Kurki w ogródku
-
- 100p
- Posty: 102
- Od: 13 lut 2012, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Kurki w ogródku
Założyłam ten wątek dzięki pewnej użytkowniczce tego forum. Dzięki...
Przechodząc do tematu, kury w ogródku to świetny pomysł bo(żeby Was nie zanudzać napisze tylko kilka zalet no i jedną wadę):
1. Domowe, ekologiczne mięso i jajka.
2. Radość z obserwowania tych przemiłych zwierzątek.
3. Dzieci będą się rozwijać obserwując przyrodę (jeśli macie dzieci)
4. Możecie je wykorzystać jako pomoc - to nie żart.
5. Wada: Musicie odgrodzić ogród lub kury.
Mam nadzieję że się skusicie.
Zachęcam do dyskusji i do zadawania pytań
Pozdrawiam
Maja
Przechodząc do tematu, kury w ogródku to świetny pomysł bo(żeby Was nie zanudzać napisze tylko kilka zalet no i jedną wadę):
1. Domowe, ekologiczne mięso i jajka.
2. Radość z obserwowania tych przemiłych zwierzątek.
3. Dzieci będą się rozwijać obserwując przyrodę (jeśli macie dzieci)
4. Możecie je wykorzystać jako pomoc - to nie żart.
5. Wada: Musicie odgrodzić ogród lub kury.
Mam nadzieję że się skusicie.
Zachęcam do dyskusji i do zadawania pytań
Pozdrawiam
Maja
Pozdrawiam
Maja
Maja
-
- 100p
- Posty: 102
- Od: 13 lut 2012, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: kurki w ogródku
Pozdrawiam
Maja
Maja
-
- 200p
- Posty: 286
- Od: 30 cze 2011, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: kurki w ogródku
Żeby nie było zbyt kolorowo: 1 kury spokojnie przeskoczą płot 1.5m 2 zrobią masę dziur w trawniku 3 będzie cały ogród obs.... 4 jaja będą znosić po całym ogrodzie 5 trzeba się pilnować aby bramę zamykać i przy jeździe samochodem 6 jak coś posiejesz to już ci mówię że kury to rozkopią 7 na noc będziesz zganiać kury z całego ogrodu.
Re: kurki w ogródku
majka100 zobacz tutaj, mamy już podobny wątek http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=63&t=10354
Pozdrawiam Sylwia.
-
- 100p
- Posty: 114
- Od: 9 kwie 2011, o 19:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: kurki w ogródku
eleanor pisze:Żeby nie było zbyt kolorowo: 1 kury spokojnie przeskoczą płot 1.5m 2 zrobią masę dziur w trawniku 3 będzie cały ogród obs.... 4 jaja będą znosić po całym ogrodzie 5 trzeba się pilnować aby bramę zamykać i przy jeździe samochodem 6 jak coś posiejesz to już ci mówię że kury to rozkopią 7 na noc będziesz zganiać kury z całego ogrodu.
Nie do końca tak jest, jak piszesz. Kury same idą na spoczynek i same wychodzą, można zrobić kurnik "bezobsługowy". Czyli że kury same sobie będą do niego wchodzić i z niego wychodzić okienkiem lub dziurą w drzwiach i nie trzeba ich zamykać, problem może być jedynie z drapieżnikami, jak lisy, kuny,łasice itp. Kury raczej nie przeskoczą płotu 1,5 metrowego(zależy od gatunku). Kury faktycznie robią dziury, bo to ptactwo grzebiące, ale z kolei jak ktoś ma sad, to idealne miejsce dla kur, bo nie trzeba kosić trawy, trawa jest wydziobana i drzewkom trawa nie zabiera pokarmu z gleby a do tego kury je nawożą. W kurniku wystarczy ładnie wyścielić im gniazdo i tam nauczą się składać jaja. Jeden minus to to, że trzeba zakupić im pszenicę lub ześrutowaną kukurydzę. A tak to kury są niezniszczalne, rzadko dopadają je jakiekolwiek choroby, są odporne na zimno itp.
Osobiście polecam kury zielononóżki, kury te są stosunkowo małe i nie są zbyt nieśne, za to oszczędza się na pokarmie, bo te ptactwo jest praktycznie półdzikie, same wyszukują sobie żywności i praktycznie karmić pszenicą czy kukurydzą trzeba je jedynie w zimie, a w lato to wystarczą im odpadki z stołu i troszkę pszenicy. Oczywiście żeby był sens chowu kur zielononóżek, to potrzebują dużo terenu, bo nawet mogą się oddalić o kilometr od kurnika i do niego bez problemu wrócić. Jak ktoś mieszka na uboczu, gdzie jest dużo nieużytków, to zielononóżki są po prostu idealne. Do tego mają instynkt wysiadywania jaj, ale mimo wszystko to polecam zakup inkubatora w celu pomnażania stada, oczywiście potrzebny wtedy będzie kogut
-
- 100p
- Posty: 102
- Od: 13 lut 2012, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: kurki w ogródku
Podzielam zdanie Bartnika. Też polecam kury zielononóżki. A na drugim zdjęciu powyżej przedstawiłam gatunek tzw. brojler, który szybko rośnie i daje pyszne mięso. Nie przeskoczy przez płot nawet metrowy i jest bardzo sympatyczny jak na kurę oczywiście A jeśli chodzi o to że grzebią to przecież napisałam, koniecznie odgrodźcie ogród lub kury, wtedy też nie uciekną. Z gniazdami tez jest tak jak napisał Bartknik - nauczą się a poza tym jeśli nawet nie, to szukanie gniazd może być bardzo ekscytujące dla dzieci.
Pozdrawiam
Maja
Pozdrawiam
Maja
Pozdrawiam
Maja
Maja
-
- 100p
- Posty: 102
- Od: 13 lut 2012, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: kurki w ogródku
Chciałam jeszcze dodać, iż grzebanie u kur ma jedną pozytywną cechę. Możecie ją wykorzystać w ogródku warzywnym - ja tak robię. Na wiosne przekopcie ziemię i zaproście do ogrodu kury. A one swoimi pazurami wspaniale napowietrzą glebę, przekopując ją z miejsca na miejsce. Dodatkowo wyjedzą wam szkodniki.
Pozdrawiam
Maja
Maja
-
- 100p
- Posty: 102
- Od: 13 lut 2012, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Kurki w ogródku
Etna - ten wątek pochodzi z 2008 roku. Chciałam po prostu uaktualnić jego wersję.
Nie mniej jednak zachęcam do odwiedzania mojego wątku nak
Pozdrawiam
Maja
Nie mniej jednak zachęcam do odwiedzania mojego wątku nak
Pozdrawiam
Maja
Pozdrawiam
Maja
Maja
-
- 200p
- Posty: 286
- Od: 30 cze 2011, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kurki w ogródku
Jeśli komuś nie przeszkadza masa dziur i kury na ogrodzie to polecam. Młoda kura skoczy nawet na 2m. Nie mówię o mięsnych
Re: Kurki w ogródku
eleanor chyba kurek nie lubisz
majka100 ostatnio tam właśnie rozmawiałam o kurach zawsze chciałam je mieć i kiedyś pewnie się dorobię swoich
majka100 ostatnio tam właśnie rozmawiałam o kurach zawsze chciałam je mieć i kiedyś pewnie się dorobię swoich
Pozdrawiam Sylwia.
-
- 100p
- Posty: 114
- Od: 9 kwie 2011, o 19:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Kurki w ogródku
Mnie temat troszkę zmylił, bo gdy go przeczytałem, to myślałem że chodzi o grzyby kurki .
Ja niestety jak na razie, to kurek mieć nie mogę, bo mam psa, który goni wszystko, co się rusza , warunki mam prawie idealne do chowu zielononóżek, ale pies i kury to nie idą w parze.
Ja niestety jak na razie, to kurek mieć nie mogę, bo mam psa, który goni wszystko, co się rusza , warunki mam prawie idealne do chowu zielononóżek, ale pies i kury to nie idą w parze.
-
- 100p
- Posty: 102
- Od: 13 lut 2012, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Kurki w ogródku
Bartnik
Szkoda, ale powiem Ci że mój pies też nie lubi kur, na szczęście powstrzymuję się od ich jedzenia. Za to uwielba jajka Ja też.
Pozdrawiam
Maja
Szkoda, ale powiem Ci że mój pies też nie lubi kur, na szczęście powstrzymuję się od ich jedzenia. Za to uwielba jajka Ja też.
Pozdrawiam
Maja
Pozdrawiam
Maja
Maja
-
- 500p
- Posty: 665
- Od: 29 sie 2010, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Kurki w ogródku
wszystko można pogodzić ... mam zielononóżki kuropatwiane w ogrodzie gospodarczym, gdzie rośnie trawa i kilka owocowych drzewek. Za ogrodem gospodarczym jest duża łąka też do dyspozycji zielononóżek. I mam siberian husky - kto zna ten wie, że psy mają bardzo rozwinięty instynkt łowienia drobiu. Psy nie spotykają się z drobiem, na spacery wychodzimy w innym kierunku, a do ogrodu domowego kury nie wchodzą.
Kilka jesiennych zdjęć
Kilka jesiennych zdjęć
Rysiek