Sasanka( Pulsatilla)- uprawa ,wysiew nasion,problemy itp.
-
- 200p
- Posty: 476
- Od: 26 gru 2011, o 16:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk ,między Bolesławcem a Chojnowem
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Sasanki
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Sasanki
Są śliczne. Moje jeszcze w pąkach, ale na dniach chyba się otworzą.
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Sasanki
JA jestem niepoprawna , obiecywałam, że już będę kupowała z głową, ale jak zobaczyłam w piątek na rynku sasanki... no i kolejna fioletowa roślinka jest. Na swoje usprawiedliwienie mogę dodać, że moje nadal w formie małego włochaczka, a kupiony kwitnie (też maleństwo, ale dwa kwiatki ma). Dodam, że w tym roku nabyłam juz kłącza białej i różowej...
Do mojej skromnej kolekcji doszła jeszcze jedna bordowa, bo jak pisałm niedawno przypadkowo ukruszyłam kawałek kłącza (był w środku mały ślimak). Po przesuszeniu wsadziłam do doniczki i podlałam, a dziś zobaczyłam, że rośnie!
Do mojej skromnej kolekcji doszła jeszcze jedna bordowa, bo jak pisałm niedawno przypadkowo ukruszyłam kawałek kłącza (był w środku mały ślimak). Po przesuszeniu wsadziłam do doniczki i podlałam, a dziś zobaczyłam, że rośnie!
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Sasanki
Małgosiu!
Zakochałam się!
Jak się nazywają ta blado różowa i fioletowa?
U mnie nigdy takiej nie spotkałam
pozdrawiam
Renata
Zakochałam się!
Jak się nazywają ta blado różowa i fioletowa?
U mnie nigdy takiej nie spotkałam
pozdrawiam
Renata
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Sasanki
Szukam ciekawych odmian, możecie mnie poratować jakimś namiarem?
Szukam nasion lub sadzonek.
Mam tylko fioletową i bordową - stare oraz białą i różową -tegoroczny zakup.
Szukam nasion lub sadzonek.
Mam tylko fioletową i bordową - stare oraz białą i różową -tegoroczny zakup.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
-
- 500p
- Posty: 706
- Od: 5 sty 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Sasanki
Witam!
Sasanki zapylam w ciepły dzień słoneczny pędzelkiem, wtedy dobrze pylą, zebrać nasiona dojrzałe, szybko posiać i za 2 lata mozna spodziewać się różnych kwiatków.
Pozdrawiam
Ismena
Sasanki zapylam w ciepły dzień słoneczny pędzelkiem, wtedy dobrze pylą, zebrać nasiona dojrzałe, szybko posiać i za 2 lata mozna spodziewać się różnych kwiatków.
Pozdrawiam
Ismena
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Sasanki
Grażynko,naturalnie przenosisz pyłki z jednego kwiatka na drugi?W ubiegłym roku starałam się strzepnąć jakiś pyłek ale nic mi się nie udawało.
Halina
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Sasanki
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Sasanki
Iwonko! Ja w sobotę też zgrzeszyłam, i mam dwa kolejne maleństwa do kompletu. Moja czerwona jest identyczna jak Twoja na zdjęciu, a ,,fiolet biskupi" chyba jeszcze mniejsza.
Będę je zapylać i wysiewać, bo wczoraj znalazłam w ogrodzie samosiejkę czerwoną i jeśli jej nie uszkodziłam za mocno, to mam kolejną do kompletu.
Będę je zapylać i wysiewać, bo wczoraj znalazłam w ogrodzie samosiejkę czerwoną i jeśli jej nie uszkodziłam za mocno, to mam kolejną do kompletu.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Sasanki
Ja w zeszłym roku zakupiłam trzy-miała być biała, fioletowa i czerwona. Gdy zakwitły w tym roku-okazało się, że są dwie fioletowe i biała. Najważniejsze, że brak uzupełniony Jutro "zawiozę ją" do nowego domu, reszta rodzinki już na nią czeka
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Sasanki
Piękne sasanki prezentujecie, szczególnie Ismenka. Aż chce się je głaskać, takie milutkie.
Ja mam tylko takie dyżurne, zwykłe, w czterech kolorach, ale na razie kwitną tylko 3 kolory- te najzwyklejsze,fioletowe, będa kwitły z opóźnieniem, więc wczoraj kupiłam sobie coś na pocieszenie- tę malutką, najciemniejszą.
Zdjęcia usunięto z hostingu.
bab...
Ja mam tylko takie dyżurne, zwykłe, w czterech kolorach, ale na razie kwitną tylko 3 kolory- te najzwyklejsze,fioletowe, będa kwitły z opóźnieniem, więc wczoraj kupiłam sobie coś na pocieszenie- tę malutką, najciemniejszą.
Zdjęcia usunięto z hostingu.
bab...