Reanimacja storczyków, w kamykach ,żwirku itp cz.1

Zablokowany
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12857
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Moniko jeżeli ma choć parę zdrowych to zostaw te pędy i obserwuj , uciąć zawsze można ;:108
Awatar użytkownika
Monik27
500p
500p
Posty: 875
Od: 23 sty 2012, o 08:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

a kochana w tych kamykach jak jest to jak go podlewać ???
Moje kwiaty doniczkowe - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=50981" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam serdecznie ;-) Monika
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12857
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Ja zalewam wodą całe kamienie na parę godzin , zawsze wtedy kiedy widzę że te co zostały są srebrne, potem odlewam wodę zostawiam na dnie tylko tyle żeby nie dotykało korzeni ale było na tyle dużo by parowało. Powodzenia. ;:108
Awatar użytkownika
Monik27
500p
500p
Posty: 875
Od: 23 sty 2012, o 08:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

dziękuje ;:196 ;:196 ;:196
Moje kwiaty doniczkowe - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=50981" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam serdecznie ;-) Monika
karcias
100p
100p
Posty: 132
Od: 19 mar 2012, o 23:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

dzięki dzięki dzięki!! ;:138 dzisiaj zdesperowana przywiozłam storczyk od babci w stanie fatalnym - chociaż miał kilka krótkich ciemnozielonych korzonków w wersji mini, ale nie wiem czy są w trakcie gnicia czy sama się roślinka ogarnęła... liście kompletnie zwiędnięte! Myślałam, że będzie kiepsko ale nabrałam nowej nadziei! :D

Na razie leży na ligninie nałożonej na osłonkę, a w osłonce woda, bo było późno i nie miałam skąd zorganizować kamyków i piasku :D jutro wielkie tworzenie inkubatora dla kwiatuszka! :D
pozdrawiam
Karolina
Awatar użytkownika
dagg
500p
500p
Posty: 613
Od: 9 mar 2012, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Witajcie!
Jakiś czas temu (2-3 tyg) kupiłam storczyka zdechlaczka z przeceny, nie wyglądał przesadnie marnie i wciąż kwitł. Chyba przez moją nadgorliwość (i brak zajęcia) zgniły mu korzenie, chcę go reanimować w żwirku.
Moje pytanie brzmi, co zrobić z tymi korzeniami, które są.
Obciąć, czy może jeszcze coś z nich będzie?

Poza tym wypuszcza keiki i chyba chciałby jeszcze kwitnąć!


3 liście wyglądają względnie dobrze, 1 zżółkł i odpadł, 2 się pomarszczyły i chyba też odpadną..
Obrazek

Nie mam takich ładnych przezroczystych naczyń, jak Wy... czy wystarczy przezroczysty słoik? ;)
Czy wsadzić go do żwirku dziś, czy ma poleżeć i przeschnąć do jutra?
karcias
100p
100p
Posty: 132
Od: 19 mar 2012, o 23:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

ja włożyłam do nieprzezroczystej starej misy i jak chce sprawdzić czy piasek wysechł to rozgrzebuję trochę kamyków z brzegu i pakuję tam palec - wrócę do domu to wrzucę zdjęcia - powiecie mi czy tak ma to wyglądać :) bo już się stresuję i najchętniej co 5 min bym tam zaglądała :D
pozdrawiam
Karolina
Awatar użytkownika
bagusia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 13 mar 2012, o 19:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Irlandia

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

To znowu ja.... kurcze zauważyłam coś niepokojącego :( Przy uschniętym, obciętym pędzie zaczęła wchodzić pleśń:( Od razu wyjęłam zdechlaczka, pleść usunęłam delikatnie patyczkiem z roztworem z płynu do naczyń, zasypałam to miejsce cynamonem, znalazłam wazonik i zostawiłam go tak, jak na zdjęciu poniżej. Wyczytałam o tym jakiś czas temu na anglojęzycznych stronach.... nie wiem co robić, jak siedział w keramzycie zaczęła wchodzić pleśń i kolejne dwa listki zaczynają żółknąć... Czyżby za dużo wilgoci? Czuję się bezradna... Nie wiem co robić, co poprawić żeby mu było lepiej :|
Pocieszam się tym korzonkiem powietrznym, ale niestety jego wzrost się zahamował.....

Obrazek

Obrazek

Na dnie wazonika zostawiłam ok 2cm wody
Obrazek
pozdrawiam Daguśka
Awatar użytkownika
dagg
500p
500p
Posty: 613
Od: 9 mar 2012, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Na poprzedniej stronie zamieściłam post z moim zdechlaczkiem... wsadziłam go do takiego białego żwirku i czytam i czytam kolejne strony wątku i ktoś napisał, że biały grys się nie nadaje, sprawdzam, co to, a to właśnie taki żwirek, jakiego ja użyłam ;:223 bo nie mam nic innego..
karcias
100p
100p
Posty: 132
Od: 19 mar 2012, o 23:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

biały grys się nie nadaje? bo ja do tego wsadziłam. doszłam do wniosku, że kamień to kamień - mam wyciągać?
pozdrawiam
Karolina
Awatar użytkownika
bagusia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 13 mar 2012, o 19:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Irlandia

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

dagg i karcias -dziewczyny nie chce Was smucić, ale ja na początku też wstawiłam mojego zdechlaczka w grys. Zaczęło się robić gorzej więc przesadziłam w keramzyt, który niestety też nie spisuje się u mnie za ciekawie...
dagg moja imienniczko- Ty specjalnie nie musisz się przejmować, że nie masz nic innego, bo po obcięciu tych zgniłych korzonków, musisz zasypać ranki więc nawet wskazane, jak dzień lub dwa twój pacjent pobędzie bez podłoża żeby ranki się zagoiły. W tym czasie możesz załatwić sobie inne kamyczki. Słyszałam, że niektórzy kupują w sklepie zoologicznym :wink:
Ale poczekajmy na rady bardziej doświadczonych, ja sama początkująca i potrzebuje pomocy :lol:
pozdrawiam Daguśka
karcias
100p
100p
Posty: 132
Od: 19 mar 2012, o 23:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Przeczytałam jeszcze raz dokłądnie cały wątek i faktycznie było o grysie, a ja to przeoczyłam! :oops:

Ponieważ jest weekend i 4tej wizyty w obi w tym tygodniu mama nie przeżyje to wyciągnęłam cały grys i dałam go do przepłukania i wymoczenia - zauważyłam że jest słony i ma zupełnie inne kolory niż przed opłukaniem :?

spróbuję - może się uda. opłuczę jeszcze korzenie bo na nich też jest biały pyłek. wrzucam zdjęcia - możecie zerknąć czy dobrze go ułożyłam?
Wydaje mi się, że widzę zgrubienie z korzonkiem (nie na zdjęciach ale po wyjęciu) tylko, że wątpie, żeby to była moja zasługa - raczej samoleczenie:D

Obrazek
Obrazek

kupiłam marmurowy grys, a marmur ma niby pH 7 , storczyki wolą lekko kwasowe a to jest neutralne - czy to tak bardzo wpływa czy po dokładnym wypłukaniu tego prochu z kamyków powinno być dobrze? a może przepłukać je w wodzie z dodatkiem odrobiny octu?. Chyba dodali do tego jakiegoś syfu budowlanego, bo tak jak mówiłam mam całe słone ręce po nim.
pozdrawiam
Karolina
Awatar użytkownika
dagg
500p
500p
Posty: 613
Od: 9 mar 2012, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Ja też mojego wyjęłam z tego grysu, ja swój wyparzałam wcześniej, ale uznałam, że to nie wystarczy... strasznie polubiłam tego malucha i nie chcę go wykończyć.
Grys wsypałam na dno dużej doniczki i dolałam wody, żeby parowała a ziemia nie mokła, a storczyk jest posadzony na (ale nie w) storczykowej przesuszonej ziemi. Tylko tyle mogę dziś dla niego zrobić.

Witaj Bagusiu imienniczko :wit
Zablokowany

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”