Petunia z nasion Cz.1

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
ivona15
200p
200p
Posty: 221
Od: 12 lut 2012, o 16:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Petunia z nasion

Post »

Ja swoje zasilam biohumusem i z tego co widzę dobrze im to robi, ale ja tez nie mam wprawy.Z tym, ze rozcieńczam bardziej niż jest zalecane na opakowaniu i tak co drugie podlewanie stosuję.Ale może ktoś bardziej doświadczony w tym temacie się wypowie??????????

-- 30 mar 2012, o 19:11 --

A i zapomniałam dodać, że zaczęłam zasilanie tak tydzień po ostatnim pikowaniu.
Iwona
Awatar użytkownika
cate72
200p
200p
Posty: 289
Od: 27 wrz 2009, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Italia

Re: Petunia z nasion

Post »

ivona?co drugie zasilanie?tzna ze co drugi dzien?
Przepraszam,ale nie mam mozliwosci uzywania polskich liter Kasia
ivona15
200p
200p
Posty: 221
Od: 12 lut 2012, o 16:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Petunia z nasion

Post »

Tzn, że nie przy każdym podlewaniu stosuje biohumus tylko średnio tak raz na dwa, trzy dni ale mocno rozcieńczony.
Iwona
JoasiaVW
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 30 mar 2012, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Petunia z nasion

Post »

Troszke to trwalo, bo sie ucze dopiero zdjecia dodawac. Te listki sie jakby zwijaja, niektore zolkna. Mozliwe ze maja za duzo slonca? Za malo/za duzo wody? Zla ziemie?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
mafelini
50p
50p
Posty: 88
Od: 28 sie 2011, o 01:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Petunia z nasion

Post »

Jeśli żółkną, to wody mogą mieć za dużo:( Współczuję, bo widać, że już takie spore roślinki z nich:)
Pozdrawiam, Marzena
Maksia
50p
50p
Posty: 55
Od: 26 mar 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Petunia z nasion

Post »

Mam pytanie - wysiałam tydzień temu nasionka na petunie i werbene. Petunia jakby stoi w miejscu, ale jakieś białawe punkciki się pojawiają więc może coś tam ruszy... Natomiast werbena ruszyła, nie wszystkie nasionka, ale część już wyraźnie zakiełkowała i tu mam mały problem :( tam gdzie te maleńkie łodyżki idą w górę pojawiła mi się na nich pleśń :( ta pleśń tak oplata łodyżkę, że wygląda trochę jak małe korzonki, ale niestety to jest pleśń :(

Mam prośbę o pomoc. Co robić dalej? Czy to oznacza, że za dużo podlewałam/zraszałam? Czy też za długo były pod przykryciem? Choć starałam się odsłaniać raz dziennie i to zazwyczaj na dłużej niż zalecane 2 godziny... MAm nadzieję, że roślinki są do odratowania? Dodam, że pleśń pojawiła się tylko tam gdzie wschodzą roślinki, ziemia poza tym jest wszędzie czarna bez śladu pleśni...

Będę naprawdę wdzięczna za wszelkie uwagi - pierwszy raz posiałam te roślinki i chętnie nauczę się na swoich błędach, dzięki temu będę bardziej doświadczona na przyszłość...

Przepraszam, że o werbenach przy petuni, ale jakoś to mój ulubiony wątek i kwestia nasion czy pleśni na łodyżkach jest chyba sprawą uniwersalną... ;:131
ivona15
200p
200p
Posty: 221
Od: 12 lut 2012, o 16:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Petunia z nasion

Post »

Maksia a może jednak to nie pleśń, powinna być także na ziemi.A może dasz radę wstawić zdjęcie?
Jeżeli to pleśń to wina albo podłoża, albo po prostu przelane są.W tej fazie co piszesz to troszkę za małe na przepikowanie, musisz ograniczyć podlewanie i powinno być ok.A petuniom daj jeszcze troszkę czasu, a ty przykrywałaś nasionka ziemią?
Iwona
Maksia
50p
50p
Posty: 55
Od: 26 mar 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Petunia z nasion

Post »

ivona15 pisze:Maksia a może jednak to nie pleśń, powinna być także na ziemi.A może dasz radę wstawić zdjęcie?
Jeżeli to pleśń to wina albo podłoża, albo po prostu przelane są.W tej fazie co piszesz to troszkę za małe na przepikowanie, musisz ograniczyć podlewanie i powinno być ok.A petuniom daj jeszcze troszkę czasu, a ty przykrywałaś nasionka ziemią?

Postaram się wstawić wkrótce fotkę, byłabym szczęśliwa gdyby okazało się, iż moja pleśń to w gruncie rzeczy żadna pleśń ;:138

Ogranicze podlewanie, choć zawsze się boję dać mało wody...

Nie przykrywałam nasion petuni ziemią, tylko je lekko "wbiłam" w ziemię...

Dzięki za pomoc :D
ivona15
200p
200p
Posty: 221
Od: 12 lut 2012, o 16:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Petunia z nasion

Post »

Siane 9.02, uszczykiwane 22.03
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Siane też 9.02, tak samo z nią postępowałam, z tym, że ta jest pełna i różnica diametralna

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Iwona
JoasiaVW
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 30 mar 2012, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Petunia z nasion

Post »

jakie sliczne...
mafelini
50p
50p
Posty: 88
Od: 28 sie 2011, o 01:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Petunia z nasion

Post »

Cudne, zazdroszczę:) Moje o cały miesiąc młodsze i daleko im do takich:)
Pozdrawiam, Marzena
ivona15
200p
200p
Posty: 221
Od: 12 lut 2012, o 16:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Petunia z nasion

Post »

A dziękuje kochane, to mój debiut....Niestety z bólem serca musiałam oddać dwie paletki takich jak na pierwszym zdjęciu.Mam mało miejsca i musiał zrobić dobre lokum dla pomidorków.
Iwona
Awatar użytkownika
Plum
100p
100p
Posty: 107
Od: 12 mar 2012, o 21:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Petunia z nasion

Post »

ivona15 jeśli to Twój debiut to powiem skromnie, że co najmniej udany. :wink: ;:333

Ja dopiero dziś popikowałam moje petuniątka (dosłownie petuniątka- są tak małe, że :shock: ).
Po tej nierównej walce ;:134 już żadne pikowanie mi nie straszne... 8-)

Były siane 25.02. Pozwolę im się kilka dni zaaklimatyzować i zaczynam zasilanie Florovitem. ;:173
Obrazek
"W naturze człowieka leży rozsądne myślenie i nierozsądne działanie."
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”