Callianthemum anemonoides i inne równie ciekawe byliny
Callianthemum anemonoides i inne równie ciekawe byliny
Witam wszystkich.
Postanowiłem założyć wątek o bylinach ,których nie ma na forum a są uprawiane w naszych ogrodach,tylko rzadziej i przez to mniej znane. Liczę na rolę poznawczą wątku i zapraszam do jego redagowania. Mile widziane są zdjęcia bylin z krótkim opisem (lub długim jeśli jest o czym pisać),informacje dotyczące uprawy jak i doświadczenia własne .Jeśli pojawią się pytania to proszę śmiało pisać -no po to jest to forum,ku nauce . Piszemy z kalendarzem,czyli o bylinach które kwitną w danej porze roku.
Dobrze,to zaczynamy ? 'Callianthemum anemonoides' czyli rutewnik zawilcowaty. Jedna z najciekawszych i najładniejszych bylin kwitnących wczesną wiosną,dokładnie teraz ,koniec marca .W środowisku naturalnym występuje w Alpach,tworzy niskie (do 10cm) kępki ciemnozielonych pierzastych liści,wśród których pojawiają się przeurocze biało-kremowo-beżowe kwiaty ,3-4cm średnicy,z zielonym oczkiem. U mnie na stanowisku południowym i tak lepiej kwitnie,latem jest cieniowany przez wyższe byliny i przy takiej wystawie cień w upalne dni należy zapewnić. Podłoże raczej zasadowe choć nie jest to absolutny wymóg,dobrze zdrenowane,przepuszczalne.Idealna bylina na skalniak.
Pozdrawiam,Piotr
Postanowiłem założyć wątek o bylinach ,których nie ma na forum a są uprawiane w naszych ogrodach,tylko rzadziej i przez to mniej znane. Liczę na rolę poznawczą wątku i zapraszam do jego redagowania. Mile widziane są zdjęcia bylin z krótkim opisem (lub długim jeśli jest o czym pisać),informacje dotyczące uprawy jak i doświadczenia własne .Jeśli pojawią się pytania to proszę śmiało pisać -no po to jest to forum,ku nauce . Piszemy z kalendarzem,czyli o bylinach które kwitną w danej porze roku.
Dobrze,to zaczynamy ? 'Callianthemum anemonoides' czyli rutewnik zawilcowaty. Jedna z najciekawszych i najładniejszych bylin kwitnących wczesną wiosną,dokładnie teraz ,koniec marca .W środowisku naturalnym występuje w Alpach,tworzy niskie (do 10cm) kępki ciemnozielonych pierzastych liści,wśród których pojawiają się przeurocze biało-kremowo-beżowe kwiaty ,3-4cm średnicy,z zielonym oczkiem. U mnie na stanowisku południowym i tak lepiej kwitnie,latem jest cieniowany przez wyższe byliny i przy takiej wystawie cień w upalne dni należy zapewnić. Podłoże raczej zasadowe choć nie jest to absolutny wymóg,dobrze zdrenowane,przepuszczalne.Idealna bylina na skalniak.
Pozdrawiam,Piotr
Re: Callianthemum anemonoides i inne mniej znane
Prawie taki sam wątęk no prawie ... Odnosi się jak w tytule, do 'Bardzo rzadkie byliny zimotrwałe' i w dużej części przedstawia rośliny które chciałoby się mieć,a tutaj jest o tym co się ma i można powiedzieć z własnego doświadczenia. Bardzo lubię ogrody angielskie i mój jest też trochę taki,ale nie czarujmy się,nasze ogrody to zupełnie inny klimat.Chodzi mi o ogół zjawisk pogodowych a nie charakter (klimat) w jakim jest prowadzony ogród.Nasz kraj to nie tylko ciepły Szczecin,ale bardziej też Suwałki ,z wrednymi zimami dla ogrodów jak ostatnia na Mazowszu.I tak trzeba dobierać nasadzenia, przewidywalnie aby z bylin nie zrobić roślin jednorocznych.
Oczywiście tamten wątek jest jak najbardziej godny uwagi.
Pozdrawiam,Piotr
Re: Callianthemum anemonoides i inne mniej znane
A dzisiaj ,Adonis amurensis (miłek amurski) ,coraz częściej do spotkania w polskich ogrodach,prawdziwe ?złoto wiosny?. U nas w pełni mrozoodporny,wybija z początkiem lutego i jeśli tylko jest wystarczająco słońca to zakwita. Uprawa łatwa jeśli trafi się ze stanowiskiem,powinno być słoneczne ,ciche,cieniowane late,o podłożu lekko zasadowym,przepuszczalne. Tworzy twarde karpy, nie znosi dzielenia,uszkodzenia nawet przypadkowe korzeni mogą doprowadzić do wymarcia całej rośliny. Rozmnażanie nie jest łatwe,przez wysiew nasion,zakwita po 4-5 latach,jak u mnie.
Pochodzi z terenów dorzecza Amuru - Mandżurii i Syberii. Bardzo popularny w uprawie w Japonii,gdzie wyhodowano wiele odmian gatunku,w tym o pełnych kwiatach,większość o znacznie mniejszej mrozoodporności. Tam też używany jest do tworzenia bukietów noworocznych ,bo i kwitnie znacznie wcześniej ze względu na łagodniejszy klimat. Japoński synonim nazwy to Fukujyusou i zawarte jest w nim życzenie ' szczęśliwego i długiego życia ' ( Fuku-jyu) i stąd to zwyczaj obdarowywania się nimi . A według europejskich, mitologicznych przekazów ,Adonis znaczy piękny .Był ulubieńcem Afrodyty i kiedy odyniec nasłany przez zazdrosnego Aresa rozdarł udo Adonisa,popłynęły krople krwi ,a z każdej która padła na ziemię wyrósł kwiat ?adonis .
Spokrewniony z nim gatunkowo jest Adonis vernalis ,czyli miłek wiosenny i ten jest już bardziej ?nasz? . Występuje w Europie środkowej, południowej i dalej na wschód aż po Kaukaz i wschodnią Syberię .W Polsce na nielicznych stanowiskach - Małopolska,Wyżyna Lubelska ,okolice Torunia i Grudziądza - pod ścisłą ochroną gatunkową. Łatwiejszy w uprawie od poprzednika choć wymaga bardziej przepuszczalnego podłoża,nie znosi zamakania ,typowa roślina stepowa.Kwitnie później,w kwietniu,kwiaty wymagają słońca do otwarcia,stąd bezwzględnie wymagane stanowisko w pełni nasłonecznione. Ciekawym zjawiskiem jest czas otwierania się i zamykania kwiatów,który przy odrobinie cierpliwości można zaobserwować etap po etapie. Jest cennym surowcem zielarskim stosowany w chorobach układu krążenia . Cała roślina jest trująca, w przeszłości sprawdzano pastwiska na obecność rośliny ,jest zabójczy dla koni i bydła ,już w dawkach 20-30 g. Rozmnażanie przez wysiew dość trudne lub podział. Wspaniale też wygląda w pąkach,kiedy czeka na słoneczne dni ,co na zdjęciu poniżej da się zauważyć . Zdjęcia kwitnącego tego miłka wiosennego jak tylko zakwitnie .
Pozdrawiam,Piotr
Pochodzi z terenów dorzecza Amuru - Mandżurii i Syberii. Bardzo popularny w uprawie w Japonii,gdzie wyhodowano wiele odmian gatunku,w tym o pełnych kwiatach,większość o znacznie mniejszej mrozoodporności. Tam też używany jest do tworzenia bukietów noworocznych ,bo i kwitnie znacznie wcześniej ze względu na łagodniejszy klimat. Japoński synonim nazwy to Fukujyusou i zawarte jest w nim życzenie ' szczęśliwego i długiego życia ' ( Fuku-jyu) i stąd to zwyczaj obdarowywania się nimi . A według europejskich, mitologicznych przekazów ,Adonis znaczy piękny .Był ulubieńcem Afrodyty i kiedy odyniec nasłany przez zazdrosnego Aresa rozdarł udo Adonisa,popłynęły krople krwi ,a z każdej która padła na ziemię wyrósł kwiat ?adonis .
Spokrewniony z nim gatunkowo jest Adonis vernalis ,czyli miłek wiosenny i ten jest już bardziej ?nasz? . Występuje w Europie środkowej, południowej i dalej na wschód aż po Kaukaz i wschodnią Syberię .W Polsce na nielicznych stanowiskach - Małopolska,Wyżyna Lubelska ,okolice Torunia i Grudziądza - pod ścisłą ochroną gatunkową. Łatwiejszy w uprawie od poprzednika choć wymaga bardziej przepuszczalnego podłoża,nie znosi zamakania ,typowa roślina stepowa.Kwitnie później,w kwietniu,kwiaty wymagają słońca do otwarcia,stąd bezwzględnie wymagane stanowisko w pełni nasłonecznione. Ciekawym zjawiskiem jest czas otwierania się i zamykania kwiatów,który przy odrobinie cierpliwości można zaobserwować etap po etapie. Jest cennym surowcem zielarskim stosowany w chorobach układu krążenia . Cała roślina jest trująca, w przeszłości sprawdzano pastwiska na obecność rośliny ,jest zabójczy dla koni i bydła ,już w dawkach 20-30 g. Rozmnażanie przez wysiew dość trudne lub podział. Wspaniale też wygląda w pąkach,kiedy czeka na słoneczne dni ,co na zdjęciu poniżej da się zauważyć . Zdjęcia kwitnącego tego miłka wiosennego jak tylko zakwitnie .
Pozdrawiam,Piotr
- Saskja
- 200p
- Posty: 458
- Od: 8 lut 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
- Kontakt:
Re: Callianthemum anemonoides i inne równie ciekawe byliny
Przepiękny ten tytułowy callianthemum. Ciekawi mnie sprawa jego listków - nie widać ich prawie na zdjęciach - czy rozwijają się później, czy w ogóle jest ich niewiele? I czy zanikają po kwitnieniu?
Kolejne pytanie: czy ta śliczna roślinka się rozsiewa?
Kolejne pytanie: czy ta śliczna roślinka się rozsiewa?
Pozdrawiam, Agnieszka
Mój wątek - Pisarka w Ogrodzie pod Dębami
Mój wątek - Pisarka w Ogrodzie pod Dębami
Re: Callianthemum anemonoides i inne równie ciekawe byliny
Liście są sinozielone,pierzaste,rozwijają się w pełni po kwitnieniu i utrzymują przez cały okres wegetacji,aż do jesieni.Wysokość całkowita tych pierzastych kępek nie przekracza 10cm. Rozmnaża się najłatwiej właśnie przez wysiew jesienią i samoistnie.Siewki zakwitają po 3 latach.
Pozdrawiam,Piotr
Pozdrawiam,Piotr
Re: Callianthemum anemonoides i inne równie ciekawe byliny
Adonis vernalis kwitnący (zdjęcie w pąkach powyżej), pojedyńcze kwiaty utrzymują się 2-3 tygodnie,a cały kwitnie przez ponad miesiąc , im starsza roślina tym dłużej.
I jedna z ciekawszych skalnic, Saxifraga arendsii 'Weisser zwerg'. Pochodzi z Niemiec.Tworzy zielone poduchy, trzymające się podłoża znacznie lepiej niż inne odmiany tego gatunku. Dobrze zimuje,nie wymarza i wcześnie kwitnie,już od połowy kwietnia.Preferowane stanowisko w półcieniu,gleba przepuszczalna,wilgotna.
Pozdrawiam,Piotr
I jedna z ciekawszych skalnic, Saxifraga arendsii 'Weisser zwerg'. Pochodzi z Niemiec.Tworzy zielone poduchy, trzymające się podłoża znacznie lepiej niż inne odmiany tego gatunku. Dobrze zimuje,nie wymarza i wcześnie kwitnie,już od połowy kwietnia.Preferowane stanowisko w półcieniu,gleba przepuszczalna,wilgotna.
Pozdrawiam,Piotr
Re: Callianthemum anemonoides i inne równie ciekawe byliny
Sanguinaria canadensis 'Multiplex' jest pełnokwiatową odmianą Samguinaria canadensis ,rośliny występującej nie tylko w Kanadzie jak sugeruje nazwa, ale w całej wschodniej Ameryce Północnej,od Kanady po Florydę. Nazwa wywodzi się od łacińskiego słowa 'sanguis' ? krew ,a to ze względu na krwistoczerwone zabarwienie soku rośliny ,który pojawia się przy jej podziale czy wyłamaniu pędów. Wypływa jak krew i podobnie zasycha tworząc skrzep na ranie. Stąd i polska nazwa 'Krwica kanadyjska'. Jest wolno rosnącą rośliną, kłącza rozprzestrzeniają się tylko o 5 do 7 centymetrów każdego roku. Nie zawiązuje nasion,rozmnaża się tylko przez podział . Wymaga stanowiska bogatego w humus,przepuszczalnego,cienistego. Najładniej i najdłużej kwitnie w niezbyt ciepłe wiosny (kwiecień-maj) ,w tym roku zdecydowanie jest jej za gorąco. W połowie lata liście zaczynają zanikać i przechodzi w stan spoczynku.
Odkrycie zawdzięcza Guido von Webern,który w 1916 w Dayton (Ohio) nabył posiadłość z ogrodem ,w którym znajdowało się strome zbocze pokryte starymi drzewami i dziko rosnącymi kwiatami .Pierwszej wiosny kiedy sprawdzał co też tam w tym ogrodzie i rośnie, odkrył wśród kępy sanguinarii jedną z nich o podwójnych,pełnych kwiatach. Posiadając znajomość rodzimej flory, znajomość botaniki ( i niewątpliwie wnikliwe oko) pan von Webern uświadomił sobie, że dostrzegł niezwykłą mutację. Zaznaczył jej lokalizację i ogrodził stanowisko. Do roku1919 roślina rozrosła się energicznie do kępy wystarczającej do podziału. Rośliny z podziału wysłał do Arboretum w Arnold (Kanada) i do swojego przyjaciela Henry Teuschera ,późniejszego dyrektora Ogrodu Botanicznego w Montrealu ,który rozpropagował ten oryginalny klon zarówno w samej Kandzie jak i poza jej granicami. I pomyśleć,że gdyby nie miłość do roślin i pasja Guido von Weberna i Henry Teuschera to byśmy tej wspaniałej sanguinarii mogli teraz nie podziwiać. Mamy dług wdzięczności wobec nich niewątpliwie.
Pozdrawiam,Piotr
Odkrycie zawdzięcza Guido von Webern,który w 1916 w Dayton (Ohio) nabył posiadłość z ogrodem ,w którym znajdowało się strome zbocze pokryte starymi drzewami i dziko rosnącymi kwiatami .Pierwszej wiosny kiedy sprawdzał co też tam w tym ogrodzie i rośnie, odkrył wśród kępy sanguinarii jedną z nich o podwójnych,pełnych kwiatach. Posiadając znajomość rodzimej flory, znajomość botaniki ( i niewątpliwie wnikliwe oko) pan von Webern uświadomił sobie, że dostrzegł niezwykłą mutację. Zaznaczył jej lokalizację i ogrodził stanowisko. Do roku1919 roślina rozrosła się energicznie do kępy wystarczającej do podziału. Rośliny z podziału wysłał do Arboretum w Arnold (Kanada) i do swojego przyjaciela Henry Teuschera ,późniejszego dyrektora Ogrodu Botanicznego w Montrealu ,który rozpropagował ten oryginalny klon zarówno w samej Kandzie jak i poza jej granicami. I pomyśleć,że gdyby nie miłość do roślin i pasja Guido von Weberna i Henry Teuschera to byśmy tej wspaniałej sanguinarii mogli teraz nie podziwiać. Mamy dług wdzięczności wobec nich niewątpliwie.
Pozdrawiam,Piotr
- kasiulka_
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 25 maja 2011, o 14:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Callianthemum anemonoides i inne równie ciekawe byliny
Witam Piotrze
Podziwiam wiedzę i zazdroszczę umiejętności pisania, chciałabym też podziwiać, ale na razie nie otwierają mi się Twoje zdjęcia ( okropny napis - zdjęcie niedostępne), mam nadzieję, że to tylko kwestia internetu i następne podejście będzie bardziej owocne.
Pozdrowienia dla Łucji
Podziwiam wiedzę i zazdroszczę umiejętności pisania, chciałabym też podziwiać, ale na razie nie otwierają mi się Twoje zdjęcia ( okropny napis - zdjęcie niedostępne), mam nadzieję, że to tylko kwestia internetu i następne podejście będzie bardziej owocne.
Pozdrowienia dla Łucji