Brunnera - dyskusje
- MartaG
- 500p
- Posty: 589
- Od: 9 wrz 2008, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wadowice
- Kontakt:
Re: Brunnera - dyskusje
Lorrie wrzuć na luz, mają jeszcze czas. U mnie też dopiero pokazały się w najcieplejszym miejscu, reszta śpi nadal.
Pozdrawiam, Marta
Re: Brunnera - dyskusje
To rzeczywiście Igor duże straty masz w roślinach po tegorocznej zimie ...
Pierwiosnki i miodunki nawet padły ?
Brunnera jeszcze może wyjdzie ,
one później pokazują się ...
Pierwiosnki i miodunki nawet padły ?

one później pokazują się ...
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Brunnera - dyskusje
Miodunki u mnie już kwitną. Ale Brunnery spią (mam nadzieję) ...
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 506
- Od: 3 maja 2010, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żuławy
Re: Brunnera - dyskusje
Ja właśnie pogrzebałam przy tych, które nie wyszły. 'Spring Yellow' wszystko zbutwiało/zgniło na 1000%, 'King's Ransom' zgniła, 'Lookinig Glass' zgniła, Mr. Morse, Hadspen Cream i Silver Wings w jednym miejscu padły, w drugim na szczęście puszczają.
Jednym słowem, mam brunnerowy pogrom w tym roku
Jednym słowem, mam brunnerowy pogrom w tym roku

Pozdrawiam, Kaśka
Re: Brunnera - dyskusje
Hmm aż dziwne żeby brunerkom takie kuku się zrobiło
Ale u mnie też pierwsze pędy (wypuszczone jeszcze przed tymi wielkimi mrozami) pomarzły, rośliny odbiły jednak pięknie z pąków bocznych.

Ale u mnie też pierwsze pędy (wypuszczone jeszcze przed tymi wielkimi mrozami) pomarzły, rośliny odbiły jednak pięknie z pąków bocznych.
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Brunnera - dyskusje
U mnie chyba podobnie. Jak się w środek wsadzi palca to da się wyczuć cos miękkiego, jakby balonik wypełniony wodą. Sama nie wiem czy to zalążek rośliny czy zgnilizna. Jednak się dziwię, bo rosną w suchym miejscu, blisko domu, pod dachem ...
-
- ---
- Posty: 7566
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Brunnera - dyskusje
Moja dalej śpi.
Jej pąki są czarne i jak się je dotyka to jakby zgniłe były bo odpadają
Jej pąki są czarne i jak się je dotyka to jakby zgniłe były bo odpadają

Re: Brunnera - dyskusje
Ciekawe macie metody...grzebanie,wsadzanie palca w środek
Aż z ciekawości zerknę jutro do swoich...ale bez pogrzebywania 


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 506
- Od: 3 maja 2010, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żuławy
Re: Brunnera - dyskusje
Piotrku Gdyby mi ktoś rok temu powiedział, że szlag brunnery trafi zimą, to bym go wyśmiała...
Lorrie, Dawidku objawy identyczne, co tu powiedzieć... wykręciły nam niezły numer
Tomku to się samo dzieje
Delikatnie odgarniam-nic, trochę głębiej, a tu mokry/zgniły placek...palec sam idzie 
Lorrie, Dawidku objawy identyczne, co tu powiedzieć... wykręciły nam niezły numer

Tomku to się samo dzieje


Pozdrawiam, Kaśka
Re: Brunnera - dyskusje
Ja mam tylko zwykłe i odm.'Jack Frost'. Dobrze odbija tylko gatunek o zielonych liściach. Ogólnie to aż się nie chce wychodzić do ogrodu po tej bezśnieżnej zimie.Bida z nędzą.. 

Re: Brunnera - dyskusje
Kasiu ja jestem ogrodnikiem raczej z małym doświadczeniem.Jeszcze nigdy w zgniły placek paluchów nie wtykałem
Rozumiem,że taki zabieg/badanie przeprowadza się bez rękawiczki w celu lepszego czucia rośliny ? 


Re: Brunnera - dyskusje
Wczoraj i ja zrobiłam przegląd , pogrom straszny, został mi tylko gatunek i też wygląda kiepsko . Odmiany 'Jack Frost' ,'Varierata','Hadspen Cream','Langtrees' wszystko zgniło zarówno w gruncie jak i zadołowane w doniczkach , a było ich sporo, miałam je przygotowane na wymiany , a teraz sama będę szukac 

Re: Brunnera - dyskusje
Dzisiaj dosadzałam brunery do zakątka, w którym rosły już 4 szt. posadzone w zeszłym roku. Oglądam zdjęcia Waszych okazów i stwierdzam, że moje (nawet te starsze) wyglądają przy nich mizernie. Czy i czym nawozicie swoje brunery? Kiedy i jak je przycinacie?
W tle posadziłam dwie pluskwice groniaste w kolorze purpurowym, ale martwię się że i brunery i one mają za mało słońca.... Ktoś w tym wątku napisał, że bez słońca brunery zmarnieją.... U mnie mają je rano, ale od godz. 11-12 już zaczyna się cień. Czy to dobre warunki dla tych roślin? Glebę mam wilgotną, gliniastą, podsypałam im też ziemi ogrodowej.
W tle posadziłam dwie pluskwice groniaste w kolorze purpurowym, ale martwię się że i brunery i one mają za mało słońca.... Ktoś w tym wątku napisał, że bez słońca brunery zmarnieją.... U mnie mają je rano, ale od godz. 11-12 już zaczyna się cień. Czy to dobre warunki dla tych roślin? Glebę mam wilgotną, gliniastą, podsypałam im też ziemi ogrodowej.