To wszystko już było... u Gabi 2011

[adrian90]

ale wiosna u Ciebie super! ;)

[dodad]

Wiosna piękna, ale fotki wprost fantastyczne!
Nie mogę podnieść szczęki z klawiatury

[JAKUCH]

Czy na 1 zdjęciu to cebulica dwulistna . Gabi czyli dobrze kumam sama jestem z siebie dumna Na stare lata muszę sie uczyć nazw roślin

[alana]

Gabi witaj! Szmat czasu minął od ostatniej wizyty u Ciebie. Ale jak miło ciebie widzieć, wreszcie którąś z czołgistek złapałam Tak się błąkam po forum od jesieni, ale niestety mało "starych" znajomych udziela się.
Ale przejdźmy do sedna, kiedy nabyłaś nowy sprzęt? Bo patrząc na Twoje fotografie widać "coś" nowego. Fantastyczne ujęcia, jak zawsze takie jak lubię A wiosna ślicznie kwitnie, ale u Was na południu przynajmniej utrzymuje się temperatura w miarę normalna, nie to co u nas.
Fajnie u Ciebie znowu gościć

[JacekP]

Gabrysiu, zdjęcia perfekcyjne Ale to już wiesz.
Piękny śnieżnik na pierwszym zdjęciu - takie duże grona kwiatków. Moje mają pojedyncze kwiatki, bo chyba jeszcze małe cebulki (?)

[Gabriela]

Adrian, żeby tak jeszcze cieplej było...

Dorotko, zęby całe ?.... myślę że nie było tak źle

Jadziu, tym razem nie strzeliłaś celnie... to Chionodoxa ...

Ala... no nie mogę...
Wreszcie jakaś czołgistka do mnie zawitała tak się cieszę...
A co z resztą ?...masz z Madzią kontakt ? a z Jolką ?

A teraz do rzeczy... nowy sprzęt mam od roku, ale w tym zakupiłam teleobiektyw 55-300 i Raynoxa...
Jak na moje potrzeby i zdolności ( ) to chyba wystarczy...

Jacku, te śnieżniki mam drugi rok i ładnie kwitną, choć jeszcze nie cała kępa jest rozwinięta.
Wiadomo... brak słońca.

[JAKUCH]

GABI nie można zawsze trafiac celnie . Dzisiaj wszędzie oglądam śnieżniki [chionodoxa] a u mnie ich nie ma . No cóż trza sie postarać o nie

[chatte]

Dzięki za przylaszczki
Jak pisałam tamten post, to coś mi szeptało, czy jakiegos głupstwa czasem nie pisze, ale o tej porze nie chce mi sie słuchać żadnych szeptów, no i napisałam Takie duże zbliżenia czasem zwodzą .
Zawilec jest boski!

[Bożi]

Witaj Gabrielo
Widziałam w twoim starszym wątku roślinę, którą sobie zamówiłam w Krakowie - Baptysię australijską. A szukałam jej od 10- ciu lat , jak tylko zobaczyłam w angielskim programie ogrodniczym. Ciekawa jestem czy jeszcze jest u ciebie. Jest opisywana jako długowieczna i bez większych wymagań. Ciekawa jestem czy to prawda. Możesz coś o niej napisać na podstawie własnego doświadczenia?

[Miiriam]

Wiem przecież, że twoje fotki są mistrzowskie .. ale za każdym razem mnie czymś zaskakujesz .... Dziś nie mogę oderwać oczu od tej z tulipanami

[Gabriela]

Jadziu, wiem... ja po zimie też mam pustkę w głowie...

Dzięki za przylaszczki
Jak pisałam tamten post, to coś mi szeptało, czy jakiegos głupstwa czasem nie pisze, ale o tej porze nie chce mi sie słuchać żadnych szeptów, no i napisałam Takie duże zbliżenia czasem zwodzą .
Zawilec jest boski!

Hi...hi... mnie często coś szepcze na różne tematy... i co ?... nie słucham.
Ale czasami warto...

Witaj Gabrielo
Widziałam w twoim starszym wątku roślinę, którą sobie zamówiłam w Krakowie - Baptysię australijską. A szukałam jej od 10- ciu lat , jak tylko zobaczyłam w angielskim programie ogrodniczym. Ciekawa jestem czy jeszcze jest u ciebie. Jest opisywana jako długowieczna i bez większych wymagań. Ciekawa jestem czy to prawda. Możesz coś o niej napisać na podstawie własnego doświadczenia?

Bożenko, ja już nie mam Babtysji...
W sumie to roślina nie była zbytnio kłopotliwa poza tym, że słabo kwitła.
Ale ładnie się rozrastała i nawet trzeba było ją podwiązywać bo zajmowała sporo miejsca

Bernadetko... trochę mnie zawstydziłaś...
Wiesz jak to jest... staram się robić zdjęcia trochę "inne" aby Was nie zanudzić i czasem mi się to udaje...
Cztery lata na forum do czegoś zobowiązuje...

[kogra]

Dzięki za pocieszenie Gabiś.
Ale i tak boję się tej nocy przy wygwieżdżonym niebie.
Chyba już dość tych zawieruch pogodowych.

[JAKUCH]

Grażynko może nich lepiej teraz wszystkie przejdą niz potem w maju, jak wszystko będzie w pełni kwitnienia . Miejmy nadzieję ,ze maj okaże sie łaskawy