Papryka do gruntu. Część 2
- moonniiaa
- 100p
- Posty: 183
- Od: 13 sty 2012, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Papryka do gruntu. Część 2
BRZOSKWINKO to są nasiona z akcji, odgrodzone patyczkiem, od lewej: pomidorowa, żółta i mix
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Eeee... myślę, że to 3/4 a nie połowa. Ale ziemi dobrzeby było dosypać.
Mnie też tak czasem opada po jakimś czasie, czególnie gdy podłoże puszyste.
Mnie też tak czasem opada po jakimś czasie, czególnie gdy podłoże puszyste.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2344
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Czytałem na tym forum, że nie trzeba pikować po same liścienie, więc zagrzebałem 3/4 badyla ![vic :uszy](./images/smiles/uszy.gif)
![vic :uszy](./images/smiles/uszy.gif)
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Nie mam pojęcia...moonniiaa pisze:BRZOSKWINKO to są nasiona z akcji, odgrodzone patyczkiem, od lewej: pomidorowa, żółta i mix
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Krzychu pyta :
Dodam dla jasności, że w amatorskiej uprawie pikuje się identycznie
Pozdrawiam
Bez wątpliwości :czy można pikować aż po liścienie
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2665Paprykę pikujemy w doniczki, pierścienie lub wielodoniczki o 54 komórkach w tacy. Tak głęboko, aby jej liścienie znajdowały się około 0,5 cm nad powierzchnią podłoża
Dodam dla jasności, że w amatorskiej uprawie pikuje się identycznie
Pozdrawiam
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Papryka do gruntu. Część 2
forumowicz pisze: Dodam dla jasności, że w amatorskiej uprawie pikuje się identycznie
![lezy-ze-smiechu :;230](./images/smiles/lezy-smiech.gif)
![lezy-ze-smiechu :;230](./images/smiles/lezy-smiech.gif)
![lezy-ze-smiechu :;230](./images/smiles/lezy-smiech.gif)
forumowicz, aż mi łzy radości ze śmiechu pociekły
![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)
Chyba też skoczę do kiosku po kajecik :P
PS. Dzięki za tego linka, szukałam tego artykułu od rana, wiedziałam, że gdzieś tam jest, ale skutecznie się przede mną chował chochlik jeden
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Pozdrawiam, Dorota
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Potasko
Zdradź nam, co to za biały nalot jest na powierzchni ziemi w doniczkach z papryką ?
http://img825.imageshack.us/img825/9790/zdjcie0795l.jpg
Pozdrawiam
Zdradź nam, co to za biały nalot jest na powierzchni ziemi w doniczkach z papryką ?
http://img825.imageshack.us/img825/9790/zdjcie0795l.jpg
Pozdrawiam
-
- 100p
- Posty: 107
- Od: 22 lis 2009, o 10:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szprotawa
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Potasko nie zdradza. ![niebez ;:181](./images/smiles/nuke.gif)
![niebez ;:181](./images/smiles/nuke.gif)
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2344
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Papryka do gruntu. Część 2
forumowicz, nie wiem co to, wygląda jak jakaś pajęczynka.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Na moje oko to pleśń, natychmiast bym przesadziła w inną ziemię.
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2344
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Papryka do gruntu. Część 2
... Co już uczyniłem i drugi raz przepikowałem po same liścienieComcia pisze:Na moje oko to pleśń, natychmiast bym przesadziła w inną ziemię...
![wybij to sobie ;:14](./images/smiles/martelo.gif)
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Prawdopodobnie sama sobie uśmierciłam w ten sposób nasiona papryki Ożarowskiej.
Pojawił się biały nalot ( przelałam ) i nic nie wzeszło.
W innych doniczkach jest OK.
Błądzić jest rzeczą ludzką i dość naturalną u ogrodników.
Ważne by uczyć się na swoich i cudzych błędach.![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Pojawił się biały nalot ( przelałam ) i nic nie wzeszło.
W innych doniczkach jest OK.
Błądzić jest rzeczą ludzką i dość naturalną u ogrodników.
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
Ważne by uczyć się na swoich i cudzych błędach.
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Tym sposobem nie pozbędziesz się pleśni. Jeżeli masz tej rozsady więcej, proponuję podlać ją Previcurem lub Topsinem M. To jeszcze jeden przykład przemawiający za stosowaniem do rozsad czystego torfu zamiast tych wszystkich fałszowanych podłoży.patasko pisze:. Co już uczyniłem i drugi raz przepikowałem po same liścienie
Ten grzyb nie wziął się z powietrza i na pewno nie z torfu i być może nie jest groźny dla rośliny ale świadczy, że podłoże nie jest sterylne .Być może, że jest to grzybnia pieczarkowa. Jeżeli jednak znalazł się w takiej ilości jeden grzyb, to równie dobrze mogą znajdować się i inne już naprawdę groźne. Pewnego roku miałem rozsadę pietruszki w sławnej już tu ziemi Substral. Cała powierzchnia ziemi w doniczkach pokryła się takim właśnie nalotem i rozsadę szlag trafił. Od tego czasu już nie czekam aż mi zakwitnie ziemia w rozsadzie. Rozsady pomidora, papryki i ogórka traktuje po przepikowaniu Topsinem M.
A Ty potasko nie musiałeś tej rozsady ponownie pikować. Mogłeś tylko uzupełnić podłoże, bo miałeś na tyle miejsca w doniczkach. Ale przede wszystkim podlać rozsadę jednym z dwóch wymienionych powyżej preparatów.
A tak na marginesie. Ciekawe, że nikt Ci nie zwrócił na to uwagi potasko. Stawiać się do mnie, to chętnych jest bez liku, ale doradzić, o ! - już nie.
Pozdrawiam
PS I jeszcze jedno potasko. Zapamietaj, że papryka to nie pomidor, choć spokrewniona.Jej korzenie nie maja takiej zdolności regeneracji jak u pomidora. Nie służy jej takie przesadzanie w nieskończoność.
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2344
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Dzięki forumowicz za wyczerpującą odpowiedź.
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1669
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Papryka do gruntu. Część 2
forumowicz, możesz podać jakie stężenie Topsinu zastosować? Takie jak dla dorosłych roślin, czy może ciut mniejsze?
Słońca u mnie jak na lekarstwo, rozsada stoi w nieogrzewanych pokojach i zaczynają się pojawiać jakieś wykwity w doniczkach![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
Słońca u mnie jak na lekarstwo, rozsada stoi w nieogrzewanych pokojach i zaczynają się pojawiać jakieś wykwity w doniczkach
![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata