

Ewa, współczuję zimowej aury o poranku, ale teraz już slonko u Ciebie..?

Ewa/Pipio - ja powojniczki posadzilam już w marcu i jakoś dają radę, choć nocne przymrozki uszkodziły parę listków... ale raczej żyją, to silne roślinki

Annes, dzięki

Edytko, chciałam takie zestawienie, zeby cos sie działo cały sezon


Aancyk, dziękuje

Aguś, dzięki - rowerek jeszcze pusty, dosadzę mu potem jakieś jednoroczne, bo ma dwa stojaczki na doniczki, na kierownicy i bagażniku

Reniu, Agness - moje tulipanki tez jakby mniejsze w tym roku i jakies takie karlowate, chyba jednak mróz i brak śniegu dał się we znaki...może jeszcze urosną

miłego dnia
