Cylindry do pomidorów
Re: Cylindry do pomidorów
Reniak za te pieniądze na worki to furę przekompostowanego obornika byś kupiła do szklarni Jak policzysz wszystkie koszty to chyba to będą bezcenne pomidorki
Ale oczywiście nie moja sprawa
Ale oczywiście nie moja sprawa
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Cylindry do pomidorów
Obornik mam własny(kurzeniec) a bydlęcy od zaprzyjaźnionego rolnika,worki będą przynajmniej dwukrotnie użyte,a później pójdą jako przykrycie kompostu z dżdżownicami kalifornijskimi.A juta płachty 60x60 50 szt kosztuje 50 zł,wiec nie taki majatek.
-
- 200p
- Posty: 302
- Od: 9 lut 2010, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Cylindry do pomidorów
Reniak można jeszcze spróbować zrobić okrągłe duże cylindry z worków na ziemniaki właśnie z takiej sztucznej tkaniny w zeszłym roku kosztowal wtedy 1, 50 Związać od spodu żeby spód zrobił sie okrągły i dobrze stał na ziemi , górę trochę wywinąć i będzie duża donica
Bądź jak zegar słoneczny. Odmierzaj tylko pogodne godziny
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Cylindry do pomidorów
Krysiu można,u mnie są nawet po 1-1,20 ,ale po pierwsze sa słabe,podejrzewam że użyłabym ich tylko raz,tak sie rozłaża,a po drugie jak pisałam chcę je potem rozłożyć na kompoście,a sztuczny worki to nie najlepiej,a po trzecie są brzydkie -niebieskie
Re: Cylindry do pomidorów
Reniak kochana, ja ciebie nie chcę przekonać bo i po co próbuję tylko zrozumieć Masz szklarnię i w tej chwili wyjałowioną ziemię, ale za to masz mnóstwo obornika i chcesz wchodzić w taką workową uprawę - o wiele trudniejszą niż bezpośrednio w ziemi. Mówisz że 5zł za worek+ziemia to mało? nie licząc twojej pracy/szycie i sadzonek Jak zliczysz wszystkie koszty...to naprawdę będą bezcenne
Z mojego doświadczenia nigdy rośliny nie rosną tak dobrze jak posadzone bezpośredni w gruncie.
Poza tym czy nie będzie problemu z podlewaniem kedy będą posadzone do worków jutowych? moja wyobraźnia podpowiada mi, że chyba tylko kropelkowe nawadnianie...albo bieganie kilka razy dziennie i podlewanie małymi dawkami..chyba
Z mojego doświadczenia nigdy rośliny nie rosną tak dobrze jak posadzone bezpośredni w gruncie.
Poza tym czy nie będzie problemu z podlewaniem kedy będą posadzone do worków jutowych? moja wyobraźnia podpowiada mi, że chyba tylko kropelkowe nawadnianie...albo bieganie kilka razy dziennie i podlewanie małymi dawkami..chyba
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Cylindry do pomidorów
Moniko nie wiem skąd ci wyszło 5 zł za worek, płachty 60cm x60cm w ilości 50 szt kosztują 50 zł ,biorąc 2 płachty na worek to mam 25 worków za 50 zł czyli 2 zł za worek ,ziemię mam własną (mieszkam na wsi) bardzo dobrą,obornika pod dostatkiem,to czemu mam nie spróbować,z worków powstaną przecież duże donice,nie widzę problemów z podlewaniem . Jedynie mój M troszkę się narobi wypełniając je
Re: Cylindry do pomidorów
i naprawdę Cię nie zniechęcam, po prostu mi się wydaję, że to nie ma sensu, ale ja to ja, a praktyka czyni mistrzaReniak pisze:...zrobię taki worek 40x40 i wysoki powiedzmy 50cm -na jednego krzaka myślę że korzenie będą miała miejsca akurat....
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Cylindry do pomidorów
To co zacytowałaś ,to podałam pi x drzwi,bo myślałam o jucie z metra która jest szeroka na 80 cm,więc policzyłam żę z szerokości wyjdzie dwa,ale potem znalazłam w płachtach(nie muszę ciąć)dlatego dalej pisałam już o rozmiarze 60x60 ,ja wiem ze Ty mi radząc masz dobre intencje,ale wiesz jak to z nami kobietami jest,jak się same nie przekonamy to nikt nas nie przekona.
Re: Cylindry do pomidorów
Ktoś będzie w tym sezonie pomidory w cylindry wsadzał?
Ciekaw jestem efektów i proszę o opinie...
Ciekaw jestem efektów i proszę o opinie...
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 27 gru 2011, o 14:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Cylindry do pomidorów
Ja od 5 lat uprawiam pomidory w cylindrach pod folią. Pierwsze rękawy miałam z toreb kurierskich. Obecnie mam kupiony czarny rękaw foliowy o szerokości 25 cm i pocięty na odcinki 40 cm. Ten rękaw mam od 2 lat i jak na razie nic się z nim nie dzieje.Slawgos pisze:Ktoś będzie w tym sezonie pomidory w cylindry wsadzał?
Ciekaw jestem efektów i proszę o opinie...
Co roku na jesieni ziemie z rękawów wysypywałam na zewnątrz tunelu i przekładam ją świeżym obornikiem. Leżakowanie zawartości cylindrów na zewnątrz ma za zadanie wymrożenie patogenów. Powiem szczerze nie sprawdzałam tego osobiście, a polegam na opinii mojej babci, która może od 20 lat uprawia pomidory w cylindrach. Taka pryzma leżała przez zimę, a na wiosnę, że względu, że mam piasek wkładając zawartość pryzmy do rękawów dorzucałam po dwie garści gliny. Uważam, że uprawa w cylindrach jest łatwiejsza, bo łatwiej podlać i cylindry mają mniejszą powierzchnię parowania - tylko od góry co powoduje, że zmniejsza się wilgotność w tunelu, a to ogranicza choroby grzybowe. W ubiegłym roku, który był bardzo wilgotny uprawa w cylindrach uratowała moje pomidory, bo jednak to kilka centymetrów wyżej niż w gruncie. Dodatkowo uprawa w cylindrach umożliwia wcześniejszy start w tunelu nie ogrzewanym, bo już w połowie kwietnia można posadzić pomidory w cylindrach, które można zestawić gęsto i nad pomidorami zbudować konstrukcję na okrycie agrowłókniną w razie przymrozków,a nawet w razie potrzeby grubszym kocem. W przypadku duzych przymrozków mozna się pokusić nawet o przeniesienie pomidorów w cieplejsze miejsce.
W tym roku także uprawa w cylindrach, ale startuje od zera ponieważ przeprowadziłam się i nie mam ziemi. W następnym tygodniu przesypię obornik koński ziemią i tak pozostawię, aż do maja. A w maju zacznę przygotowywać cylindry. Wcześniej muszę tylko Pana męża zaktywować do wybudowania tunelu. Ta wiosna będzie bardzo pracowita....
- insomnia
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 30 mar 2012, o 20:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Cylindry do pomidorów
polecam niebieskie torby z IKEA, nie pamiętam ile kosztują, 3, może 4 zł, są duże, więc w jednej zmieszczą się 2-3 krzaczki,w piwnicy zgromadziłam ich kilka i z pewnością wykorzystam w tym roku,pozdrawiam wszystkich fanów pomidorów
Re: Cylindry do pomidorów
A co powiecie na taki patent:
wsadzamy pomidory na miejsce, czekamy aż podrosną, następnie zakładamy osłonki, wsypujemy bardzo dobrą ziemię i czekamy aż wypuszczą nowe korzonki z łodygi którymi pobiorą sobie więcej składników pokarmowych.
Czy taka teoria ma szansę powodzenia, czy źle myślę?
wsadzamy pomidory na miejsce, czekamy aż podrosną, następnie zakładamy osłonki, wsypujemy bardzo dobrą ziemię i czekamy aż wypuszczą nowe korzonki z łodygi którymi pobiorą sobie więcej składników pokarmowych.
Czy taka teoria ma szansę powodzenia, czy źle myślę?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cylindry do pomidorów
Radog, ale w takim przypadku korzeń "dolny" będzie miał zimno,
w tych cylindrach chodzi o to, żeby korzeń miał jak najcieplej, bo pomidor lubi ciepło także od dołu.
Ale spróbować możesz i wyrobić sobie własne zdanie, jeśli masz jakąś skalę porównawczą.
Bo jeśli pierwszy raz sadzisz pomidory, do czego porównasz???
A najlepiej mieć WŁASNĄ skalę porównawczą.
w tych cylindrach chodzi o to, żeby korzeń miał jak najcieplej, bo pomidor lubi ciepło także od dołu.
Ale spróbować możesz i wyrobić sobie własne zdanie, jeśli masz jakąś skalę porównawczą.
Bo jeśli pierwszy raz sadzisz pomidory, do czego porównasz???
A najlepiej mieć WŁASNĄ skalę porównawczą.
Pozdrawiam, Agata.