Portulaka
- futro
- 100p
- Posty: 117
- Od: 13 cze 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wschodnie rubieże mazowieckiego
Re: Portulaka
basiabar pisze:No to faktycznie,bez szału
Może komuś wyszlo troche więcej ?Jak nic nie wyjdzie to kupie nowe nasionka i wysieje do gruntu po 15maja.O właśnie a jak myslicie czy maciejka,godździk kropkowany i macierzanka są odporne na tyle żeby wysiadź do gruntu jak sie zrobi cieplej,czy siejecie wszystko dopiero po 15?
Ja wysiałam portulakę z myślą o rozsadzie około 3 tyg temu ale właśnie zrezygnowałam i postąpię podobnie jak Magdalena. A ponieważ zostawiłam troche nasionek wysieję je do gruntu gdy tylko się ociepli. Maciejkę siejemy do gruntu jak najbardziej wtedy gdy się ociepli. Na pozostałych wymienionych przez Ciebie nie znam się, nigdy nie siałam.
pozdrawiam
agnieszka
agnieszka
Re: Portulaka
Dziękuje za informacje.Mi wczoraj przy świątecznych porządkach doniczka z portulaką się wywróciłam ale wsypałam,podlałam i wstały.Mam nadzieję że nie staną w miejscu a jeśli to nowe nasionka pójdą do gruntu tak jak mówisz.Pozdrawiam i Wesołych Świąt
Pozdrawiam,Basia
Re: Portulaka
Moja wysiana 1kwietnia,strasznie drobna a w drugiej doniczce polowe pierwsze slońce zniszczyło, przewietrzylam w poludnie
Pozdrawiam,Basia
- futro
- 100p
- Posty: 117
- Od: 13 cze 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wschodnie rubieże mazowieckiego
Re: Portulaka
Moje wyglądały podobnie. Dzisiaj je trochę przepikowałam, zobaczymy co z tego wyniknie.
pozdrawiam
agnieszka
agnieszka
Re: Portulaka
Magdallena pisze:Mam nadzieję, że Ci się uda i roślinki wzejdą. Na całą paczkę wzeszły 3 cieniutkie włoski. Po miesiącu nawet pikować nie ma co
Chyba wsieję jeszcze raz za jakieś 2 tygodnie.
U mnie też bez szału.Prawie wszystkie zdechły,jak nie za mocne słońce parę wykończyło to woda przy zraszaniu.Wysiałam w sobotę do gruntu i jak na złość trzeci dzień leje.Nie poddaje sie Mam jeszcze jedno opakowanie,ale już tylko do gruntu.
Pozdrawiam,Basia
Re: Portulaka
Mi już wschodziły chyba po tygodniu.Bardzo delikatne siewki,ciężko mi utrzymać je przy życiu.
Proszę o radę doświadczonych w tej sprawie.
Proszę o radę doświadczonych w tej sprawie.
Pozdrawiam,Basia
- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1138
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Portulaka
Madziu, z moich zostały tylko nieliczne. Może od razu hartuj je na balkonie?
Re: Portulaka
....i stoi w miejscu jak zaczarowana.Ani nie rośnie ani nie marnieje.Co jest?