Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.1

[swirogrodowy]

Magda jak udało Ci się to zrobić gdzie żeś go trzymała ?
Wklejaj potem fotki jak się zachowa i rozrośnie to i ja spróbuje w tą zimę

[Magdallena]

Skoro prosicie


A tu, słabo co prawda, ale zawsze, widać zalążki młodych listków:


Wraz z nastaniem chłodów wniosłam dziwaczka do mieszkania. Jakoś mi tak szkoda było go zostawić na zimnie na balkonie, tym bardziej, że była cały zielony i radosny. W pokoju tym trzymałam na parapecie z rozszczelnionymi oknami fuksję, pelargonie, passiflorę, sundavillę, jaśmin pokojowy i klonika pokojowego. No i dla dziwaczka też się znalazło miejsce. Liście gubił dość opornie, w końcu częściowo wyłysiał, ale jak widac żyje
Może w tym roku mi zakwitnie bo w zeszłym jakoś nie raczył. Sama jestem ciekawa, co mi wyjdzie z tego niezamierzonego eksperymentu.

[swirogrodowy]

Gratulacje
Wygląda na to ,że żyje i wierzę ,że zakwitnie pięknie .Dziękuję za fotki i będę czekała na dalsze relacje z życia dziwaczka

[roots23]

czy dziwaczka należy uszczykiwać? jeśli tak to gdzie?

[asta6265]

Ja nie uszczykiwałam, ale jak wzejdą trzeba im zapewnić dużo światła wtedy się nie wyciągną i będą piękne kępiaste.

Moje zeszłoroczne bez uszczykiwania:

[zeberka4]

Z dnia dzisiejszego te na górze:

muszę dosiać następne

[asta6265]

No powyciągały się ostro. Ja bym wysiała jeszcze raz, rzadziej niż masz posiane i zapewniła im więcej światła.

[zeberka4]

asta ja się o nie nie martwię wręcz przeciwnie. Teraz dostaną więcej słonka to zobaczysz jak pójdą W zeszłym roku miałam to samo,a potem śliczne krzaczki były.

[Magdallena]

alleluja! Po dzisiejszym słonecznym dniu wykiełkowały mi dwa nasionka w dwóch różnych doniczkach. A jak rano zaglądałam to była czarna ziemia No to ładnie. Jak mi to wszystko wyjdzie co w popłochu dosiewałam to obdziele chyba z pół osiedla

[asta6265]

Jak się nie martwisz to ok, bo ja już bym siała następne. Potem jak urosną to nie będziesz ich miała łysych od dołu?

[SandraABC]

Mi wzeszły wszystkie, miały za ciasno to przepikowałam po same liścienie i póki co rosną dalej Zobaczymy jak będzie później.

[zeberka4]

Nie, te rośliny i tak rosną wyższe dolne liscie nie mają takiego znaczenia
Przynajmniej dla mnie. Zresztą niedługo je podetnę to się zaczną krzewić
Nigdy nie podcinałam i nie mam zamiaru

[wiolcia]

Cieszę się, że natrafiłam przypadkiem na dziwaczki, jak się okazuje (choc nie wiedziałam o tym) również mam go posianego
Dostałam w tamtym roku od cioci, miała pstrego, mam nadzieję że moje też takie będą.
Zamieszczę fotki mojego dziwaczka? dla upewnienia się czy to on?
Aha i proszę powiedzcie kiedy mam wsadzic do gruntu?? Z tego co czytałam tutaj w wątku to w donicy też może rosnąc? Np. na balkonie? Dziękuję za odp.

Oto nasionka, bardzo szybko wyszły w przeciągu tygodnia.