Agnieszko 
Jutro, jak tylko będzie pogoda zrobię zdjęcie mojej kocimiętki. Ale nie martw się . Jak ci zmarniała to ja chętnie się podzielę jeszcze raz
A śniedka wysadzam jak już wiem że nie będzie żadnych mrozów.
Iwonka
Już się cieszę na tę białą inkarwillę. Ze zdrówkiem już lepiej, ale czeka mnie poważna operacja.... tylko nie wiem jeszcze kiedy. Skierowanie już mam - teraz tylko czekać aż mnie wezwą.
Ogla
Ty jesteś Ola? Tam mi pasuje....
Morze kwiatów to lekka przesada... może nie morze tylko może gąszcz - na tak małym skrawku ziemi tyle roślin.....
Na kielichowcu się nie znam..... to nowość w moim ogrodzie. Tyle wiem co wyczytałam w internecie.
Tajeczko
Dziękuję Ci za te słowa. Postaram się być częściej... choć czas przedświąteczny nie wiem czy mi na to pozwoli... jak zwykle dużo ciasta, mięsiwa piec będziemy.
Tajko, a może ty potrafisz odpowiedzieć na pytanie Oli o aromat liści kielichowca?
Klarkia jest takim bardzo "dostojnym" kwiatem..... szkoda że jednorocznym.
Tadziku
Za to Ty widzę , godnie zastępujesz nieobecnych.... udzielasz się więcej niż kiedyś i chwała ci za to
Znasz powiedzenie: aby do wiosny..... ot i wszystko się odradza..... my także... a Lubelskie? Lubelskie rośnie w siłę. Z tymi co odeszli mamy przecież kontakt, a ile nowych osób dochodzi ciągle
Agatko
Ja wyrocznią nie jestem.... może to inna roślinka.... a może jednak da się przechować kleome przez zimę.... warto popytać, bo może przypadkiem trafimy na jakąś ciekawą roślinkę....
Pytasz, czym różni się Lycium chinense od Lycium barbarum. Rozpoznać je można po liściach: chiński ma liscie bardziej owalne, a szkarłatny wąskie. Szkarłatny jest strasznie ekspansywny i nie radzę go sadzić do ogrodu.
Gosiu
Cieszę się że trafiłaś do mnie.
Edziu
Twoje słowa do balsam na moją duszę.... Przyjaźń to taka piękna sprawa.....
Dla wszystkich, którzy czują się moimi przyjaciółmi:
W moim ogrodzie , zespół DAAB
W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy
Powolną strugą płynął wytrwale,
W moim ogrodzie, gdzie jeszcze nigdy,
Tak dawno słów przyjaznych parę.
W moim ogrodzie, gdzie smutek gości,
Gdzie gorzkie dni i gorzkie noce,
W moim ogrodzie, gdzie samotności
Nikt nie rozjaśniał, gdzie nigdy dotyk.
W moim ogrodzie, gdzie długa zima,
Zmroziła wszystkie ciepłe uczucia,
W moim ogrodzie, gdzie strumień źródła
Zastygł w bezruchu, a czas umyka.
Aż pewnej nocy puściły lody,
Ogrodu serce mocniej zabiło,
Przyszłaś, nabrałaś źródlanej wody
I napoiłaś, a wszystko ożyło.
Byłaś prześliczna, niczym poranek,
Niczym wiosenny kwiat jabłoni
I nie zapomnę nigdy tej chwili,
Gdy dłoń dotknęła twojej dłoni.
Ja nie zapomnę tych chwil radosnych,
Kiedy nie mogąc wydobyć słowa,
Z zapartym tchem patrzyłem Ci w oczy,
Tak trwała nasza bez słów rozmowa.
Ja twoje włosy dotykałem ukradkiem,
Gdy zamyślona z pochyloną głową,
Byłaś mi jak prześliczna nimfa,
Co się przegląda nad tafli wodą.
I choć tak blisko byłaś przy mnie,
Choć twoje oczy śmiały się do mnie,
Doprawdy niczego nie jestem pewien,
Co czułaś wtedy, czy wart jestem wspomnień,
wspomnień, wspomnień, wspomnień
a tu link do posłuchania
Ogrodu serce
. Z przyjemnością dokonam oświecenia szanownych ogrodników 
. Ale to jest takie centrum ogrodnicze, ze niekoniecznie pracują w nim sami fachowi fachowcy 
