Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iguś, wątku nie ma ogród można zobaczyć tak jak w stopce napisałem ;)
-
- 50p
- Posty: 91
- Od: 31 sie 2010, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Igo , tyle hiacyntów , jaka szkoda!
Jeśli chodzi o skalniak , to od czasu do czasu trzeba zrobić mu kosmetykę , bo jak zarasta , to mu kamieni nie widać , a przecież nie tylko roślinki zdobią
Jeśli chodzi o skalniak , to od czasu do czasu trzeba zrobić mu kosmetykę , bo jak zarasta , to mu kamieni nie widać , a przecież nie tylko roślinki zdobią
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iga, wiem, że kontrast karmika z kamieniami jest cudny. Ale sam łupek też ma swój urok. Cóż jestem matką geologa i już się zaraziłam pewnymi odchyłami. aha, i Agata mówi, że nie ma czegos takiego jak "kamień". Są skały. Ale mi nie to nie przeszkadza. Kamienie, zwłaszcza łupki, mi się podobają. Piękne masz przylaszczki. U nas nawet nie ruszyły. Dziwna wiosna w tym roku.
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iga, ale się cieszę, że dobrze trafił.
Pokaż koniecznie tę łączkę przylaszczek.
A ja stosuję skorupki pod lawendę. I jeszcze podlewam ją wodą z gotowanych jaj. Nie wiem czy ma to znaczenie, ale tylko ta tak traktowana jest wybujałą pięknie kwitnącą rośliną, reszta to mikruski z kilkoma kwiatkami w sezonie.
Pokaż koniecznie tę łączkę przylaszczek.
A ja stosuję skorupki pod lawendę. I jeszcze podlewam ją wodą z gotowanych jaj. Nie wiem czy ma to znaczenie, ale tylko ta tak traktowana jest wybujałą pięknie kwitnącą rośliną, reszta to mikruski z kilkoma kwiatkami w sezonie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iga, dobrze, że podpowiedziałaś co robić z przylaszczkami, bo moje, mimo, że między wapiennymi skałami, jakoś słabo rosną. Wyobraź sobie, że kępka posadzona u Jarka, lepiej kwitnie niż nasze, z którymi obchodziłam się jak z jajkiem. Strasznie mi żal tych Twoich hiacyntów. U nas za chwilę rozkwitną.
Za to chyba wiem, skąd moje niepowodzenia z krokusami - chciałam, żeby rosły w zalewanym po deszczach miejscu, a luźna ziemia na grządce, gdy wokół glina, działa jak studzienka chłonna.
Za to chyba wiem, skąd moje niepowodzenia z krokusami - chciałam, żeby rosły w zalewanym po deszczach miejscu, a luźna ziemia na grządce, gdy wokół glina, działa jak studzienka chłonna.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iguś, ja tez przywędrowałam z pytaniem, czy można już dzielić żurawki?
Mam 2 bardzo stare, już za bardzo rozrośnięte.
Pocieszyłaś mnie swoimi żurawkami, ale wiem, że mimo wszystko dużo mi nie przetrwało.
Sterczą suche kikuty.
Mam 2 bardzo stare, już za bardzo rozrośnięte.
Pocieszyłaś mnie swoimi żurawkami, ale wiem, że mimo wszystko dużo mi nie przetrwało.
Sterczą suche kikuty.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12832
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Aniu, dobrze, że przypomniałaś, ja lawendy też mam sporo, choć ładnie kwitła, nie zaszkodzi podsypać jajkami.
Łączkę pszylaszczkową pokażę jak ładnie zakwitnie, na razie ma mnóstwo pączków.
Aniu, bardzo lubię łupek, tylko czemu u nas tyle kosztuję. A jak jest mokry to można się w nim zakochać, my go po raz pierwszy kupowaliśmy w deszczu. Agatka ma rację- skały, jak to ładnie brzmi, kamień to raczej leży na polu. Aniu, u mnie pszylaszczki nawet sobie radzą, ale dbam o nie , bo one pamiatkowe, dostałam kiedyś od kogoś kępkę i się powysiewała, tylko już nie pamiętam od kogo.
Małgosiu, można sadzonkować, marzec jest też dobrym terminem, choć zdecydowanie sierpień jest lepszy. Pokażę Ci jutro jak wyglądają suszki, i jak z nich wychodzą nowe listki, poczekaj cierpliwie.Nie będą to urocze zdjęcia, ale może poglądowe.
Elu, kosmetyka rozumiem, ale mnie czeka kupowanie nowych roślinek, dobrze,ze nie ma tam rarytasów, a doniczki co kosztują 3 zł.
Sylwek, byłam podziwiałam.
Tak wyglądają rabaty, tylko listki tulipanów zielenieją.
Gęsiówka normalnie kwitnie w maju, a tu proszę, za tydzień będzie biało, i nie będzie to biel, której nie lubimy.
Łączkę pszylaszczkową pokażę jak ładnie zakwitnie, na razie ma mnóstwo pączków.
Aniu, bardzo lubię łupek, tylko czemu u nas tyle kosztuję. A jak jest mokry to można się w nim zakochać, my go po raz pierwszy kupowaliśmy w deszczu. Agatka ma rację- skały, jak to ładnie brzmi, kamień to raczej leży na polu. Aniu, u mnie pszylaszczki nawet sobie radzą, ale dbam o nie , bo one pamiatkowe, dostałam kiedyś od kogoś kępkę i się powysiewała, tylko już nie pamiętam od kogo.
Małgosiu, można sadzonkować, marzec jest też dobrym terminem, choć zdecydowanie sierpień jest lepszy. Pokażę Ci jutro jak wyglądają suszki, i jak z nich wychodzą nowe listki, poczekaj cierpliwie.Nie będą to urocze zdjęcia, ale może poglądowe.
Elu, kosmetyka rozumiem, ale mnie czeka kupowanie nowych roślinek, dobrze,ze nie ma tam rarytasów, a doniczki co kosztują 3 zł.
Sylwek, byłam podziwiałam.
Tak wyglądają rabaty, tylko listki tulipanów zielenieją.
Gęsiówka normalnie kwitnie w maju, a tu proszę, za tydzień będzie biało, i nie będzie to biel, której nie lubimy.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iga, czekam zatem na zdjęcia.
Może wcześniejsze kwitnienie zwiastuje wcześniejsze lato?
Forsycja chyba też przygotowuje się do kwitnienia. Chyba też wczesniej
Może wcześniejsze kwitnienie zwiastuje wcześniejsze lato?
Forsycja chyba też przygotowuje się do kwitnienia. Chyba też wczesniej
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iga ja właściwie też z powodów sentymentalnych kupiłam przylaszczki (dla siebie i mamy), bo ona zawsze wspomianała, że w Wilnie, do miasta chodzili przez las, w którym kwitły całe łany przylaszczek. A ja w naturze ich nigdy nie widziałam. Zawilce (też oznaka wiosny) rosną u nas jak chwast, ale przylaszczki to dla mnie symbol Wilna ze wspomnień mamy i jej sióstr.
-
- 50p
- Posty: 91
- Od: 31 sie 2010, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iga , piękną sosenkę na pniu nam tu pokazałaś. Czy ona z natury rośnie jako półkula , czy tak jest cięta?A na 2 planie inna przebarwia się na żółto - czy to może Winter Gold lub Ophir? Jakoś największy sentyment spośród iglaków czuję właśnie do do sosenek. U mnie rośnie 6 różnych miniaturek
-
- 100p
- Posty: 134
- Od: 16 paź 2010, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce, świętokrzyskie
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
przejrzałem wątek i jestem zachwycony twoim ogrodem. Będę czerpał inspiracje
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iguś czytam, że wypadło Ci bardzo dużo cebulowych.....ależ szkoda te kolejne zimy są coraz gorsze duże ocieplenia pomiędzy silnymi mrozami i roślinki nie dają rady U mnie żurawki w zeszłym roku przetrwały wspaniale, w tym też muszę większość golić, tylko niektóre wyglądają pięknie, jakby zimy nie było....
Bratki wyglądają ślicznie na rabatce, widzę, ze sporo kupiłaś tych drobnokwiatowych.......są cudne
Bratki wyglądają ślicznie na rabatce, widzę, ze sporo kupiłaś tych drobnokwiatowych.......są cudne
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iga, Wasz łupek jest drogi, bo masz piękne wyselekcjonowane kamienie. A do mnie przyjechała ciężarówka załadowaną koparą z najbliższego czynnego kamieniołomu.