Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne.cz.1

[polo]

Witam

Jesienią przekopałem mój ogródek warzywny, rozsypałem obornik kurzy i pozostawiłem ziemię w ostrej skibie. Mam pytanie czy teraz ponownie mam nawieźć mój ogródek tym obornikiem, czy wystarczy tylko przekopać i zacząć siać?

[cafekot]

NO nie wiem - zamieszaliście mi w głowie tym nawałem odpowiedzi , wiem że na takie prace jest późno ale wybiorę rozwiązanie - sama ziemia szkółkarska z dolomitem. Dzięki za pomoc.

[x-p-o]

zamieszaliście mi w głowie tym nawałem odpowiedz

Nie dziw się , ludzie maja teraz urwanie głowy z rozsadami i siewem. Poza tym, jak chyba zauważyłeś ,więcej na tym forum jest pytań niż odpowiedzi. Poza tym, nie jest to najlepsza pora wykonywać rekultywacje gleby tuz przed wysadzaniem pomidorów.

Pozdrawiam

[cafekot]

Nie dziw się , ludzie maja teraz urwanie głowy z rozsadami i siewem................................ nie jest to najlepsza pora wykonywać rekultywacje gleby tuz przed wysadzaniem pomidorów.

Pozdrawiam

OK - gorący okres, rozumiem - o nie najlepszym okresie na prace ziemne to już doczytałem, ale i tak muszę coś zrobić z tym piachem i to szybko.
Najwyżej - jak powiedział właściciel schroniska : pierwsze koty za płoty.

[dorkosa]

Witam.
Mam pytanie dot. moich przyszłych warzyw. Czy powinnam teraz opryskac czyms działkę na wszelkiego typu robactwo, grzyby itp.? (całe 30m2) A jeśli tak to czym? Dodam, że działka jest kompletnie "surowa". A ja kompletnie zielona

[gienia1230]

Ooo, broń Boże! Chcesz opychać się chemią? Na rabatach kwiatowych to możesz cos tam kombinować ale nie w warzywniku. Dopiero jak posadzisz, posiejesz, urosnie i zobaczysz, może wcale nie będzie takiej potrzeby.

[dorkosa]

Racja.
Unikam chemii jak to możliwe, ale czasami jak mus to mus (rodzinka uczulona). z drugiej strony jeśli mam sie napracowac i nic nie spróbowac to trochę szkoda. Wychodzę z założenia, że i tak będzie tego relatywnie mniej niż na kupnych warzywach a przynajmniej będę wiedziała kiedy coś można zjeśc (to się chyba nazywa okres karencji, czy jakoś tak).-Miastowa jestem i całkiem zielona (swoją drogą w Łodzi i tak powietrze nie najlepsze i tak jesteśmy wystawieni na działanie różnych różności fruwających w powietrzu.
Pozdrawiam

[yareka]

Szukam tego nawozu z fosforem skoro nie ma już superfosfatu potrójnego tylko wzbogacony i trafiłem na reklamę Microstar PZ :/ Może by się nadał ? Trochę drogi ale jakby pod pomidora dać punktowo to bym przecierpiał. forumowicz według Ciebie nadaje się pod pomidory ?

Microstar PZ zawiera: azot ? 10%, P2O5 ? 40%, cynk ? 2% oraz siarkę ? 10%. Nawóz ma postać mikrogranulatu całkowicie rozpuszczalnego w wodzie.

[x-p-o]

Sądząc po składzie to jest nawóz startowy nie tylko pod pomidory.

jakby pod pomidora dać punktowo

Nie polecam. Nawóz musi być dostępny roślinie natychmiast a nie siedzieć gdzieś w ziemi skoncentrowany. Należy go rozpuścić w wodzie i podlać rośliny po wysadzeniu w pole. Woda z nawozem równomiernie wsiąka w ziemie wokół bryły korzeniowej i w jakim by kierunku roślina nie wypuściła korzeni zawsze trafia na glebę wzbogaconą nawozem. A jakie stężenie ?. Myślę, że jeżeli rozsada jest wysadzana z doniczek to można podlać rośliny tuz po wysadzeniu roztworem 0,3 %. Po dwóch tygodniach - 0,5 % i koniec. Ten nawóz będzie dawał dobre efekty również na ogórkach

Pozdrawiam

[yareka]

W takim razie opakowanie na 100 l wody, może przeżyje ta cenę ;)

[x-p-o]

No to jest na jakieś 100-200 krzaków jednorazowo .Myśle, że cena jest właśnie podyktowana nie kosztami produkcji a wydajnością i efektywnością nawozu.
Aha, byłbym zapomniał. Ze względu na to, że fosfor przemieszcza sie w glebie słabo najbardziej efektywne będzie podlanie dołka pod wsadzany pomidor.

Pozdrawiam

[ewat]

Witam
Proszę o radę!
W zeszłym roku na pomidorach widać było wyraźny brak magnezu. Jesienią ziemia byłą przekopana wraz z obornikiem i mam pytanie czy wystarczy przed posadzeniem pomidorów podsypać jeszcze dolomitem, czy może dodać dodatkowo jeszcze siarczan magnezu który akurat posiadam. Pomidorki rosły w tunelu foliowym.
Z góry dziękuję za pomoc

[x-p-o]

Nie ma porównania we wmywaniu nawozów w glebę pod osłoną a na otwartej przestrzeni. Dlatego proponuję zasilić krzaki pomidorów jak zaczną się zawiązywać owoce na I gronie siarczanem magnezu ale rozpuszczonym w wodzie i mieć przygotowany roztwór do ew. oprysku dolistnego interwencyjnie.

Pozdrawiam