Kiedy w jakim terminie sadzić do gruntu

Powojniki
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Powojniki-sadzić do gruntu czy czekać?

Post »

Asia, mam ten sam "problem" - posadziłaś? Ja przymierzam się do sadzenia jutro...pędy wyrosły już moooocno... ;:224
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Powojniki-sadzić do gruntu czy czekać?

Post »

Jeszcze nie. Stoją na balkonie i też mooocno wyrosły, a Beautiful bride ma już nawet pąki kwiatowe (tak mi się przynajmniej wydaje). Też rozważałam, czy ich nie sadzić w ten weekend, ale dziś nad ranem było -1,5 st. Poczułam chłodny powiew na karku... Tak jak wstałam w koszuli nocnej pognałam na balkon i wciągnęłam klemki do środka. Wyglądają dobrze, więc chyba im nie zaszkodziło, ale teraz się zastanawiam czy ryzykować wsadzając je już do gruntu... ;:88
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11728
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Powojniki-sadzić do gruntu czy czekać?

Post »

Dziewczyny ma być ciepło,jak macie wybujałe pędy to myślę,że warto posadzić je na stałe miejsce ;:108
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11728
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Powojniki-sadzić do gruntu czy czekać?

Post »

Mój nowy powojnik wkrótce zostanie posadzony na stałe do ogrodu...czy te pędy wystające muszą być na wierzchu ,czy zakopane?

Obrazek
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2073
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Re: Powojniki-sadzić do gruntu czy czekać?

Post »

Annes 77 pisze:Mój nowy powojnik wkrótce zostanie posadzony na stałe do ogrodu...czy te pędy wystające muszą być na wierzchu ,czy zakopane?
Dobrze byłoby, żeby ten młody, biały "kiełek" był przysypany ziemią. Kupiona przez Ciebie roślina była chyba prowadzona w szklarni, więc lepiej zabezpieczyć młode pędy przed przymrozkiem i słońcem.

Uważaj tylko w czasie sadzenia, żeby go nie wyłamać, jest bardzo kruchy.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11728
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Powojniki-sadzić do gruntu czy czekać?

Post »

Dzięki Jurku za radę ;:108
Awatar użytkownika
Simbi
500p
500p
Posty: 788
Od: 7 paź 2011, o 22:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Powojniki-sadzić do gruntu czy czekać?

Post »

Jutro przychodzą zamówione clematisy , pogoda nie jest taka zła, ale w nocy czasem oscyluje w okolicy 0/-1C. Nabyte odmiany to Wildfire , Fireworks oraz Monika. Wszystkie te odmiany kwitną już w maju i stąd pytanie czy od razu wsadzać do gruntu, czy też czekać jeszcze trochę i "nocować" je w domu ?
Zrób dwa kroki do drzwi marzeń..
I możesz być gdzie chcesz...

Moje pierwsze kroki - Alicja
Awatar użytkownika
gosiakmala
500p
500p
Posty: 687
Od: 9 sty 2011, o 14:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dziki "wschut"

Re: Powojniki-sadzić do gruntu czy czekać?

Post »

Dołączam się do pytania Simbi. Czy już wyrzucać do gruntu Clemki?
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Powojniki-sadzić do gruntu czy czekać?

Post »

Najlepiej przeczekać z sadzeniem ....zapowiadany powrót zimowych temperatur...,młode przyrosty mogą nie wytrzymać spadku temperatur... :D
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
Simbi
500p
500p
Posty: 788
Od: 7 paź 2011, o 22:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Powojniki-sadzić do gruntu czy czekać?

Post »

Ja swoje jednak zostawiłam w chłodnym , jasnym pomieszczeniu. W dzień wystawiam rośliny na dwór. Od środy zapowiadają powrót dobrej i ciepłej pogody. Może wtedy zdecyduję się na ich posadzenie. Sam powojnik z pewnością by sobie dał radę, ale właśnie te nowe przyrostu i pąki , tak jak pisze Alionuszka mogłyby się zmarnować.
Zrób dwa kroki do drzwi marzeń..
I możesz być gdzie chcesz...

Moje pierwsze kroki - Alicja
Awatar użytkownika
Werka2684
200p
200p
Posty: 267
Od: 1 mar 2012, o 20:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznan

Nowy zakup-pomocy

Post »

Witajcie dzisiaj zakupiłam trzy clematisy jackmanii,ville de lyon i hagley hybrid.Czy ktoś z was je ma.Gdzie je lepiej sadzić na stanowisko slonecznym i czy tak pół na pół i czy już je wysadzić do ziemi czy może poczekać na lepsza pogode :?: proszę o pomoc nie chce zmarnowac roślinek i pieniędzy :( Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Lukrecja
1000p
1000p
Posty: 1465
Od: 31 maja 2009, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Powojniki-sadzić do gruntu czy czekać?

Post »

Witam, bardzo proszę bardziej doświadczonych o pomoc! Spełniłam marzenie, kupiłam swoje pierwsze powojniki, prosiłam o przesyłkę po świętach, przyszły w Wielki Piątek, wyglądały tak:

Obrazek

Bardzo się bałam, że mi zmarzną i wstrzymałam się z wysadzeniem do gruntu. Postanowiłam poczekać na cieplejsze dni. Postawiłam je na oknie, pod którym nie mam kaloryfera, temp. w pokoju to jakieś 18 stopni. Owszem, trochę wybujały, ale nie mam innego miejsca aby je przetrzymać. Obecnie wyglądają tak:

Obrazek

Bardzo zmartwił mnie jeden z nich Barbara PBR RÓŻOWA MEDALISTKA. Wczoraj wszystko jeszcze było ok, dziś po powrocie z pracy zastałam "ją" w takim stanie:
Obrazek

ziemia jest wilgotna, ale nie przelewam jej...CO ZROBIŁAM ŹLE???
BARDZO PROSZĘ O RADĘ!
izabela14
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 lut 2012, o 12:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Powojniki-sadzić do gruntu czy czekać?

Post »

:wit
szczerze powiedziawszy nie znam się za bardzo ale wygląda mi to na uwiąd powojnika jest to częsta choroba tych roślin,poczytaj o tym na stronach internetowych może coś pomogą
Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
ODPOWIEDZ

Wróć do „Powojniki”