No to teraz mam już wodę z mózgu .
W sumie to najważniejsze ,że nie pomyliłam się przy opisywaniu pojemników, bo to by stawiało pod znakiem zapytania poprawność opisu pozostałych kilkudziesięciu odmian
Jak zobaczyłam pojemniki z różnymi Brandywine pomyślałam ,że to ja się pomyliłam , ale skoro one mają różne liście , to wszystko jest ok.Uściślę opisy , jak zaowocują.
basow@ pisze:Mam pytanie. Jakie liście ma Brandywine? Ziemniaczane , czy "normalne" , pomidorowe? Mam tego pomidora z 2 różnych źródeł i okazały się roślinami o innych liściach. Teraz trochę zgłupiałam, i nie bardzo wiem , który z nich to ten właściwy...
W spisie odmian warzyw z 1998 r znalazłam opisy 21 mutacji czerwonego Brandywine, część z nich ma liście ziemniaczane, część regularne. Brandywine (malinowy) ma opisane 50 mutacji, z czego większość posiada ziemniaczane liście. U niektórych nie ma w opisie wzmianki o kształcie liści. Yellow Brandywine ma opisane 21 mutacji, też w większości liście ziemniaczane, w niektórych opisach nie ma wzmianki o liściach. Do tej pory na pewno liczba mutacji tej odmiany wzrosła...
forumowicz pisze:
PS Małgosiu, Twoje uznanie mi znakomicie rekompensuje trud włożony w uprawę.
Niezmiennie mnie rozbawiasz!
Oby wnuki też miały ogrodnicze zacięcie i z przyjemnością korzystały z doświadczenia dziadka. Dziadek z taką wiedzą to skarb...
Kiedy przesadzać pomidorki do większych pojemników? Rosną w takim o poj. 0,2 l, widać im już białe korzonki przy ściankach (przezroczyste doniczki). Czy bryła korzeniowa ma być mocno przerośnięta korzeniami? rosną w tych pojemniczkach min. 3 tygodnie, mają od 5-10 cm.
"W spisie odmian warzyw z 1998 r znalazłam opisy 21 mutacji ........"
Kozulko, Twój spis odmian z 1998 roku, to jak przypuszczam, nie spis odmian, tylko katalog SSE, wydawany co roku.
Mutacje, o których wspominasz, to nie mutacje, ale oferty członków tej organizacji.
Jakby to powiedzieć... niektóre z tych ofert, pochodzą od osób poważnych, niektóre natomiast, od osób chcących dorobić parę groszy i mających w głębokim powarzaniu, "czystość" odmiany.
Brandywine, to najpopularniejsza odmiana amatorska, za wielką wodą. W związku z tym, przypuszczam, najlepiej się sprzedająca. Powstało więc tych odmian, szczepów, mutacji, w ostatnim dwudziestoleciu, jak psów. Powstają, co roku "nowe", najczęściej nie mające nic wspólnego z odmianą matką.
W związku z bałaganem, jaki pojawił się w temacie, kilka osób, obeznanych, z kilkudziesięcioletnią praktyką, postanowiło go trochę uporządkować.
Prawdziwe Brandywine, jest jedno, właśnie o takiej nazwie. Jest to pomidor zaliczany do tzw. różowych, (malinowych). Liść tego pomidora jest typu ziemniaczanego.
Grono, o którym wspomniałem, uznaje jeszcze jako Brandywine
odmiany koloru żółtego : Yellow i Platfoot - liście typu ziemniaczanego ;
czerwonego : Landis - liście tradycyjne ;
różowego : Sudduth's - liście ziemniaczane ;
W ostatnich 2-3 latach, pojawił się Cowlick, również zaliczany do różowych - liść typu ziemniaczanego. Odmiana ta zrobiła furorę wśród amatorów pomidorków z całego świata. Miałem go w ubiegłym roku. Nie zmieścił się w moim TOP 5, ale tuż za, na pewno. W tym sezonie próbuję z innego żródła. Zobaczymy...
I to by było na tyle.
Odmiany czarne, ponoć, nie mają wiele wspólnego z Brandywine, mimo, że posiadają to słowo w nazwie. Nie cieszą się również uznaniem, jeśli chodzi o walory smakowe.
W każdym razie, na dzień dzisiejszy, dostępne są dwie takie odmiany : Black i True Black o liściach ziemniaczanych, te są najpopularniejsze i jedna : Black Regular Leaf, o liściach tradycyjnych. Prawdopodobnie tę ostatnią posiada Kasencja.
Feel ładne te sadzonki i trochę szkoda, że za wcześnie wysiane. To jednak jeszcze miesiąc do wysadzenia. Na pewno trzeba zahamować ich wzrost ekspediując je na zewnątrz .
. 
Dziadek z taką wiedzą to skarb... 
