Cynamonowy ogród ... dopiero będzie piękny ;-)

[kogra]

Nie polecam ze względu na zapach. No chyba, że jakaś kurka i jajeczko się znajdzie........ :P

[Cynamon]

Grażynko ... nie znoszę przemocy ... nadałabym im, tym dzikim ;) imiona i nie pozwoliła zrobić krzywdy ... kurek nie mogę, nawet przez moment rozważałam, ze względu na jajka, ale u nas grasuje jakaś łasica czy inne stworzonko. Pożarło sąsiadowi nocą stado gołębi, więc kurki by się chyba nie uchowały.

[Ewelina]

Witaj pod wierzbą jest "granica" betonowego placyku i zupełnie nie miałam pomysłu co z tym fantem zrobić, bo wygląda fatalnie.

Beton jest stary i popękany i łatwo zlikwidować się nie da, stąd pomysł, z licznymi donicami z kwiatami. Myślałam też o powiększeniu szpar w betonie i "zaprowadzeniu" tam odpornych roślinek okrywowych, tylko nie wiem, które by to wytrzymały? Placyk jest spory ok. 25x7 m, tam ma być ten kącik rekreacyjny.

Możesz tam spokojnie posadzić zimozielony bluszcz Hedera helix ( kilka sztuk).Zarośnie prostokącik ziemi, wypełznie na beton(ale można go ciąć , jak Ci pasuje) , będzie się wspinał także na pień drzewa. To bardzo wdzięczna roślina.
Zobacz sama:

[Cynamon]

Ewelinko ... dziękuję za wizytę i świetny pomysł, myślę, że to idealna roślina szczególnie, że jest zimozielona

[Cynamon]

A to mój warzywnik z lotu ptaka ;) poprzedni właściciel posesji lubował się w murkach ;) Jest całkiem spory ok. 14x5 m, ziemia wymieniona na odpowiednią dla warzyw, a na pozostałej części posesji czysta glina ... a w oddali szkielet namiotu foliowego, w którym były w ubiegłym roku pyszne pomidory.



Na grządkach posiane już są: marchewka wczesna, późna i kulista, buraki, pietruszka, rzodkiewka, rzepa i cebula dymka.
Niech rosną zdrowo dzieciaki i nie grymaszą ;:2

[Cynamon]

To zdjęcie również zrobione z okna, z piętra domu - widok na południe ... od namiotu foliowego (po lewej) do wierzby. Pomiędzy nimi rosną sosna, jałowiec, świerk, modrzew, brzoza, młodziutki dąbek, malutka wierzba iwa, maleńki klonik palmowy, który dzielnie przezimował Dalej w głębi sad, morele, śliwy i kilka jabłoni, a za nimi, aż do końca posesji, młody świerkowy lasek. Na prawo od wierzby przyszłe "patio" czyli betonowy placyk ... też z murkiem

[Ewelina]

Boże!!! To są takie areały ,że ...aż zazdroszczę możliwości ich zagospodarowywania! Masa pracy przed Tobą , ale masz przestrzeń do realizowania choćby najśmielszych zamierzeń. Nawet gdyby trochę to miało potrwać , to satysfakcja wielka , a efekty mogą być zaskakujące

[konto-puste001]

Cynamonku warzywniak pierwsza klasa, ale te mury wokol niego cos z tym trzeba zrobic ,moze jakies kwiaty tam powiesic albo fasole pod te mury posadzic co by je zakryla?

Co do wierzby i bluszcza pod nia, uwazaj hihi, tu na wyspie ten bluszcz opanowal wszystko, jest bardzo ekspansywny.Oplecie wierzbe a ona jest taka piekna,dostojna, szkoda by ja bylo zakrywac. Bardziej mi sie spodobal pomysl z jakimis roslinami okrywowymi, co by zrobily dywanik i zakryly dziure i beton pod wierzba. A z czasem laweczka
Takie sa moje przemyslenia i moje zdanie, mam nadzieje ze sie nie pogniewasz ze wtracam swoje "trzy grosze"?
Pozdrawiam!

[Cynamon]

Ewelinko ... areały spore, to przecież prawie 8000 mkw ... szkoda tylko, że ok. połowa to lasek świerkowy, poprzedni właściciel mówił, że jest 2500 szt. świerków, trochę wypadło, część przesadzona w inne miejsca, ale i tak zostało zdecydowanie za dużo. Rosną niestety bardzo gęsto, miejscami nie można się między nimi przedtrzeć ;) To dopiero będzie praca, dlatego rozpowiadam wszędzie ... kto chce świerki niech przyjeżdża ;)

Wiolu Zielona ... masz rację, też bardzo cierpię patrząc na te mury wymyśliłam winobluszcz, przepięknie wybarwia się jesienią na czerwono, ale zimą traci liście ... więc też myślałam o tym zimozielonym bluszczu ... choć mówisz, że bardzo ekspansywny - rozważę więc to raz jeszcze. Dzięki, że wtrącasz swoje "trzy grosze" - przecież po to tu jestesmy ;:2

[Fleur 78]

Ewuniu, widzę, że na poważnie zabrałaś się za robotę (i za zakupy... ) Ja z warzywniakiem jestem niestety w tym roku do tylu... Mam jednak nadzieję, że jeszcze jakoś się wyrobię... Bardzo jestem ciekawa jak Twój ogród (słowo zbyt "małe"! ) będzie wyglądał za miesiąc, dwa miesiące, za rok... Masz rzeczywiście niesamowite pole do popisu!

[żaża]

Ewuniu, a może murki potraktować śródziemnomorsko? Tj. pomalować jakoś? W oparciu o materiał ilustracyjny wyszperany w necie?
A przestrzeń godna pozazdroszczenia

[kogra]

Ewuniu ten warzywniak mnie przyprawił o ból głowy. Jak ja bym chciała mieć taki ?!
Z drewnianych słupków dorobiłabym brakujące elementy i całość przykryła folią. Na Scianach rósłby groszek, dynie, tykwy, fasola i winogrono. W jednym kącie byłby rozsadnik.
Toż to rarytas mieć taki ogrodzony warzywnik. Sciany można pomalować na śródziemnomorski klimat. Kawałek przykryć choćby blachą i zrobić altanę, lub kącik na narzędzia.
To kopalnia pomysłów do realizacji. Gratuluję i przyznam, że trochę zazdroszczę.
Ewuniu ale będzie pięknie latem , już to widzę oczami wyobrażni.

[Fleur 78]

Zgadzam się z Edytką i Grażynką! Wewnątrz fasola itp., na zewnątrz pnące róże... ... ewentualnie coś gdzieś pomalować... a w przypadku deszczowego lata, można choćby prowizorycznie zadaszyć (folią ), dzięki czemu pomidorki unikną chorób! SUPER!!!

[x_B-a]

Ja też bym te mury poobsadzała czymś pnącym. Mają jeszcze jedną zaletę - w warzywniaku nie będzie wiało i wszystko będzie lepiej rosło. Wiem, bo też mam osłonięty warzywniak (wprawdzie nie murem) i wszystko rośnie tam jak pod folią.

[Fleur 78]

Mają jeszcze jedną zaletę - w warzywniaku nie będzie wiało i wszystko będzie lepiej rosło.

święta racja!