Moje doniczkowe królestwo

[mmaryla]

Iwonko, chętnie ale nie mam już miejsca a jeszcze czekam na sadzonki fuksji.Pogadamy za rok

[Karolina__]

Iwona no i zaraziłaś mnie... Kupiłam chyba z 7 rodzajów Cannien (tak to się odmienia? )

[-Iwona-]

Maryla, no i nie udało mi się.


Karolina to cudownie a jakie i gdzie?

[justus27]

Sporo Masz już kwitnień wiosennych
Śliczne anturum.

[x-F-7]

Piękny skrętnik i anturium;)

[Karolina__]

Iwonko, kupiłam na allegro Powinny być: Alaska, Pink Sunburst, La Boheme, Cleopatra i taką najpopularniejszą z zielonymi liśćmi oraz czerwoną z bordowymi liścmi - te u kogoś z forumków. No to 6 naliczyłam

[-Iwona-]

Justynko, Pati dzięki.

Karolinko piękne odmiany. Życzę aby Ci wyrosło zgodnie z odmianą, bo to wcale nie tak łatwo trafić, jest dużo oszustów.
Pochwal się jak zaczną kiełkować, uwielbiam oglądać jak rosną.
Z tego co wiem to u nas w Polsce nie do zdobycia Pink Sunburst, ale gdyby się Tobie udało to zapisuję się jako pierwsza na wymiankę.
La Boheme nie znam, Cleopatra przepiękna, jak się ładnie u Ciebie wybarwi to też się na nią zapisuję. Będę podpatrywać jak u Ciebie rosną, to piękne rośliny. Już nie mogę się doczekać kwitnień, zobaczymy wtedy co zdobyłyśmy. Powodzenia.

[Karolina__]

Iwonko dziękuję, będę mogła hodować rośliny pod Twoim okiem i już mam pierwsze pytanie Czy lepiej wysadzić teraz kanny do donic , czy będzie to miało wpływ na późniejszy wzrost? Bo szczerze mówiąc wolałabym wysadzić dopiero później do gruntu, teraz nie bardzo miałabym gdzie je przechować. Mam taki nieogrzewany foliak i o ile podczas słonecznej pogody jest w nim teraz nawet 25-30st., o tyle w nocy przy mroźnej pogodzie raczej temperatura może spaść poniżej zera. Jedną Cannę musiałam wysadzić do donicy bo trochę się zapędziłam i wsadziłam ją do gruntu (oczywiście nie czytając wcześniej o uprawie) i jak skiełkowała to przeniosłam ją do donicy do tego foliaka i okryłam ciepłymi workami.
Zobaczymy, jakie urosną Canny Na razie czekam na przesyłkę
Edit:
A jednak będę miała 7 odmian, dochodzi 'Gnom'. Na razie wystarczy zwłaszcza, że na razie nie wiadomo, czy takie faktycznie będą

[-Iwona-]

Jeśli chcesz wcześniej cieszyć się kwiatem a nie tylko liśćmi to radzę jak przyślą, obejrzeć czy są zdrowe i posadzić do doniczek i trzymać w domu. Na początek nie muszą być to duże doniczki, potem przesadzisz jak będzie taka potrzeba do większych a podrośnięte do gruntu dopiero po 15-20maja.
Jak posadzisz to trzymasz w ciepłym pomieszczeniu (nawet blisko grzejnika), na tym etapie nie potrzebują światła. Jak wykiełkują, wtedy muszą mieć światło, najlepiej blisko okna lub na parapecie. Nie masz dużo to powinnaś zmieścić na parapecie.
Zdecydowanie odradzam teraz trzymanie w nieogrzewanym foliaku, noce teraz są zabójcze dla nich, za parę dni możesz wynosić je tam na dzień.
Jak koniecznie się upierasz na sadzenie w maju to zostaw sobie jedną na próbę, wtedy sama się przekonasz jaka jest różnica w ich wegetacji.
Pytaj jakby co , zawsze chętnie pomogę, kocham te kwiaty. Powodzenia.
PS
Nie znam tej odmiany. Oj będzie co podziwiać.

[Nikitka]

Iwonko, ja z pytaniem o hydro... Jak dużo nalewasz wod? Na tej fotce wgląda jakby było jej prawie do połowy wkładu. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/832 ... 2b99b.html
Wsadziłam do keramzytu dwie hoje, bez specjalnego zestawu i właśnie zastanawiam się jak dużo je podlewać.

[Karolina__]

Nie, nie upieram się Chcę oglądać nie tylko liście ale i kwiaty Powysadzam je do donic jak tylko przyślą. Zależy jeszcze jakie bulwy dostanę - od forumek dostałam giganty

[zielonajagoda]

Hej, piękne te Twoje kanny. U mnie jako pierwsza z tych kupionych w internecie, wychyliła się z ziemi Tropicana. Już przebolałam te wszystkie co mi zmarzły i teraz się cieszę że biorą się do życia te które kupiłam przez internet, bo wiadomo jak to z tym bywa. Miłej niedzieli

[-Iwona-]

Nikitka witam, trudno tak w jednym zdaniu. Na tym zdjęciu to jest mały zestaw i wody tam jest ok.2cm (keramzyt podciąga), na czas wyjazdu, na wczasy nalewamy więcej albo nawet przenosimy do wanny w samych koszyczkach, dlatego osad wody jest wyżej. Większy zestaw ma 3cm wody, oczywiście przed następnym podlewaniem czekamy aż roślina ją wypiją, nie dolewamy ciągle aby nie zgniły korzenie. Dużo zależy też od temperatury otoczenia i wielkości rośliny, latem jak duża roślina to nawet codziennie dolewamy wodę. Może jednak na początek kupisz sobie taki zestaw, albo choć na początek sam koszyczek ze wskaźnikiem albo sam wskaźnik, byłoby łatwiej. Jakby co zawsze chętnie pomogę. Na początki hydroponiki polecam scindapsusa, on lubi tą metodę. Powodzenia.

Karolinka cieszę się i czekam na zdjęcia, będę kibicować.

Iwonka dzięki, a jakie kupiłaś bo nie pamiętam sorki. Ja też niestety mam straty po zimie, nie wielkie ale bardzo boli.