Pikowanie pomidorów cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
ida74
---
Posty: 4355
Od: 10 kwie 2008, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nad stawem

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Mają ewidentnie za ciepło .Zwijają liście coby obronić się przed parowaniem wody .Termometr radzę postawić i zmierzyć temp. otoczenia wokół pomidorów.Wietrzyć,wietrzyć i wietrzyć :!:
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

ida74 pisze:Mają ewidentnie za ciepło
To tylko jedna z możliwości. Powodów jest wiele. Zbyt mało informacji by w miarę precyzyjnie ustalić przyczynę.

Pozdrawiam
krystynac50
200p
200p
Posty: 302
Od: 9 lut 2010, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

jakie mogą być powody że liścienie zwijają się ?
nawozami nie podlewanie, nie przelane, okno południowe około 15 słońce chowa się za ściana i np ATUT ma piękne równiutkie listki i już go popikowałam W innych doniczkach na 10 3 -4 zwijają się inne są normalne . Co jeszcze możepowodować takie zwijanie?
Bądź jak zegar słoneczny. Odmierzaj tylko pogodne godziny
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

krystynac50 pisze:Co jeszcze możepowodować takie zwijanie?
http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... hp?d=klucz

:wit :wit
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Ja, tak miałem z VP1. Po przepikowaniu wszystko ok. Przepuszczam że to zaprawa. Inne nie zaprawiane były normalne.
Pozdrawiam
Dariusz
Awatar użytkownika
ANalfabeta
200p
200p
Posty: 288
Od: 2 lip 2011, o 11:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mokobody/Siedlce

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Oglądam na forum pikowane pomidory w różnym rozmiarze i mam mętlik.

Pikować już ??

Obrazek
Obrazek
Stare chińskie przysłowie mówi: ?Jeśli nie masz co powiedzieć, powiedz stare chińskie przysłowie.
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1669
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Pikować ;:108 Na pierwszy ogień te gęsto posiane.
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1669
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

krystynac50 pisze:jakie mogą być powody że liścienie zwijają się ?
nawozami nie podlewanie, nie przelane, okno południowe około 15 słońce chowa się za ściana i np ATUT ma piękne równiutkie listki i już go popikowałam W innych doniczkach na 10 3 -4 zwijają się inne są normalne . Co jeszcze możepowodować takie zwijanie?

Może to jest wirus? Poczytaj co napisała Kozula:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 9#p2902639
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5148
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Wystarczy raz mocno przegrzać, lub sparzyć ciepłą , czy zimną wodą i już mogą wystąpić zaburzenia, także chemicznie, też coś takiego może wystąpić.
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2628
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Przepikowałam odmianę Stupice.W piątek.Wczoraj zauważyłam,że jedna sadzonka taka jakaś podwiędnięta.Pozostałe dobre.I zastanawiałam się jaki jest powód.I przypomniałam sobie,że chyba dwa razy ją podlałam przy przesadzaniu.Podsypałam trochę ziemi i dzisiaj już wygląda tak jak pozostałe.Czyli pewnie miała za mokro.A dawałam do każdej doniczki po 2 łyżki wody.A ta pewnie dostała 4.
Wniosek nasuwa się jeden.Nie można przedobrzyć nawet z wodą.
Awatar użytkownika
zuzia55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2992
Od: 24 kwie 2008, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Parczew

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Marysiu-ja też nie podlewam dużo wody i jak do chwili obecnej dobrze się trzymają.Czyli aktualne stare przysłowie"co za dużo - to niezdrowo"Myślę,że niektóre problemy z rozsadą właśnie jest z nadmiaru wody.Mam już nauczkę z kwiatami jak kilka przelałam i padły ,to teraz oszczędzam wodę. :;230
Alembik

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

A dajmy na to przesadzam pomidory do półlitrowych kufli. Ziemia której używam jest lekko wilgotna, taka jak zwykle bywa w workach. Ile wody użyć do jednorazowego podlania pomidora po przesadzeniu? 100 mililitrów? Więcej? Mniej?
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2628
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Alembik!
Piszesz,że ziemia jest wilgotna.To i wody nie musisz dużo dawać.Tak 2-3 łyżki na początek wystarczy.Za kilka dni podlejesz następny raz.
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2017
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Najlepszym wskaźnikiem wilgotności jest waga doniczki :wink: Wystarczy trochę praktyki i łatwo po tym ocenić, czy podłoże jest jeszcze wilgotne, czy już przeschło.
Pozdrawiam, Maciek.
Alembik

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Czyli ja chyba przelałem pomidory po przesadzeniu. I przed przesadzeniem chyba też trochę przelewałem, ale chyba wyjdą z tego. Interesuje mnie jeszcze jedna rzecz. Gdzieś w tym wątku ktoś radził, żeby po posadzeniu pomidory stale podsypywać ziemią, żeby wzmocnić ich korzenie. Ale jest z nimi taki problem, że one chcą już położyć liścienie na ziemi i rosnąć w górę od następnego segmentu. Chcąc je przysypać musiał bym usunąć liścienie. Co mam zrobić w związku z tym problemem?
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”