu ale ciemny jak przemarznięty na środku nie wiem co robić bo patrzyłam korzonków nie puszcza od szczytu przysypanego a szkoda mi ucinać tej części zielonej bo ma dużo pączków liściowych doradź co zrobić.
![kiss ;:196](./images/smiles/kiss.gif)
![poklon ;:180](./images/smiles/notworthy.gif)
![kiss ;:196](./images/smiles/kiss.gif)
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Moja LO posadzona wiosną,przezimowała najlepiej w całym ogrodzie.Urosła dosyć ładnie tak na 2 m i wszystkie pędy zielone od góry do dołu.
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Jolu - dogadałyśmy się na PW, trzeba było od razu o tym strusiu napisać ![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Jakuch, Georginia, Kogra, Orszulka - to już któryś raz u mnie z tą Louisą
Przyznaję że jej nie okryłam, szewc bez butów chodzi ;) Ale chyba mam jeszcze jedną w szkółce, tam już elegancko zabezpieczoną ;)
Jak odkopię to się dowiem ;)
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Jakuch, Georginia, Kogra, Orszulka - to już któryś raz u mnie z tą Louisą
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Jak odkopię to się dowiem ;)
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2220
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Róże są piękne ale te szlachetne trudno w naszym klimacie utrzymać ja coraz bardziej stawiam na róże.tylko trochę trudno się je plewi między gałązkami. ![spocony ;:213](./images/smiles/sweatdrop.gif)
![spocony ;:213](./images/smiles/sweatdrop.gif)
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Moją LO też jakby troszeczkę przymroziło. Nie była okrywana. Ale dalej, choć ma brązowe pędy to pąki są żywe.
- Orszulka
- 200p
- Posty: 441
- Od: 25 lip 2010, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
- Kontakt:
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
lojka 63 no co Ty???lojka 63 pisze:Róże są piękne ale te szlachetne trudno w naszym klimacie utrzymać
A co maja powiedzieć w Moskwie na swój klimat? a tam mrozy do -34 a jakie piękne róże mają!
Popatrz sama http://www.rosebook.ru/roses/gallery/A/
Wystarczy dobrze zabezpieczyć na zimę.
Poza tym są odmiany,które nie boją się mrozów. Np.moja Comte de Chambord czy Koningin von Denemark mają na całej długości gałązek zielone oczka. Zima im nie straszna
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)