Lobelia Cz. 1

[cate72]

sliczna Dawid ..

[edi13]

No Dawid lobelki cudne , po ile szt masz w jednej doniczce ?

[ivona15]

Piękne!!!!!!!!!

[tygi11]

Dawid piękne kiedy wysiewałeś?

[justyna1111]

wlasnie Dawid kiedy siales kurcze ja siałam 29 lutego i ledwo wyrastaja ponad ziemią no juz mnie ta lobelia wkurza! ale widze ze, że nie tylko ja mam z nia problem. Zastanawiam sie czy cos z tego będzie bo jak tak dalej pojdzie to moze na przyszly rok bedzie w sam raz i tu mam pytanie do tych którzy juz maja doswiadczenie w sianiu lobeli - ile ona rośnie? czy jest szansa ze moja mizernota ktora ma moze 5mm bedzie na sezon duza? dodam że moja ma bardzo całą dobę ciepło bo rośnie w ogrzewanej szklarni i moze to jest błąd moze ona lubi troche chlodniej mieć..

[rapunzel]

tygi, moja wykiełkowała, choć chyba nie wszystkie nasiona, bo starałam się dawać dwie sztuki na mini doniczkę. ale jest naprawdę mikroskopijna, Ja nie wierzę, że ona w tym roku będzie normalną rośliną.

[Magdallena]

To i ja dorzucę swoje 3 grosze. Też mam mizerną ale mam! W zeszłym roku w ogóle mi nie wzeszła a to byly te same nasiona. Zatem jakiś sukces jest
Pikowanie im służy ale też nie widzę jakiś kolosalnych zmian w stosunku do tych nie pikowanych. Podobnie jak Wy mam wątpliwości, czy taka mizerota jest w stanie urosnąć i zakwitnąć

[justyna1111]

hmmm to ja w takim razie apeluje tym którym sie udało z nasion wyhodowac piekną lobelie zeby powiedzieli jak to sie robi

[dawidbanan]

Moją lobelie siałem 26 stycznia.
Od jakiegoś czasu już je nawożę nawozem do roślin balkonowych - nie zmniejszam dawki nawozu, tylko daje tyle co na dużą roślinę.

Po ile pikowałem sztuk? Nie wiem, nie liczyłem

Tak wyglądały po przepikowaniu:

[Annes 77]

Moja lobelia wysiana 1 marca wygląda obecnie tak...

[justyna1111]

tak tez wyglada moja lobelia wysiana 29 lutego czyli okazuje sie ze jest w normie annes77 czyli jest szansa że urosnie do sezonu?

[Annes 77]

Justynko nie widze innej opcji

[PUMA72]

Ja w tym roku wysiałam lobelie - 19 lutego, pikowałam 27,28 lutego a wyglądało to tak:

A to już mój kot w lobeliach w zeszłym roku