Pikowanie pomidorów cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Alembik pisze:Gdzieś w tym wątku ktoś radził, żeby po posadzeniu pomidory stale podsypywać ziemią, żeby wzmocnić ich korzenie.
Ależ nie trzeba stale dosypywać . Wystarczy je po pikowaniu jeszcze raz po jakimś czasie przesadzić do większego pojemnika i uzupełnić ziemię.
Alembik pisze:Co mam zrobić w związku z tym problemem?
Przestać dosypywać ziemi. W jakich dużych doniczkach rozsada jest aktualnie ?.

Pozdrawiam
feniks83
100p
100p
Posty: 128
Od: 22 lut 2011, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Ja mam właśnie pytanie co do wielkości pojemników na pomidory,ja w tamtym roku pikowałam do takich po śmietanie i dużych jogurtach.W tym roku mam troszkę więcej odmian i sadzonek i niezabardzo będę miała chyba gdzie to pomieścić i tak się zastanawiam czy mogą być mniejsze pojemniki na pomidory takie 0,2l. czy to póżniej nie odbije się na jakości sadzonek? :roll: (choc jak się kupuje sadzonki to te pojemniczki w cale nie są zbyt duże)
Alembik

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

W półlitrowych przezroczystych kuflach. Niestety wygląda to dość nierówno. Pomidory wysokie na przykład Carbon, Coustralee dosypałem już prawie do końca a megagroniaste położyły liścienie na ziemi w połowie dosypanego kufla. Rozsada pomidora Cornabel i megagroniastych pogubiła prawie wszystkie liścienie w skutek wcześniejszego przelania, ale cornabel rośnie jeszcze w doniczkach 0,2. Myślę nad przesadzeniem do kufli i dosypaniem megagroniastych teraz. Skoro pogubiły liścienie, to czy mogę je dosypać nad miejsce w którym liścienie rosły? Mam przeczucie, że to by im pomogło, bo mocno się wyciągają. Ale chcę się upewnić, czy można to zrobić.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Co Ty Alembik tak się uparłeś na te liścienie? Mnie by chyba szlag trafił jakbym miał pikować pomidory na dno kubka a potem dosypywać ziemi. Pikuję siewki w palety 5x9 prawie po same liścienie. W momencie gdy zagęszcza się na palecie przekładam z całą bryłą ziemi do półlitrowych kubków i uzupełniam do pełna ziemią. Jak rozsada puści właściwe liście to liścienie są tak jej potrzebne, jak kurtyzanie majtki.
Przyjmijcie zasadę,by jak najmniej grzebać przy rozsadzie i dać jej spokojnie rosnąć.

feniks83

Wsadzisz do czego będziesz chciała ale po raz któryś z rzędu powiem, że małe pojemniki wyrośnietej rozsadzie nie służą.

Pozdrawiam
jerry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 4 mar 2010, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

forumowicz :D :D :D
Po raz kolejny poprawiasz mi humor swoimi powiedzonkami.
Chyba zrobię sobie zbiór "złotych myśli". :;230
Pozdrawiam i podziwiam Twój spokój w uporczywym przekazywaniu wiedzy ;:14
Jerry
Pozdrawiam
Jerry
Awatar użytkownika
danutka66
500p
500p
Posty: 733
Od: 11 sie 2006, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie cudne

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

forumowicz pisze:Co Ty Alembik tak się uparłeś na te liścienie? Mnie by chyba szlag trafił jakbym miał pikować pomidory na dno kubka a potem dosypywać ziemi. Pikuję siewki w palety 5x9 prawie po same liścienie. W momencie gdy zagęszcza się na palecie przekładam z całą bryłą ziemi do półlitrowych kubków i uzupełniam do pełna ziemią. Jak rozsada puści właściwe liście to liścienie są tak jej potrzebne, jak kurtyzanie majtki.
Przyjmijcie zasadę,by jak najmniej grzebać przy rozsadzie i dać jej spokojnie rosnąć.

Pozdrawiam
idąc za Swoją radą,może powinieneś od razu do półlitrowych kubków :tan
majalomza
50p
50p
Posty: 75
Od: 1 kwie 2011, o 19:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie Łomża

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Moje pomidorki wlasnie zostaly popikowane ;:138 . Caly parapet zastawiony ;:333
Pozdrawiam. Maja.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

danutka66 pisze:idąc za Swoją radą,może powinieneś od razu do półlitrowych kubków
A jeszcze lepiej- wprost do gruntu :tan
Alembik

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Ale ja popikowałem właśnie od razu do kubków półlitrowych. Widziałem, że niektórzy tak robią no i co robią później, gdy okazuje się, że pomidor nie chce już wyżej wyciągać liścieni albo wręcz je zrzuca? Czy można takie więdnące liścienie usunąć a te pomidory podsypać wyżej, aż do pierwszych liści właściwych?

Część pomidorów posadziłem do palety, czyli do doniczek 0,2. Słabo w nich rosły, wyciągały się i przewracały. Te które umieściłem od razu w kuflach jakoś lepiej sobie poradziły. Zresztą nie ważne. Przesadziłem je już, bo chyba trzeba było to zrobić. Mniejsza o większość.

Interesuje mnie jeszcze jedna sprawa. Czy półlitrowy kufel naprawdę wystarczy pomidorom przez dwa miesiące wegetacji od siewu? W pierwszym tygodniu kwietnia zamierzam je przenieść w nieco chłodniejsze miejsce, ale to chyba i tak nie wystarczy. Pomidory rosną jak oszalałe a doniczki robią się ciasne. Pomidory siałem pierwszego marca. Przeznaczone są do tunelu foliowego.
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Jeśli się wyciągają i przewracają, to mają za ciepło i za mało światła. Doniczka 200 ml wystarczy pomidorowi. Ja pomidory sieję w jakiekolwiek pojemniczki lub paletki (co mam wolnego akurat), a później pikuję do kubków 230 ml, do obciętych półlitrowych kartonów po mleku (czyli na koniec mają około 200-250 ml ziemi), pikowałam też do litrowych kartonów bo mi zabrakło mniejszych i wcale im tam lepiej nie było.
Coś się tak uczepił liścieni ? Pomidor i tak je zrzuci, zastąpi normalnymi liśćmi. Daj im spokojnie rosnąć.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
Alembik

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Uczepiłem się liścieni tylko dlatego, że chciałbym głębiej wsadzić pomidory. Cornabele i megagroniaste miały wyjątkowo małe korzenie i chciałem je podsypać, żeby wszystkie były mniej więcej równo i sprawiedliwie podsypane na tą samą wysokość.
jerry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 4 mar 2010, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Alembik, w jakiej temperaturze masz tą rozsadę?
Może jak pisze Tula mają za ciepło, skoro tak mocno Ci rosną ?
U mnie Cornabel rośnie podobnie jak i inne odmiany.
Pikowałem w kubeczki 300 ml po jogurtach i jest ok., i tak jak co roku
zamierzam ją przetrzymać do ok. 20-25 kwietnia.
Pozdrawiam
Jerry
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Ja tam obrywam liścienie bez litości zawsze kiedy wypadają za nisko. Dziś pikowałam kilka odmian i niektóre miały te liścienie bardzo nisko, więc urwałam i wsadziłam sadzonkę głębiej, niemal pod liście właściwe :heja
Alembik

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Aha, czyli można tak zrobić i pomidory od tego nie sczezną w piekielnych otchłaniach niebytu. Tylko zanim ktoś odpowiedział i tak już zrobiłem co miałem zrobić :) Jeśli chodzi o temperaturę to tak, mają za ciepło, jak to zwykle bywa w uprawie parapetowej. Gdy minie okres chłodów przestawię pomidory do chłodniejszego pomieszczenia.
Kasencja

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Alembik pisze:Interesuje mnie jeszcze jedna sprawa. Czy półlitrowy kufel naprawdę wystarczy pomidorom przez dwa miesiące wegetacji od siewu? W pierwszym tygodniu kwietnia zamierzam je przenieść w nieco chłodniejsze miejsce, ale to chyba i tak nie wystarczy. Pomidory rosną jak oszalałe a doniczki robią się ciasne. Pomidory siałem pierwszego marca. Przeznaczone są do tunelu foliowego.
A dlaczego nie wyniesiesz już teraz w chłodniejsze miejsce? Jaka temperatura jest w tym chłodniejszym miejscu?
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”