Moja pipidówa w Apeninach.
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2344
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Moja pipidówa w Apeninach.
tula Ta mimoza jest przepiękna Listki reagują na dotknięcie?
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Re: Moja pipidówa w Apeninach.
Hej Kobitki
Mimoza jest cudna, mieć takie drzewko przy domu to naprawdę szczęście. Daje mocną, słoneczną plamę kiedy jeszcze cała reszta dopiero się budzi. I te kwiatki-pomponiki tak pociesznie wyglądają. Tak, listki reagują na dotknięcie. Tutaj jest taki zwyczaj, że na Dzień Kobiet daje się kobitkom po gałązce mimozy. I taka mała gałązka owinięta w celofan potrafi kosztować 8 euro. W mieście pewnie jeszcze więcej. Dobra, wiem że tu i wypłaty są w euro więc cena nie jest kosmiczna, ale wydaje mi się, że taki mały pierdek uskubany z drzewa to najwyżej ze dwa powinien kosztować.
Mimoza jest cudna, mieć takie drzewko przy domu to naprawdę szczęście. Daje mocną, słoneczną plamę kiedy jeszcze cała reszta dopiero się budzi. I te kwiatki-pomponiki tak pociesznie wyglądają. Tak, listki reagują na dotknięcie. Tutaj jest taki zwyczaj, że na Dzień Kobiet daje się kobitkom po gałązce mimozy. I taka mała gałązka owinięta w celofan potrafi kosztować 8 euro. W mieście pewnie jeszcze więcej. Dobra, wiem że tu i wypłaty są w euro więc cena nie jest kosmiczna, ale wydaje mi się, że taki mały pierdek uskubany z drzewa to najwyżej ze dwa powinien kosztować.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Re: Moja pipidówa w Apeninach.
Kilka widoczków.
Nie pamiętam ile ten most ma metrów wysokości, 200 albo 220. Przejeżdżam po nim kiedy jadę na zakupy.
Takie śmigiełka stoją tu na każdej górce. Ten biało-czarno-żółty palik ma 3 metry i pokazuje, gdzie jest droga w razie gdyby leżał snieg.
To taki sobie widoczek z czerwca rok lub dwa temu.
A taki kamyczek spadł sobie z góry i leży na drodze dojazdowej na działkę. Muszę robić objazd tunelami i serdecznie tego nie znoszę. Drogę można by w sumie używać, ale że mniejsze i większe kamienie jakiś czas spadały, to zamknęli i kiedy otworzą... nie wiadomo.
Nie pamiętam ile ten most ma metrów wysokości, 200 albo 220. Przejeżdżam po nim kiedy jadę na zakupy.
Takie śmigiełka stoją tu na każdej górce. Ten biało-czarno-żółty palik ma 3 metry i pokazuje, gdzie jest droga w razie gdyby leżał snieg.
To taki sobie widoczek z czerwca rok lub dwa temu.
A taki kamyczek spadł sobie z góry i leży na drodze dojazdowej na działkę. Muszę robić objazd tunelami i serdecznie tego nie znoszę. Drogę można by w sumie używać, ale że mniejsze i większe kamienie jakiś czas spadały, to zamknęli i kiedy otworzą... nie wiadomo.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Moja pipidówa w Apeninach.
Tula, poszukujemy pewnego przysmaku, może on Włoski?
Groszek cukrowy (czyli bez łuski), duże i szerokie strąki. Długość jak nic 10-15cm, szerokość stawiam na 5cm. Kwitnie fioletowo. Rośnie jakieś 2m.
Jak dojrzały do duże, ziarna. Suche ziarno - brązowe.
Groszek cukrowy (czyli bez łuski), duże i szerokie strąki. Długość jak nic 10-15cm, szerokość stawiam na 5cm. Kwitnie fioletowo. Rośnie jakieś 2m.
Jak dojrzały do duże, ziarna. Suche ziarno - brązowe.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
Re: Moja pipidówa w Apeninach.
No jak tak można Tula, no jak tak można?Tula pisze:Hej Kobitki
...
No chyba, że facetom zabronione jest oglądanie Twoich przepięknych zdjęć. To wtedy OK.
- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Moja pipidówa w Apeninach.
Podzielam zdanie poprzednika.
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Re: Moja pipidówa w Apeninach.
Cześć Chłopaki !!! Ja się cieszę, że Was widzę
Brzoskwinko nie mam bladego pojęcia, w groszkach jestem zielona ;) Kupowałam kiedyś groch cukrowy... w Polsce, on był polski i chyba się nazywał Iłówiecki. Nie kojarzę na jaki kolor kwitł.
Brzoskwinko nie mam bladego pojęcia, w groszkach jestem zielona ;) Kupowałam kiedyś groch cukrowy... w Polsce, on był polski i chyba się nazywał Iłówiecki. Nie kojarzę na jaki kolor kwitł.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Moja pipidówa w Apeninach.
Dzięki Tula, ale Iłówiecki ma mini strączki przy tamtym.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- gosiakmala
- 500p
- Posty: 687
- Od: 9 sty 2011, o 14:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dziki "wschut"
Re: Moja pipidówa w Apeninach.
Tula witaj
twoje fotki to jak pocztówki... po prostu piękne, nawet ta z kamieniem na drodze ...robi wrażenie.
twoje fotki to jak pocztówki... po prostu piękne, nawet ta z kamieniem na drodze ...robi wrażenie.
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Re: Moja pipidówa w Apeninach.
Któregoś dnia miałam parę spraw do załatwienia w miejscowości Schiavi d'Abruzzo. Leży toto trochę wyżej niż Pipidówa i widoki są prześliczne. Tutaj wszędzie niemal zawsze jest lekka mgiełka, co skutecznie uniemożliwa zrobienie wyraźnego zdjęcia Czaję się i czaję na fotkę z Adriatykiem na horyzoncie, ale na razie to musicie wierzyć na słowo, że on tam jest. Przez mgłę
Na początek fotka mostu z innego kierunku. Robiona z autobusu, więc jest jaka jest.
Panoramka cyknięta w Schiavi, na której teoretycznie miało być widać malutkie miejscowości przyklejone do gór (dziękuję mgiełko )
A to fragmenty Schiavi.
Na początek fotka mostu z innego kierunku. Robiona z autobusu, więc jest jaka jest.
Panoramka cyknięta w Schiavi, na której teoretycznie miało być widać malutkie miejscowości przyklejone do gór (dziękuję mgiełko )
A to fragmenty Schiavi.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2481
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Moja pipidówa w Apeninach.
Tula , piękne widoczki - krajobrazy nieco jednak egzotyczne jak dla nas i ten most niesamowity
- klaszka
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 15 paź 2011, o 21:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Moja pipidówa w Apeninach.
Palmy z choinkami...niesamowity widok! Wszystko kwitnie, no zazdrość mnie zżera U mnie właśnie sypnęło śniegiem...
Pozdrawiam, Klaudia
- Anol
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 17 paź 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja pipidówa w Apeninach.
Śliiiiicznieeeee i te mosty wielgachne i oliwki ... i spadające sople hehe
W takie rejony mogłabym jeździć na urlop, ale nie wiem czy bym się odważyła mieszkać... jestem ciepłolubna a taka ilość śniegu mnie przeraża
Bardzo fajne zdjęcia i wszystko super opisujesz czyta się niczym powieść i bardzo wciąga
Czekam na kolejne fotki
W takie rejony mogłabym jeździć na urlop, ale nie wiem czy bym się odważyła mieszkać... jestem ciepłolubna a taka ilość śniegu mnie przeraża
Bardzo fajne zdjęcia i wszystko super opisujesz czyta się niczym powieść i bardzo wciąga
Czekam na kolejne fotki
Pozdrawiam Ania