Narcyzy,żonkile - cz. 1
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6234
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Żonkile i narcyzy
Marzenka79 - moje narcyzy nie mają tyle nawet teraz . W tej części skalniaka, gdzie znalazłam robala nie ma ich wcale.
pozdrawiam
Renata
pozdrawiam
Renata
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Żonkile i narcyzy
Ale smutny widok :(u mnie narcyzy ładnie wychodzą ale nie wszystkie a krokusy też mi zmarzły zakwitł jeden;:144 to chyba tak na pocieszenie...
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Żonkile i narcyzy
u mnie żonkile dały radę i będą kwitły za to krokusy są w takim samym stanie jak u Ciebie
pozdrawiam
Edyta
Edyta
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6234
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Żonkile i narcyzy
Krokusików to ja miałam ok. 250, a kwitnie może z 10%
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Żonkile i narcyzy
Dobrze,że chociaż z tulipanów będzie pociecha:)
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12457
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Żonkile i narcyzy
@ Zjawka ? Dzięki.
Czas na następną porcję śliczności? Jakkolwiek ostatnia fotka miała przedstawiać odmianę Tricollet? I byłbym zdecydowanie szczęśliwszy, gdyby naprawdę ją przedstawiała? Oj coś mi się PNOS nie popisał z tymi cebulkami? tulipan Black Hero który jest jaskrawo czerwony, narcyz Tricollet, który okazał się mieć pełne kwiaty?
Pozdrawiam!
LOKI
Czas na następną porcję śliczności? Jakkolwiek ostatnia fotka miała przedstawiać odmianę Tricollet? I byłbym zdecydowanie szczęśliwszy, gdyby naprawdę ją przedstawiała? Oj coś mi się PNOS nie popisał z tymi cebulkami? tulipan Black Hero który jest jaskrawo czerwony, narcyz Tricollet, który okazał się mieć pełne kwiaty?
Pozdrawiam!
LOKI
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12457
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Żonkile i narcyzy
Jeszcze jedna fotka rzekomego Tricollet (z innej cebulki):
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6234
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Żonkile i narcyzy
Loki! Wodzisz na pokuszenie tymi kwiatkami!
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
-
- 200p
- Posty: 221
- Od: 12 lut 2012, o 16:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Żonkile i narcyzy
Cudne, chociaż zdjęciami wywyołujesz uśmiech........., bo za oknem biało
Iwona
- zelwi
- 500p
- Posty: 704
- Od: 27 cze 2007, o 09:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Luboń k. Poznania
Re: Żonkile i narcyzy
Moje narcyzy też w opłakanym stanie. To co wychodzi z ziemi brązowo-żółte. Pozostaje nadzieja, że cebule nie przemarzły bo sadziłem je głęboko (17 cm).
Tomek
Re: Żonkile i narcyzy
Z dzisiejszego obchodu- narcyzy posadzone w trakcie jesieni przeżyły w jakiś 80%.. Te z poprzedniego roku, nie wykopywane, już znacznie gorzej- albo liści brak, albo zupełnie brązowe..
Cóż dodać, na jesień sadzenie od nowa Cieszę się, że nie widzę póki co strat w przypadku roślin drobnocebulowych- te lubię najbardziej
Cóż dodać, na jesień sadzenie od nowa Cieszę się, że nie widzę póki co strat w przypadku roślin drobnocebulowych- te lubię najbardziej
Pozdrawiam!
Adam.
Adam.