Mietelnik.Bassia scoparia (syn. Kochia scoparia)
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 11 mar 2011, o 16:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Mietelnik.Bassia scoparia (syn. Kochia scoparia)
witam, zakladam ten watek z ta piekna roslina jednoroczna , moze ktos z was wie jak ja chodowac i ma jejj jakies ciekawe zdjecia ze swojego ogrodu. bardzo prosze o nie, pozdrawiam.
Re: jednoroczne choineczki mietelnik kochia scoparia
Próbowałam wysiać je w zeszłym roku, ale niestety nic z tego nie wyszło.
Ale uparta jestem. Wysiałam znów (w tym roku - do doniczek. Czekają na przepikowanie).
Ale uparta jestem. Wysiałam znów (w tym roku - do doniczek. Czekają na przepikowanie).
-
- 100p
- Posty: 168
- Od: 12 sie 2009, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rybnik/Śląsk
Re: jednoroczne choineczki mietelnik kochia scoparia
Ja też próbowała w zeszłym roku,-niestety lipa,nic z tego nie wyszło
pozdrawiam
Grażyna
Grażyna
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6234
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Jednoroczne choineczki mietelnik kochia scoparia
Witam! Nie wiem, czy temat Cię jeszcze interesuje.radoszek83 pisze:witam, zakladam ten watek z ta piekna roslina jednoroczna , moze ktos z was wie jak ja chodowac i ma jejj jakies ciekawe zdjecia ze swojego ogrodu. bardzo prosze o nie, pozdrawiam.
Ja uprawiam, tylko mietelnika, od kilku lat (u mnie rośnie jako parawan dla kompostownika), ale znajomi, którzy dostali siewki maja go jako roślinkę dekoracyjną.
Pierwszą sztukę kupiłam czy dostała nawet nie pamiętam. Co roku zostawiam nieobciętego, a potem mam mnóstwo sieweczek, które można przepikować. Moje próby wysiania kupnych nasionek kończą się fiaskiem (w tym roku również) a może powinnam prosto do gruntu? Zrobiłam wczoraj zdjęcia tych sieweczek i jak nie zapomnę to wieczorem podepnę.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Re: Jednoroczne choineczki mietelnik kochia scoparia
Ja w zeszłym roku siałam do gruntu ale niestety nic z tego nie wyszło. W tym spróbuję zrobić rozsadę chociaż paru sztuk.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6234
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Jednoroczne choineczki mietelnik kochia scoparia
Ja też jestem z Mazowsza - okolice Płocka - mogę się podzielić, jeśli masz blisko.
Myślę, ze Mietelnik potrzebuje przechłodzenia przed wysiewem. Mimo takiej zimy ja tych siewek mam naprawdę dużo! A wymarzły mi inne rośliny. Sprawdź czy nie wykiełkowały w tym roku te zeszłoroczne
pozdrawiam
Renata
Myślę, ze Mietelnik potrzebuje przechłodzenia przed wysiewem. Mimo takiej zimy ja tych siewek mam naprawdę dużo! A wymarzły mi inne rośliny. Sprawdź czy nie wykiełkowały w tym roku te zeszłoroczne
pozdrawiam
Renata
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Re: Jednoroczne choineczki mietelnik kochia scoparia
Mam nasiona, dziękuję. Raczej nić nie będzie już w tym miejscu, bo ziemia zruszona. Po prostu jeszcze raz spróbuję.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6234
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Jednoroczne choineczki mietelnik kochia scoparia
Życzę powodzenia.
pozdrawiam
pozdrawiam
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 15 mar 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Jednoroczne choineczki mietelnik kochia scoparia
renzal czyli Tobie udalo sie uzyskać mietelnika z nasion? przechlodzic tzn trzymac nasiona w chlodnym miejscu przez jakis czas? ja mam zamiar w tym roku wysiać ta roslinke i chcialabym zeby sie udało
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6234
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Jednoroczne choineczki mietelnik kochia scoparia
Justynko! na początku jest trudno (lodówka może pomóc), ale potem naprawdę same się wysiewają i jest tego mnóstwo. Jak pisałam, nie wyrywamy ich na zimę, a dopiero wczesną wiosną (jakiś tydzień temu H je skasował), na jesieni zmieniają kolor i nadal są dekoracyjne.
pozdrawiam
Renata
pozdrawiam
Renata
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 15 mar 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Jednoroczne choineczki mietelnik kochia scoparia
no to mam nadzieje ze i mnie sie uda cos z nasionek wyhodowac a ile czasu w tej lodówce maja zimować?
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6234
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Jednoroczne choineczki mietelnik kochia scoparia
Szczerze mówiąc pojęcia nie mam, ale z tego co czytałam ok.2-3 tygodni - tylko nie wstaw do zamrażarki
pozdrawiam
pozdrawiam
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...