Wiosna w ogrodzie Doroty
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
No i ja witam w klubie przemarzniętych wrzośców ....wszystkie do wywalenia na szczęście wrzosy w świetnej kondycji. Twój Dorotko wrzosiec cudny, do pozazdroszczenia
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Dziewczynki, u mnie wrzosy nie rosną wcale, za to wrzośce czują się dość dobrze. Choć po zeszłorocznym przesadzaniu i rozsadzaniu trochę bidulkowate, ale dojdą do siebie. Ten akurat rośnie wspaniale i nic mu nie szkodzi. W tej chwili to wielka poducha.
Jutro zrobię lepsze zdjęcia.
Ale jest i taki biedaczek
I następne krokusy
Jutro zrobię lepsze zdjęcia.
Ale jest i taki biedaczek
I następne krokusy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Dorotko znowu się spóźniłam a taką śliczną wiosenkę masz w swoim ogrodzie. Miło popatrzeć jak kwiatuszki i zwierzaczki wygrzewają się na słonku.
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Witaj Dorotko u Ciebie widzę praca wre tak jak i u mnie - nie da się siedzieć w domu. Wiosna na dobre szaleje już w ogrodach
Moje nowe hobby ;)
Pozdrawiam miłośników ogrodów - Justyna
Zajrzyj Pierwsze kroki - odnawiam bardzo stary ogród
Pozdrawiam miłośników ogrodów - Justyna
Zajrzyj Pierwsze kroki - odnawiam bardzo stary ogród
-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Przywiozłam dziś od mamy odkurzacz do liści. Jeśli się uporam z oczyszczeniem rabat to niewiele mi już zostanie. Cały piątek i sobotę mam tylko na ogród.
Przepiękne to ostatnie zdjęcie z krokusami.
Przepiękne to ostatnie zdjęcie z krokusami.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25163
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
A jak przezimowały klony?
Mój o dziwo wygląda bardzo dobrze.
Jestem zdziwiona bo rośnie raczej w przeciągu, ale bardzo wcześnie go owinęłam. Może to pomogło?
Mój o dziwo wygląda bardzo dobrze.
Jestem zdziwiona bo rośnie raczej w przeciągu, ale bardzo wcześnie go owinęłam. Może to pomogło?
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Ja też zaglądam podziwać Twój ogród. Krokusy śliczne. U mnie cebulki krokusów i kilka tulipanów też było na wierzchu. Zastanawiałam się jak tego może być przczyna.
Wrzośców nie mam- jeszcze, ale ten biały bardzo mi się podoba.
Rabatka zapowiada się wyśmienicie.
Wrzośców nie mam- jeszcze, ale ten biały bardzo mi się podoba.
Rabatka zapowiada się wyśmienicie.
Pozdrawiam Ida
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Pewno mróz wypchnął płytko posadzone cebulki tak jak wypycha kamienie.
U mnie też kilka na powierzchni zwłaszcza w miejscu gdzie było sporo piasku.
A druga możliwość to wrony lub sroki.
Te ptaszyska zawsze wyciągają z ziemi różne rzeczy , myśląc że to coś do zjedzenia.
U mnie też kilka na powierzchni zwłaszcza w miejscu gdzie było sporo piasku.
A druga możliwość to wrony lub sroki.
Te ptaszyska zawsze wyciągają z ziemi różne rzeczy , myśląc że to coś do zjedzenia.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- 1000p
- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Witaj Doroto...ale zmiany w Twoim ogrodzie tyle nowych rabat,roślin...
jak zwykle piękne zdjęcia...
jak zwykle piękne zdjęcia...
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Dziewczynki urobiona jestem jak wół jakiś
Przywieźliśmy z M. przyczepę kamienia na nowe ścieżki i obramowania rabat a i tak czuje, że go zabraknie. Nowa rabata przekopana, niestety darń do wybrania, ale juz nie miałam siły, skończyłam jedną rabatę, ale musicie uwierzyć mi na słowo, aparatu nie miałam jak wziąć do ręki.
Za to mam zdjęcia z poranka
Majeczko, pogoda na szczęście dopisuje, choć przydałoby się troszke wiosennego deszczyku. Sucho jest straszliwie.
Zapowiadają na poniedziałek ochłodzenie, więc jest nadzieja, że zrobię coś w domu. W końcu święta za pasem.
Justynko, mam nadzieję wkrótce zobaczyć efekty twojej pracy w ogrodzie
Monia, no i jak? udało się posprzatać? Strasznie nie lubię wiosennego sprzatania ogrodu. Mimo, że staram się jesienią usunąć większośc zaschnietych liści to i tak wiosną nie wiadomo skąd jest ich cała masa.
Gosia, niestety jeden z klonów nie wygląda dobrze, mimo okrycia Jeszcze czekam, ale częśc gałązek wygląda na przemarznięte.
Lemeczko, krokusy ma co roku na wierzchu, z pewnościa to wina mrozu, zwłaszcza na glinie jest to widoczne. Inne roslinki też mi "wysadza". Wrzośce sobie dokupilam. Wrzosy nie czcą rosnąć, to sobie wrzoścowisko zrobię
Grażynko, z krokusami nie ma problemu, wystarczy wepchnąć lub przysypać warstwą ziemi
Marylko, cieszę sie, że juz jesteś. Dziekuje bardzo
Zmian sporo bylo w zeszłym roku, w tym tylko symboliczne
Przywieźliśmy z M. przyczepę kamienia na nowe ścieżki i obramowania rabat a i tak czuje, że go zabraknie. Nowa rabata przekopana, niestety darń do wybrania, ale juz nie miałam siły, skończyłam jedną rabatę, ale musicie uwierzyć mi na słowo, aparatu nie miałam jak wziąć do ręki.
Za to mam zdjęcia z poranka
Majeczko, pogoda na szczęście dopisuje, choć przydałoby się troszke wiosennego deszczyku. Sucho jest straszliwie.
Zapowiadają na poniedziałek ochłodzenie, więc jest nadzieja, że zrobię coś w domu. W końcu święta za pasem.
Justynko, mam nadzieję wkrótce zobaczyć efekty twojej pracy w ogrodzie
Monia, no i jak? udało się posprzatać? Strasznie nie lubię wiosennego sprzatania ogrodu. Mimo, że staram się jesienią usunąć większośc zaschnietych liści to i tak wiosną nie wiadomo skąd jest ich cała masa.
Gosia, niestety jeden z klonów nie wygląda dobrze, mimo okrycia Jeszcze czekam, ale częśc gałązek wygląda na przemarznięte.
Lemeczko, krokusy ma co roku na wierzchu, z pewnościa to wina mrozu, zwłaszcza na glinie jest to widoczne. Inne roslinki też mi "wysadza". Wrzośce sobie dokupilam. Wrzosy nie czcą rosnąć, to sobie wrzoścowisko zrobię
Grażynko, z krokusami nie ma problemu, wystarczy wepchnąć lub przysypać warstwą ziemi
Marylko, cieszę sie, że juz jesteś. Dziekuje bardzo
Zmian sporo bylo w zeszłym roku, w tym tylko symboliczne
-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Przed domem posprzątane, została jeszcze część za domem ale tam jest większość iglaków więc już z górki.
Ja uwielbiam wiosenne porządki. Po półrocznej przerwie mam taki nie dosyt, że w ogóle mi nie przeszkadza taka harówka.
Jeszcze zostało mi kilka róż do odkrycia i będę mogła zrobić opryski
Ja uwielbiam wiosenne porządki. Po półrocznej przerwie mam taki nie dosyt, że w ogóle mi nie przeszkadza taka harówka.
Jeszcze zostało mi kilka róż do odkrycia i będę mogła zrobić opryski
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Wiosna w Ciebie w nowym wątku przepiękna.
Dorko przepiękne są te przylaszczki.....co roku sobie obiecuję, że muszę je mieć....ale teraz naprawdę muszę
Kociątek fajny....oj wszyscy ciągną do słonka. Moje wrzośćce obmarzły i kwiaty się wykruszyły....na szczęście na Twoje można się napatrzeć.
Dorko przepiękne są te przylaszczki.....co roku sobie obiecuję, że muszę je mieć....ale teraz naprawdę muszę
Kociątek fajny....oj wszyscy ciągną do słonka. Moje wrzośćce obmarzły i kwiaty się wykruszyły....na szczęście na Twoje można się napatrzeć.
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Witam Dorotko u Ciebie krokusy są bardzo piękne. U mnie tak samo są takie, ale już zaczynają znikać i przekwitać