Przypołudnik(Mesembryanthemum) - wysiew, uprawa,problemy
Re: Zachwycający przypołudnik
lec lec heheheh skad ja to znam
Przepraszam,ale nie mam mozliwosci uzywania polskich liter Kasia
Re: Zachwycający przypołudnik
Teraz już rozumiem znaczenie "rozkręcam się".... prawie 2:00, a ja z zeszytem i długopisem skaczę po wątkach i robię listę zakupów.... i oczami wyobraźni już widzę te piękne roślinki na mojej rabacie... oj...
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Kawałek zielonego marzenia
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zachwycający przypołudnik
Ja mam podobnie. każdy ma jakiegos bzika...
Sluchajcie, nie bedzie mnie w domu przez 4 dni. Siewki poprzesadzalam do doniczek o sr 11 cm i mocno podlalam. Stoja na oknie zach. Myslicie ze mi nie uschna?
Sluchajcie, nie bedzie mnie w domu przez 4 dni. Siewki poprzesadzalam do doniczek o sr 11 cm i mocno podlalam. Stoja na oknie zach. Myslicie ze mi nie uschna?
Re: Zachwycający przypołudnik
Magda, z moich dotychczasowych doświadczeń wynika, że nic nie powinno im być. Trzymam kciuki
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Kawałek zielonego marzenia
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2326
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Re: Zachwycający przypołudnik
Magdallena pisze:Ja mam podobnie. każdy ma jakiegos bzika...
Sluchajcie, nie bedzie mnie w domu przez 4 dni. Siewki poprzesadzalam do doniczek o sr 11 cm i mocno podlalam. Stoja na oknie zach. Myslicie ze mi nie uschna?
Bardziej prawdopodobne że zgniją niż uschną..nie lubią nadmiaru wilgoci.
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zachwycający przypołudnik
Akurat przypoludnika przesadzilam do wiekj zki, docelowej. Jej tak mocno nie podlalam. Mialam na mysli inne roslinki...
Re: Zachwycający przypołudnik
A powiedzcie, gdzie kupujecie nasionka przedpołudnika, bo ja dzisiaj wszystkie przepatrzyłam w leroy merline i nie znalazłam.... , a kwiatuszki mi się bardzo podobają
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Kawałek zielonego marzenia
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3841
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Zachwycający przypołudnik
Jesienią ubiegłego roku zebrałem takie 'owoce' z przypołudników. Jak wydobyć te drobne nasionka? Czy to się nadaje do wysiewu?
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Re: Zachwycający przypołudnik
Dziękuję Madziu W takim razie szukam
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Kawałek zielonego marzenia
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zachwycający przypołudnik
Kochani! Moje roslinki przeżyły rozłąkę ze swoją "pańcią" Z pokaźnej kolekcji pogorszyło się jedynie petuniom no i portulace, ale ona od początku nie rokowała. Za to większość dostała takiego kopa, że aż miło patrzeć. Dzięki temu doświadczeniu zrozumiałam, że siewek nie należy zbyt często podlewać. Widocznie taka przesuszona ziemia lepiej "oddycha" i korzonki się umacniają.
Re: Zachwycający przypołudnik
Madziu, no to super, że rosną i mają się dobrze. Jak widać chwila rozłąki wychodzi na dobre
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Kawałek zielonego marzenia
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Zachwycający przypołudnik
Jak Wasze piękności? Moje mają już pierwsze listki właściwe
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zachwycający przypołudnik
Kochani, moje są już spore, choć mają dopiero po 2 liścienie. Czy one się pokładają? Bo nie wiem, czy mam je przywołać do porządku, tj. poziomu czy zostawić tak jak są.