Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki

[HalinaK]

Jadziu fajny ten ptaszek - gospodarz
U mnie też ptaszki czują się, jak u siebie w domu

[Wisienka]

Piku - no mnie też ten ptak na grubodzioba wyglądał. Ale zdjęcie trochę niewyraźne,
więc pewności nie można mieć. Może kiedyś znowu przyleci.

Halinko - uwielbiam obserwować ptaki. I słuchać. Zwłaszcza teraz, wiosną.
Żałuję, że nie mam czym nagrać porannego hałasu.
Tak różne głosy ptaków słychać, do tego szum strumienia za płotem, że niezła
płytka relaksacyjna by wyszła. W sam raz do słuchania zimą czy w stresie.

[Wisienka]

Weekend był ciepły, słoneczny i pracowity. Tak jak wszędzie u Was.
Wiosna na całego i tylko zaczynam się obawiać, co będzie z tymi kwiatkami,
jak przyjdzie zapowiadane ochłodzenie. Przy tych temperaturach to człowiek
zapomina, że jest dopiero koniec marca.

W sobotę dałam radę zlikwidować kopce kretów i wygrabić starą trawę tylko
z kawałka "trawnika" obok domu. Ale od razu ładniej się zrobiło.
Na razie walczę z chwastami na mojej rabacie i cieszę się, że w tym roku
mogę to już teraz zrobić, a nie dopiero w maju, kiedy było już praktycznie
po zawodach. 2 tygodnie temu poskracaliśmy część drzew i na razie nie
ma kiedy pozbierać gałęzi. Ciekawa jestem, jak to będzie latem wyglądać.
Chyba będzie mi brakować tej mojej dziczy przy płocie, za domem.

Krokusy w pełni kwitnienia. Oczywiście nie mogę się na nie napatrzeć.



Zakwitł pierwszy podbiał



Moja największa kępka przebiśniegów - na szczęście nie przekwitła jeszcze



Pierwiosnek (chyba gruziński) zaczyna swe kwitnienie



No i pojawiły się bazie



A to drzewo w okolicy, które - jak dla mnie - jest bardzo fotogeniczne

[Wisienka]

Może poradzicie? Mąż nareszcie robi mi boxy na warzywniak.
Mam ziemię po kretach, obornik z zeszłego roku, kompost i dokupię trochę ziemi ogrodowej.
Czy lepiej będzie pomieszać to wszystko, czy jakoś wartwami układać?
I czy poczekać, aż ziemia trochę osiądzie, czy mogę już od razu posadzić dymkę?

Z ziemi gramolą się już liliowce, tulipany, żonkile a tu w górach śnieg zapowiadają.
Mam nadzieję, że w nocy temperatury nie spadną za bardzo, bo nie wiem, jak te
wszystkie kwiatki poradzą sobie.





A w zeszłym tygodniu posadziłam takie brateczki i przykryłam butelką. Chyba na razie zostawię
je pod tą butelką.

[Beata T]

Oj piękna wiosna i kwitnąca ślicznie , to drzewo masz racie niesamowicie się prezentuje widoczek super
I jak pięknie wychodzą Ci wiosenne. Jadziu a jak tam domek jakie plany
Ja bym pomieszała te dobroci podlała a za dzień już sadziła

[Hanka 1]

Witam Cię Jagódko

uwielbiam obserwować ptaki. I słuchać. Zwłaszcza teraz, wiosną.

A ile w nich wigoru,nawoływań śpiewu.Ja też uwielbiam je obserwować szczególnie teraz jak szykują się do gniazdowania.
Liliowce ładnie Ci idą,krokusy,przebiśniegi a więc u Ciebie już wiosna zawitała.
Miłego dnia

[Wisienka]

Beatko, też stwierdziłam, że wszystko pomieszam. Dzięki.
Wiosenne faktycznie pokazują się. Ostatnio odkryłam, że zakwitły fiołki.



A drzewko tym razem w zimowo-wiosennej scenerii. Ech... nie wiem po co spadł ten śnieg.



Haneczko miło, że jesteś.
Tak, wiosna przyszła, choć jak widać bardzo kapryśna. Ale czuć tę niesamowitą energię budzącego się życia.

Kochani, życzę Wam



(Mój dziki żonkilek zdążył zakwitnąć przed świętami. )